Spis treści
- MAMY SZCZĘŚCIE DO MAGICZNYCH MIEJSC – BOBROWE SKAŁY TO KOLEJNE ULUBIONE MIEJSCE NA MAPIE DOLNEGO ŚLĄSKA
- BOBROWE SKAŁY – CO TO ZA MIEJSCE?
- BOBROWE SKAŁY DZIŚ I KIEDYŚ
- NAJPIĘKNIEJSZY WIDOK NA KARKONOSZE
- IDEALNE DO WSPINACZKI
- WARTO ZBOCZYĆ ZE SZLAKU – TO WŁAŚNIE TAM KRYJĄ SIĘ NAJLEPSZE PRZYGODY
- CZY DALEKO STĄD DO POLANY CZAROWNIC?
- JAK DOTRZEĆ NA BOBROWE SKAŁY I POLANĘ CZAROWNIC? DŁUŻSZY SPACER Z GÓRZYŃCA
- JAK DOTRZEĆ NA BOBROWE SKAŁY? KRÓTSZY SPACER Z PIASTOWA
- CO JESZCZE ZOBACZYĆ W OKOLICY BOBROWYCH SKAŁ?
- POGÓRZE IZERSKIE I GÓRY IZERSKIE
Dziś dwa w jednym. Spacer w Górach Izerskich z pięknym widokiem na Karkonosze. Zabieramy Cię dziś na Bobrowe Skały w okolicy Piechowic. To nie tylko punkt widokowy na okolicę, ale też świetne miejsce do wspinaczki oraz interesująca historia.
Jeszcze 100 lat temu w tym miejscu mieściła się dobrze prosperująca gospoda i schronisko turystyczne. Na szczycie skały, zamiast metalowych barierek i tabliczki, „ wchodzisz na górę na własne ryzyko”, stała wieża widokowa. Dziś po tej infrastrukturze pozostało już tylko wspomnienie. Jednak widok na góry wciąż jest ten sam i na pewno warto go zobaczyć.
Mamy dla Ciebie dwie propozycję spaceru. Tradycyjnie praktyczne wskazówki na końcu wpisu, ale zanim zajrzysz na mapę, przeczytaj o tym miejscu.
MAMY SZCZĘŚCIE DO MAGICZNYCH MIEJSC – BOBROWE SKAŁY TO KOLEJNE ULUBIONE MIEJSCE NA MAPIE DOLNEGO ŚLĄSKA
Wzdrygnęłam się na myśl o niebezpieczeństwie po przeczytaniu tabliczki, że wchodzę na górę na własne ryzyko. Wiedziona jednak obietnicą niezapomnianych widoków i zapewniona, że na górze jest sporo miejsca by zobaczyć je bezpiecznie, pomaszerowałam dalej mocno trzymając za rękę córkę.
Wspominałyśmy się najpierw po kamiennych stopniach, a potem stalowych schodach. Na górze nie było nikogo. Kiedy stanęłam stabilnie, odwróciłam się i moim oczom ukazał się przepiękny widok… tak jak obiecywali! Karkonosze w całej okazałości. Tylko dla nas!
Mocniej zacisnęłam dłoń na ręce Sary w obawie, że niechcący zrobi o krok za dużo, albo oprze się o metalowe, ruszające się zabezpieczenie. Jak zaczarowana rozglądałam się dookoła i podziwiałam krajobraz z różne perspektywy.
Na szczęście Sara, która wędruje z nami od urodzenia i nie było to jej pierwsze „niebezpieczne” miejsce, doceniła powagę sytuacji i nie w głowie jej było skakanie po skałkach.
– Piękny widok! Dobrze, że się nie poddałyśmy – wykrzyknęła i położyła się na skale wystawiając twarz do słońca. A ja już zapomniałam o jej marudzeniu i wręcz żądaniu powrotu zaledwie kilkadziesiąt metrów przed celem. Sara zbierała siły, bo obiecaliśmy jej, że jak zejdziemy z góry, będzie mogła się trochę powspinać i poskakać po skałkach.
BOBROWE SKAŁY – CO TO ZA MIEJSCE?
Bobrowe Skały (niem. Bibersteine), to miejscami osiągające nawet 30 metrów wysokości skały położone na płn-wsch zboczu góry Ciemniak (699 m n.p.m.) w Górach Izerskich. To część Kamienieckiego Grzbietu, przez który prowadzi zielony szlak z Piechowic oraz niebieski z Wojcieszyc prowadzący do Rozdroża Izerskiego.
Na górze znajduję się platforma widokowa, choć jak wspominałam, nie jest ona najlepiej zabezpieczona. Trzeba zachować ostrożność, szczególnie jeśli wybierzecie się tam z małymi dziećmi. Najbezpieczniejsze jest nosidło, bo wtedy macie pewność, że Wasz maluch nie pójdzie za daleko. Platforma jest jednak na tyle duża, że spokojnie może tam wejść kilkanaście osób.
BOBROWE SKAŁY DZIŚ I KIEDYŚ
Jeszcze w latach 30 tych ubiegłego wieku w tym miejscu znajdowała się popularna restauracja i wieża widokowa. Bobrowe Skały, z uwagi na swoje położenie, były często odwiedzane przez turystów stacjonujących w Szklarskiej Porębie i okolicy, czy kuracjuszy z Cieplic-Zdroju.
Dziś całą tą piękną infrastrukturę możemy podziwiać na pocztówkach lub pozostałościach murów pokrytych już grubą warstwą mchu, a nawet drzewami.
Wejście na platformę widokową jest możliwe, choć „na własną odpowiedzialność z pełną świadomością niebezpieczeństw”. Był nawet moment kiedy i to nie było możliwe. Metalowe barierki zabezpieczające okazały się bowiem łakomym kąskiem dla złomiarzy, którzy jakby zapomnieli o tym, do czego służą.
NAJPIĘKNIEJSZY WIDOK NA KARKONOSZE
Ponoć to jeden z najlepszych punktów widokowych w Górach Izerskich skąd widać Kotlinę Jeleniogórską, Karkonosze i Góry Izerskie. Bez wątpienia widoki są piękne, jednak w naszych okolicach jest tak dużo cudownych miejsc z widokiem na góry, że ciężko nam wybrać, które ma palmę pierwszeństwa.
Zobacz! Skąd podziwiać Karkonosze
IDEALNE DO WSPINACZKI
Jednak Bobrowe skały to nie tylko miejsce widokowe. To także świetny rejon wspinaczkowy. W ramach tej formacji skalnej poprowadzono około 60 zróżnicowanych tras. Część z nich powstało przy wsparciu Województwa Dolnośląskiego.
WARTO ZBOCZYĆ ZE SZLAKU – TO WŁAŚNIE TAM KRYJĄ SIĘ NAJLEPSZE PRZYGODY
Będąc tutaj, niezależnie od tego czy zdecydujecie się na krótszy, czy dłuższy spacer, warto wygospodarować trochę czasu i obejść Bobrowe Skały dookoła. Nawet jeśli się nie wspinacie, będziecie mieli szansę, by poskakać i powydrapywać się na kamienie. Jednak przede wszystkim zobaczycie jak ciekawym tworem są te skały.
Dla naszej czterolatki to była najlepsza atrakcja tego dnia. W czasie kiedy place zabaw są zamknięte trzeba jakoś sobie radzić. Należy jednak uważać, bo pomiędzy skałami mieszkają z pewnością leśne zwierzaki. Wysokie buty to w tym przypadku podstawa. Trzeba też dodać, że trasa nie jest najłatwiejsza, ale nasza 4-latka świetnie sobie z nią poradziła (przy lekkiej asyście).
Pod skałkami urządzono dwa miejsca piknikowe. Jedno z nich bezpośrednio przy wejściu na punkt widokowy, ale zdecydowanie bardziej urokliwe jest miejsce położone niżej, w stronę Górzyńca. Wchodzi się do niego kasztanową alejką. Z tego miejsca co prawda nie widać gór, ale jest za to magiczny las.
CZY DALEKO STĄD DO POLANY CZAROWNIC?
Jeśli już o magii mowa, a wy macie siły na dalszy spacer, wybierzcie się koniecznie na Polanę Czarownic, choć na mapie znajdziecie to miejsce pod nazwą Babia Przełęcz (647 m n.p.m.).
Droga prowadzi malowniczą aleją obsadzoną pięknymi drzewami. Wędrując tą drogą, oczami wyobraźni widziałam Panie w pięknych sukniach, które przechadzały się tędy na spacer lub jechały konno, czy powozem. Czarownic nie widziałam, nawet w wyobraźni i niestety nie poczułam klimatu tego miejsca, o którym czasem można usłyszeć. Chyba muszę wybrać się kiedyś w to miejsce sama, najlepiej tuż po deszczu kiedy to miejsce spowite jest mgłą… niezależnie od tego czy wierzy się w takie rzeczy czy nie odkrywanie takich ciekawostek o miejscach, które odwiedzamy sprawia mi olbrzymią frajdę.
Jak wieść gminna niesie, to właśnie w tym miejscu odbywały się sabaty czarownic. Stąd też niemiecka nazwa tego miejsca – Hexenplatz. Coś musi być na rzeczy bo nie dość, że w tym miejscu spotyka się aż 7 dróg leśnych – a wg wierzeń, rozstaje dróg to miejsce szczególnej mocy. Kilkaset metrów dalej, w pobliżu Sowiego Kamienia, znajdowała się ponoć pogańska świątynia (niestety nie udało nam się już tam dotrzeć) i Jelenie Źródło skąd czerpano wodę do tajemniczych obrządków. A Ciemniak (z niem. Nebelberg, czyli Góra Mgieł) na której zboczu znajduje się polana była uważana za Świętą Górę.
Wracając jednak jeszcze do samego niebieskiego szlaku. Po drodze z Bobrowych Skał w pewnym momencie mamy okazję podziwiać przepiękne panoramy Karkonoszy. Nie wiem czy było to zamierzone, czy może jest to efekt burzy, ale na długim kawałku trasy wszystkie drzewa zostały wycięte.
JAK DOTRZEĆ NA BOBROWE SKAŁY I POLANĘ CZAROWNIC? DŁUŻSZY SPACER Z GÓRZYŃCA
Dłuższa propozycja trasy to około 7 km, co zajmie Wam 2 godziny i 13 minut marszu. Jeśli jednak podobnie jak my wybierzecie się na spacer wokół bobrowych skał i chwilę popodziwiacie przyrodę, będzie to spokojnie 3-4 godziny.
Spacer zaczynamy w okolicy ulicy Grzybowej w Piechowicach. Tuż obok linii kolejowej mieści się mały leśny parking na 4-5 samochodów. Kawałek dalej zobaczycie zielony szlak, którym można przyjść tu z centrum Piechowic. Idziemy w górę, cały czas zielonym szlakiem aż do Bobrowych Skał (2 km). Po drodze warto wypatrywać w krzakach… kamiennych murów, o których wspominałam na stories, a jest ich w okolicy całkiem sporo.
Zobacz! Kamienne mury na Pogórzu Izerskim.
Trasa wiedzie, leśną drogą, obok łąk, zagajników i przez las. Spokojnie pokonacie ją z kilkulatkami. Wózkiem bym nie próbowała.
Po dojściu na Bobrowe Skały warto wejść na punkt widokowy i obejść skały dookoła. Potem polecam wrócić i iść kawałek łączonym szlakiem niebieskim i zielonym, a następnie odbić w prawo, w szlak niebieski, aż do Polany Czarownic. Trasa wiedzie przez pięknie pachnący las, który potem niestety został wycięty, dzięki czemu z jednej strony możemy podziwiać rozległe panoramy Karkonoszy, a z drugiej płakać nad ściętymi drzewami.
Na Polanie Czarownic jest ławeczka, miejsce piknikowe. Możecie wrócić tą samą trasą (czyli niebieskim a potem zielonym), albo tak jak my, obrać azymut i pójść przez las :) Do przejścia jest niecałe 2 km (szlakiem 3 km).
JAK DOTRZEĆ NA BOBROWE SKAŁY? KRÓTSZY SPACER Z PIASTOWA
Jeśli macie ochotę na jeszcze krótszy spacer, za punkt startowy wybierzcie parking leśny w Piastowie (inna część Piechowic) na ul. Wolskiej. Tu wejdźcie na niebieski szlak, który jest zarazem drogą rowerową i idźcie lasem w górę. Po około 20 minutach będziecie na miejscu.
Mimo że szlak jest drogą rowerową, nie bierzcie tu wózka.
Podobnie jak wcześniej polecam by pospacerować dookoła Bobrowych Skał i zrobić sobie piknik na jednej z izerskich polan.
CO JESZCZE ZOBACZYĆ W OKOLICY BOBROWYCH SKAŁ?
Jeśli robicie jednodniówkę i chcielibyście zobaczyć coś jeszcze w okolicy. Zobacz w okolicy:
- Zamek Chojnik
- Wodospad Podgórnej – mniej znany niż Szklarka, ale niezwykle malowniczy
- Wodospad Podgórnej – jeśli jeszcze nie widziałeś
- Złoty Widok i Chybotek
- Zakręt Śmierci
POGÓRZE IZERSKIE I GÓRY IZERSKIE
Naprawdę nie wiem jak to możliwe, że mieszkając przez 18 lat zaledwie 20 km od tego miejsca, nie miałam o nim zielonego pojęcia. Góry Izerskie zaskakują mnie za każdym razem gdy tu przyjeżdżam. Jestem zachwycona i z pewnością będę tu stałym gościem będąc w okolicy, tym bardziej, że wybierając krótszy spacer, spokojnie można tu dotrzeć w kilkanaście minut.
Ten wpis, to pierwsza inspiracja z naszego majowego pobytu w Górach Izerskich. Spędziliśmy tu magiczny czas i mamy dla Was wiele pięknych miejsc do pokazania. Jeśli jeszcze nie śledzicie nas na Instagramie i Facebooku, koniecznie tam zajrzyjcie.
Robimy co możemy (co przy dwójce maluchów bez przedszkola i żłobka) nie jest prostą sprawą i staramy się inspirować do poznawania Dolnego Śląska.
A tymczasem zapraszam też na mój ulubiony wpis o tych okolicach: