POMYSŁ NA SPACER NA DOLNYM ŚLĄSKU – KOLOROWE JEZIORKA

with Brak komentarzy

W Rudawach Janowickich, między Jelenią Górą a Kamienną Górą, pośrodku gęstego lasu i stromych wąwozów, można znaleźć cztery jeziora. Nie byłoby to aż tak spektakularne, gdyby nie fakt, że są KOLOROWE. To właśnie tam miesiliśmy swoją sesję ślubną… 11 lat temu. Jeśli macie ochotę zobaczyć swoje odbicie w rdzawo czerwonej lub turkusowej wodzie lub marzy Wam się spacer w intensywnie zielonym lesie, to już dziś planujcie wycieczkę do Wieściszowic.

Kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich to propozycja dla tych, którzy szukają inspiracji na krótki spacer na Dolnym Śląsku i bajkowe widoki. To właśnie kolorowe jeziorka były jednym z miejsc, w których kilka lat temu robiliśmy sobie sesję ślubną. Zresztą nie tylko my. Kolorowe Jeziorka znane są nie tylko mieszkańcom okolic i Dolnego Śląska. To miejsce zostało okrzyknięte jednym z nowych cudów Polski w plebiscycie National Geographic.

W pogodne dni są tu prawdziwe tłumy! Dlatego jeśli mogę coś polecić, to spróbujcie zaplanować wycieczkę w tygodniu. Część zdjęć w tym wpisie pochodzi z kwietnia 2018 roku, m.in. te nad Turkusowym Jeziorkiem, tym razem (maj 2021) były tam takie tłumy, że nie dopchaliśmy się do tej ławeczki.

UWAGA! Kolor wody jest mocno związane z pogodą oraz poziomem wody. Poprzednio żółte jeziorko było wyschniętą kałużą, a i purpurowe wyglądało dość smutno. Tym razem byliśmy tuż po deszczu więc wszystkie prezentowały się świetnie.

JAK TO MOŻLIWE, ŻE KOLOROWE JEZIORKA SĄ KOLOROWE?

W XVIII wieku mieszkańcy wsi odkryli złoża łupków pirytonośnych, które początkowo wzięto za … złoto! Złoto to jednak nie było, ale bardzo praktyczny surowiec, który wykorzystuje się do produkcji kwasu siarkowego. Mieszkańcu zbudowali więc tu kilka wyrobisk i pozyskiwali piryt. Kiedy zaprzestano wydobycia (w 1902 roku), kopalnie odkrywkowe zapełniły się wodą opadową tworząc bajkowy krajobraz. Obecność różnych związków chemicznych w glebie spowodowała, że woda przyjęła nietypowe kolory.

Jeśli śledziliście nasze wakacyjne przygody wiecie, że jesteśmy kompletnie oczarowani Kolorowym Pojezierzem na Łuku Mużakowa w województwie lubuskim (zaledwie 2 godziny jazdy do Wrocławia). Historia tego miejsca jest podobna co dolnośląskich jeziorek. Jest jednak o wiele większe, bo i skala wydobycia surowców na tamtym terenie była większa niż w Rudawach Janowickich.

CO ZOBACZYĆ W KOLOROWYCH JEZIORKACH W RUDAWACH JANOWICKICH?

ŻÓŁTE JEZIORKO

Pierwszym jeziorkiem, tuż przy wejściu na szlak, pośród pogórniczych hałd, jest żółte jeziorko. Małe i często pomijane przez turystów. Można podziwiać je z punktu widokowego tuż przy wejściu do kompleksu.

Zachęcam jednak, by zrobić to z innej perspektywy. Po kilkudziesięciu metrach w dole zobaczycie jaskinię, zejdźcie po stromym zboczu i przez skalny tunel dotrzecie nad dno jeziorka.

Kolorowe Jeziorka wejście do Jaskini

PURPUROWE JEZIORKO

Tuż obok znajduje się purpurowe jeziorko. Jest większe i ładniejsze niż to wcześniejsze, głównie za sprawą skarp i porastających je drzew, a także ciekawym kształcie. Woda ma kolor purpurowy, rdzawo czerwony, a miejscami po prostu żółty. Kiedyś w tym miejscu znajdowało się wyrobisko „Nadzieja”.

Jeziorko można podziwiać ze skarpy. Jest tu też punkt gastronomiczny oraz wiata i ławeczki, w których można złapać siły przed dalszą wędrówką. Bo to jeszcze nie koniec! Tak naprawdę najlepsze dopiero przed Wami!

Jednak zanim pójdziecie dalej, polecam by zejść do dna jeziorka, a także przejść na drugą stronę do punktów widokowych (tu będzie dość strome zejście i podejście, ale warto, bo jest duuuuużo mniej ludzi).

Purpurowe Jeziorko - punkty widokowe po drugiej stronie - Kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich (2)

SZTOLNIE – RZADZIEJ ODWIEDZANE (warto zajrzeć!)

Kilkadziesiąt metrów przez lazurowym jeziorkiem warto odbić w lewo (albo wracając w prawo) i zobaczyć dwie sztolnie, a właściwie miejsce, w których były. Są obecnie zakratowane.

Sztolnie Kolororowe Jeziorka w Rudawach Janowickich

LAZUROWE JEZIORKO – PRZYGOTUJ SIĘ NA KILKANAŚCIE MINUS MARSZU

Żeby dojść do kolejnego (naszym zdaniem najpiękniejszego jeziorka), trzeba przejść około 600 metrów przez las. Standardowa droga miejscami jest dość stroma. Ścieżka prowadzi po skarpie na prawym brzegu Purpurowego Jeziorka. Po drodze jest drewniany punkt widokowy (edit. w 2021 już go nie było).

Po pokonaniu 75 metrów przewyższenia, czyli kilku stromych podejść, znajdziecie się na terenie dawnego wyrobiska „Nowe Szczęście”, a waszym oczom ukaże się lazurowe jeziorko.

 

Wygląda fenomenalnie, a swój kolor zawdzięcza związkom miedzi. Wiele osób w nim pływa, a i my mieliśmy pomysł, aby wskoczyć tam w sukni ślubnej i garniturze. Jednak zimna aura podczas sesji zwyciężyła.

Wiele osób kończy tu swoją wycieczkę, ja jednak zachęcam, by obejść jeziorko na około i wrócić drogą rowerową (na dole mapka). Dzięki temu będziecie mieli szansę na spojrzenie na to jezioro z innej perspektywy, a także chwilę odpoczynku od zgiełku w rudawski lesie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Magda Zbieraj (@zbierajsie)

ZIELONY STAWEK, ZWANY CZARNYM – W DRODZE NA CZARNĄ KOPĘ

Jeśli macie jeszcze siłę, możecie podejść na ostatnie, czwarte jeziorko – zielony stawek, zwany także czarnym. A to, czy je zobaczycie, zależy od poziomu wód. Właściwie pojawia się tylko wtedy, kiedy są intensywne opady deszczu, choć wtedy woda przyjmuje niemal czarny kolor. Żeby się tu dostać, trzeba obejść lazurowe jezioro, a następnie pokonać strome, niemal kilometrowe podejście. Wiele osób rezygnuje z tego powodu i kończy swój spacer przy lazurowym jeziorku. Naszym zdaniem warto jednak pójść dalej i poobcować z lasem i naturą, nawet w czasie suszy. W końcu w każdej wycieczce najważniejsza jest droga.

Jeśli macie siłę, możecie pójść na Wielką Kopę, to czwarty szczyt Rudaw Janowickich. Jego wierzchołek jest zalesiony, więc nie ma co liczyć na spektakularne widoki, ale na leśny spacer już tak.

CZY MOŻNA PRZYJECHAĆ NA KOLOROWE JEZIORKA Z WÓZKIEM? CZY TO DOBRE MIEJSCE DLA DZIECI?

Ukształtowanie powierzchni sprawia, że spacer jest bardzo trudny dla wózków dziecięcych. Jednak dla małych piechurów będzie jak znalazł! Byliśmy tam z Sarą, kiedy miała 2 latka i nawet na stromych podejściach poradziła sobie świetnie. Na głównej trasie z parkingu do purpurowego, a potem turkusowego jeziorka trzeba przygotować się na konary drzew, stopnie, skałki i strome podejście. Cały spacer w jedną stronę do turkusowego jeziorka, to około 30 minut.

Jest co prawda trasa wiodąca ścieżką rowerową (Niebieska Pętla Rudawska), o której czytałam na różnych forach w social mediach w kontekście właśnie wędrówki z wózkami… jednak szczerze mówiąc, nie poleciałabym jej na tego typu spacer.

Droga jest niezwykle urokliwa i w pewnym momencie prowadzi tuż obok szemrzącego potoku, który dla dzieci jest równie ciekawą atrakcją jak Kolorowe Jeziorka. Jednak na trasie pojawia sie błoto, kamienie i konary drzew, które trudno pokonać z wózkiem. Tu także trzeba liczyć 30 minutowy spacer (spokojnym tempem).

CZY NA MIEJSCU JEST BEZPIECZNIE NA SPACER Z DZIEĆMI?

Wiele osób pyta, czy jest bezpiecznie? Jest. Nawet jeśli dzieci zanurzą ręcę w wodzie, nic się nie stanie :) Przy tych głównych punktach woda jest płytka.

Jednak nie wszędzie są zabezpieczenia – więc jeśli zechcecie obejść jeziorka dookoła, pamiętajcie o asekuracji maluchów.

Na końcu wpisu pokażę mapkę – moim zdaniem najkorzystniej jest zrobić pętle z obu tych szlaków.

JAK NAJLEPIEJ ODWIEDZIĆ KOLOROWE JEZIORKA? – PIĘKNA PĘTLA DO TRZECH JEZIOR I SZEMRZĄCEGO STRUMIENIA

Łącznie pętla to 2,8 km. Najpierw kierujcie sie tradycyjną drogą wzdłuż jeziorek. Znajdziecie tu drogowskazy, a także zielone oznaczenie szlaku. Po drodze odwiedzając opisane wyżej miejsca. Kiedy dojdziecie jużdo turkusowego jeziorka, obejdźcie je dookoła. Po drugiej stronie będzie podejście będzie strome.

Kiedy szlak odbije w prawo (100 m od brzegu jeziora) wy skręćcie w lewo w drogę rowerową, która doprowadzi Was aż do parkingu.

KIEDY JECHAĆ NA KOLOROWE JEZIORKA?

Wychodzę z założenia, że spacer w lesie zawsze jest dobry :). Ale jeśli chcecie zobaczyć najpiękniejsze barwy, wybierzcie się tu w pogodne dni, najlepiej po opadach – wtedy kolor wody będzie ładnie wyeksponowany, a będzie jej po prostu więcej.

W weekendy liczcie się z tłumami na szlaku! Z roku na rok są coraz większe, co w sumie zupełnie nie dziwi bo to piękne miejsce.

Wiosną i latem pięknie wygląda tu intensywna zieleń drzew przeglądająca się w kolorowych wodach. Z kolei jesienią bajkową scenerie podkreślają kolorowe liście. Nie umiem powiedzieć jak to miejsce wygląda zimą – koniecznie muszę sprawdzić.


KOLOROWE JEZIORKA PRAKTYCZNIE

  • Wejście na teren Kolorowych Jeziorek jest bezpłatne

  • Przy Purpurowym Jeziorku jest wiata, ławki oraz punkt gastronomiczny.
  • Przy Turkusowym Jeziorku jest miejsce, na którym można rozpalić ognisko
  • Kolorowe Jeziorka mieszczą się na terenie Rudawskiego Parku Krajobrazowego w miejscowości Wieściszowice, w gminie Marciszów. w GPS należy wstukać po prostu „Kolorowe Jeziorka” i najlepiej kierować się na ostatni parking we wsi – tuż przy wejściu. Ten przy Centrum Biwakowym Kolorowe Jeziorka. 
  • Wieściszowice to mała miejscowość położona między Kamienną Górą a Jelenią Górą. Można tu dojechać od strony Marciszów, odbijając z drogi nr 328.
  • We wsi znajduje się wiele parkingów – wszsytkie są płatne. Najdroższy jest ten najbliżej szlaku – polecamy by jechać do samego końca i zaparkować tuż przy wejściu na teren jeziorek. Obok parkingu są toalety, stoliki, ławki i plac zabaw. UWAGA: jest jednak jeden minus tego parkingu, w zatłoczony dzień, wyjazd z parkingu będzie męczarnią. Tłum ludzi i sznur aut na wąskiej drodze, to ciężka mieszanka. Szczególnie, że ludzie dopiero jadący na kolorowe jeziorka, zazwyczaj nie chcą ustąpić pierwszeństwa tym zjezdżającym z góry, przez co zatory robią się jeszcze większe.

Byłeś w tym miejscu? Podobało Ci się? Polecamy na spacer dla każdego? Jeśli chcesz zobaczyć coś podobnego, albo chciałbyś pojechać do takiego miejsca z wózkiem lub rowerem polecamy ci Ścieżkę Geoturystyczną „Dawna Kopalnia Babina” w Łęknicy (około 2 godzin od Wrocławia).


Jeśli spodobał Ci się ten wpis i lubisz korzystać z naszych turystycznych poleceń wycieczkowych, postaw nam kawę:)

Obiecujemy, że z kubkiem termicznym w dłonie wyruszymy na poszukiwanie nowych, niebanalnych miejscówek na Dolnym Śląsku (i nie tylko).

Postaw mi kawę na buycoffee.to


Co zobaczyć w okolicy: