Spis treści
- TRASA DUKTY I ZMĘCZENIE MATERIAŁU
- TRASA DUKTY TO JEDNA Z NAJPOPULARNIEJSZYCH TRAS W JAKUSZYCACH
- DOLNY I GÓRNY DUKT
- GÓR NAM MAŁO - ZDECYDOWANIE, TAKIE WIDOKI LUBIMY!
- To kolejny powód, dlaczego kochamy góry.
- Polecamy, ale to trasa dla osób, które mają przygotowanie kondycyjne i czują się pewnie na zjazdach. Jeśli chodzi o spacer w zimie to trzeba liczyć się z dużym tłokiem narciarzy. My byśmy nie zdecydowali się na sanki, szczególnie Dolnym Duktem. Jeśli jednak chodzi o trekking, to latem ta trasa, z uwagi na ładne widoki, jesteśmy jak najbardziej na TAK.
Trasa Dukty, to był nasz drugi wybór na nartach biegowych z dzieckiem. Trasa to ponad 5,5 km droga z Polany Jakuszyckiej na Rozdroże pod Cichą Równią i z powrotem. Trzeba przyznać, że mimo niezbyt dużego dystansu trochę nas zmęczyła. Mocno odczuliśmy zarówno długi podbieg, jak i szybki zjazd. Zdecydowanie nie jest to trasa spacerowa, choć duża jej część jest właściwie płaska.
Ośrodek Narciarstwa Biegowego w Jakuszycach oferuje trasy biegowe o różnym stopniu trudności o łącznej długości około 100 km! Wszystkie tworzą przecinające się pętle, dając możliwość łącznie tras i wyboru ich z dostosowaniem do własnych możliwości kondycyjnych oraz czasowych. Jedną z nich jest właśnie trasa Dukty: mały i duży Dukt
Mimo to, na szlaku można spotkać dawno nie widzianych znajomych albo przeczytać później w Internecie, że ktoś nas widział i wie, że mieliśmy dwie czapki:) :) ;). Szkoda tylko, że te spotkania zazwyczaj odbywają się w nieodpowiednim momencie np. wtedy kiedy pot leje Ci się z czoła, jesteś czerwona jak burak i myślisz sobie „nigdy więcej biegówek”. Niemniej jednak sport łączy i to miłe.
Gdyby nie fakt podjęcia przez nas wyzwania #52oddechynatury pewnie znów wybralibyśmy znaną nam i lubianą trasę do Schroniska Orle (Więcej o samym wyzwaniu przeczytacie tutaj). A tak, spróbowaliśmy czegoś nowego. I dobrze!
TRASA DUKTY I ZMĘCZENIE MATERIAŁU
Nasz wybór padł na trasę Dukty, wg strony www.biegowkijakuszyce.pl miała mieć poziom trudności: łatwy. Niestety, w trakcie okazało się, że dla nas „poziom łatwy” jest średnio-trudny. Podejście było długie i męczące, a zjazd na finale szybki. Szczególnie jeśli ciągnie się za sobą przyczepkę z dzieckiem. (edit. Okazuje się, że portal www.nabiegowkach.pl opisał trasę z adnotacją „Polecamy osobom, które lubią się zmęczyć, ale także pozjeżdżać na biegówkach”. Szkoda, że nie przeczytaliśmy tego zanim wyruszyliśmy na szlak.)
To, że Jacek woli podbiegi i nie lubi zjazdów było wiadomo od dawna, ale to, że ja zapomniałam jak się zjeżdża i na zakrętach lądowałam w śniegu to była nowość. Miałam jednak do wyboru: wjechać w zaspę śnieżną albo w Jacka z przyczepką. To drugie spotykało się z dużym oporem z jego strony :( Zupełnie nie rozumiem dlaczego :D! Zdecydowanie muszę wrócić do nart zjazdowych i potrenować.
TRASA DUKTY TO JEDNA Z NAJPOPULARNIEJSZYCH TRAS W JAKUSZYCACH
Trzeba przyznać, że trasa Dukty jest bardzo tłoczny. Dolny Dukt prowadzi do Rozdroża pod Cichą Równią skąd można pojechać na inne szlaki, dlatego szczególnie na początku trasy aż roi się od narciarzy o różnym stopniu umiejętności. Początkujący, często pod okiem instruktora, mozolnie pną się pod górę doskonaląc technikę, a Ci zaawansowani co rusz wyprzedzają ich przepięknie łyżwując środkiem trasy.
Droga jest szeroka i bardzo dobrze przygotowana więc bez problemu można wymijać wolniejszych uczestników ruchu.
Dla tych, którzy nie znają zasad savoir vievre na trasie:
-
obowiązuje ruch prawostronny,
- stylem klasycznym poruszamy się po śladach,
- łyżwujemy i wyprzedzamy środkiem,
-
chcąc odpocząć lub podziwiać piękno przyrody powinniśmy zejść ze śladu, najlepiej na bok (nie na środek), aby nie blokować drogi innym.
Na tak tłocznych trasach jak Dukty przestrzeganie tych zasad jest szczególnie ważne.
Warto zapoznać się z artykułem na temat zachowania na trasach biegowych na portalu nabiegowkach.pl.
Mimo naszej niedyspozycji, nawet my, początkujący biegacze z dzieckiem w przyczepce, często utykaliśmy w korkach i wielokrotnie wyprzedzaliśmy innych. Mogliśmy posłuchać co mówią instruktorzy i już wiemy, że przydałaby nam się lekcja teoretyczna.
DOLNY I GÓRNY DUKT
Dukt to prosta droga w lesie powstała przez wycinkę drzew. Ma to swoje plusy: chroni nas przed wiatrem, ale też i minusy: ograniczoną widoczność. Jednak Dolny i Górny Dukt stanowią wyjątek! Las nie jest tak gęsty i często wyjeżdżamy na polany, dzięki którym mamy szanse podziwiać górskie grzbiety Gór Izerskich i Karkonoszy.
Nasza trasa ma kształt podłużnej pętli, a my poruszamy się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Wspinając się Dolnym Duktem (2 km męczącego i mozolnego podbiegu), po prawej stronie możemy zobaczyć najwyższe wzniesienie Gór Izerskich, Wysoką Kopę (1126 m n.p.m.). Z kolei jadąc z powrotem, najpierw 2 km niemal płaskim odcinkiem, a później szybkim i dość stromym zjazdem w dół, widzimy zachodnią część Karkonoszy, ze Szrenicą na pierwszym planie.
GÓR NAM MAŁO - ZDECYDOWANIE, TAKIE WIDOKI LUBIMY!
Integracja narciarzy na Rozdrożu pod Cichą Równią
Na trasie widok ludzi nikogo nie dziwi, ale po około 2 km marszu mamy szansę zobaczyć prawdziwe skupisko amatorów śnieżnego szaleństwa. To Rozdroże pod Cichą Równią na wysokości 943 m n.p.m. Tutaj krzyżują się liczne szlaki, a każdy kto tędy przejeżdża robi sobie postój.
Nasza karawana nie umknęła uwadze innych narciarzy. Co rusz odpowiadaliśmy na pytania o przyczepkę oraz wiek maluszka. Dodatkowo postanowiliśmy przetestować jazdę z dzieckiem w chuście… :) Przez co musieliśmy odpowiedzieć na kolejną porcję pytań. Nasz test wypadł pomyślnie, nikt nie ucierpiał. Niemniej jednak na biegówki z dzieckiem bezpieczniej będzie jednak z przyczepką!
Na górze (943 m n.p.m.) pięknie świeciło słońce, na dole (915 m n.p.m.) zastaliśmy zupełnie inny świat.
To kolejny powód, dlaczego kochamy góry.
Nasza wędrówka z Polany Jakuszyckiej do Rozdroża pod Cichą Równią na nartach to piąty na #52oddechynatury. Przeczytaj więcej o naszym wyzwaniu i zobacz jak nam idzie realizacja (kliknij w link).
stopień trudności :
czas:
5,52 km / 27 min wg biegowkijakuszyce.pl / nam zajęło to 3 h :p łącznie z postojami na trasie
dojazd z Wrocławia:
140 km z wrocławskiego rynku, dojazd z przystankiem na karmienie po drodze zajął nam 2 godziny.
typ transportu dzieci:
zimą: przyczepka na nartach, sanki, nosidło
latem: wózek, nosidło
droga:
szutrowo-asfaltowa pokryta grubą warstwą śniegu
udogodnienia:
Polana Jakuszycka: parking, wypożyczalnie sprzętu, lokale gastronomiczne, toaleta, hotel
Rozdroże pod Cichą Równiną: możliwość schronienia się przed deszczem i wiatrem (wiata, ławki)
9 Responses
Aneta Ignaciuk
Uwielbiam widok gór, nie ma nic piękniejszego. Morze się chowa!
Zbieraj się
haha morze też kochamy, ale takie wakacyjne, żeby móc do niego wskoczyć i się ochłodzić ;)
Aneta Ignaciuk
Ja też lubię, tylko po 2 dniach się nudzą, a w górach to niemożliwe ;)
Zbieraj się
Fakt! Dlatego najlepsze połączenie to góry i ocean, ale to nie w Polsce
Aneta Ignaciuk
Zbieraj się Niestety :(
Chwila na Oddech - Komunikacja 50 na 50 i coaching na bazie mindfulness
Podobno Góry Izerskie mają najczystsze powietrze z polskich gór, sama wkrótce się tam wybieram, ale podziwiam Wasze wyprawy z małym dzieckiem – dodatkowy workout! :)
Jolanta Piątkowska
Wow! Wasza wytrwałość zmotywowała mnie żeby wreszcie wyjść poza fazę planowania i wejść w fazę realizacji – spróbuje wkoncu biegówek, ale zacznę od płaskiego terenu :)
Zbieraj się
Izery to też miejsce niezanieczyszczone światłem. Niebo w tym rejonie jest dwadzieścia razy ciemniejsze niż niebo nad miastami. Planujemy sprawdzić to latem :)
Zbieraj się
koniecznie! biegówki są super:). A jakbyś kiedyś miała ochotę na Izery to ta trasa jest w miarę płaska i spacerowa https://zbierajsie.pl/kraina-wiecznej-zimy-polany-jakuszyckiej-schroniska-orle/