Spis treści
- LOT Z DZIECKIEM: PRZYWILEJE W SAMOLOCIE DLA RODZICÓW DZIECI DO 2 LAT
- LOT Z DZIECKIEM: DODATKOWY BAGAŻ PODRĘCZNY DLA DZIECKA
- CZY BRAĆ WÓZEK DO SAMOLOTU, CZY NADAĆ JAKO BAGAŻ?
- KROK 1 – W CO SPAKOWAĆ BAGAŻ PODRĘCZNY DLA DZIECKA
- KROK 2 – JEDZENIE DO SAMOLOTU DLA DZIECKA – CO SPAKOWAĆ?
- KROK 3 – UBRANKA DO SAMOLOTU DLA DZIECKA
- KROK 4 – HIGIENA OSOBISTA – ILE PIELUSZEK WZIĄĆ NA POKŁAD SAMOLOTU?
- KROK 5 – ZABAWKI – JAK ZABAWIĆ MALUCHA PODCZAS LOTU?
- LISTA: CO ZABRAĆ ZE SOBĄ NA POKŁAD SAMOLOTU LECĄC Z DZIECKIEM?
Szykujesz się na lot z dzieckiem? Na pokładzie wszystko może się zdarzyć. Niestety nie będzie możliwości by zatrzymać się na stacji benzynowej po brakujące rzeczy. Musisz o wszystkim pomyśleć wcześniej, bo załoga samolotu, nie zawsze będzie w stanie Ci pomóc. Pakowanie bagażu podręcznego to kluczowa rzecz przed podróżą z dzieckiem. Sprawdź o czym musisz pamiętać.
„Czy mogę wziąć jedzenie do samolotu dla dziecka”, „Bagaż podręczny na lot z dzieckiem, o czym pamiętać” – to jedne z częstszych pytań jakie dostajemy od Was odnośnie naszej podróży do USA. Inne pytania dotyczyły noclegów (klik) i kosztów (klik).
<< Jesteś ciekawy jak wyglądał nasz 12 godzinny lot z Warszawy do Los Angeles? >>
Zatem do dzieła. Jednak zanim przejdziemy do bagażu podręcznego, kilka słów o samym lataniu z dziećmi do 2 roku życia.
LOT Z DZIECKIEM: PRZYWILEJE W SAMOLOCIE DLA RODZICÓW DZIECI DO 2 LAT
Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że w większości (jeśli nie we wszystkich) linii lotniczych dziecko do drugiego roku życia ma duże przywileje. Zazwyczaj lot z dzieckiem jest za darmo lub za ułamek ceny normalnego biletu. Często są to drobne opłaty lotniskowe lub podatki, chociaż może się zdarzyć, że maluch przed ukończeniem 2 roku życia (w dniu lotu) poleci całkiem za darmo. Bilet Sary do USA kosztował w sumie ok. 65zł (LOT), z kolei za bilet do Londynu zapłaciliśmy 200 zł (Wizzair). Ogólnie rzecz biorąc LOT oferuje 90% zniżki na niemowlaka, linie low-costowe mają zazwyczaj stałą stawkę za bilet dla niemowlaka, stąd czasami dziecko może zapłacić drożej niż rodzic, który znajdzie mega promocję. Jednak to tylko w przypadku, kiedy dziecko leci na naszych kolanach, albo w specjalnej gondolce do spania. Świetny materiał na ten temat znajdziecie na blogu readyforboarding.
Jeśli chcesz mieć więcej miejsca, możesz wykupić osobny fotel dla swojego malucha. Czasami jest to wręcz konieczne, np. w LOT jeden dorosły może mieć pod opieką tylko dwoje niemowlaków, jeden podróżuje z 90% zniżką na kolanach, a drugi musi mieć wykupione osobne miejsce (ze zniżką dla dzieci – 25%). Niestety nie wiemy jak LOT rozwiązuje temat przypięcia pasami niemowlaka na osobnym miejscu. Na przykład w Ryanair osobne miejsce dla dziecka można wykupić dopiero po ukończeniu 12 miesięcy, a opiekun musi zapewnić specjalne szelki Amsafe CARES we własnym zakresie.
Małe dziecko, to zazwyczaj przywilej priorytetowej odprawy i możliwość szybszego wejścia na pokład. W końcu do „rozłożenia się” z dzieckiem trzeba trochę więcej wolnej przestrzeni i czasu. My wciąż spieramy się, czy lepiej wejść na początku by mieć dużo czasu, czy na końcu, żeby czas spędzony w ograniczonej przestrzeni samolotu był jak najkrótszy. Myślę, że w dużej mierze wszystko zależy od dziecka, aczkolwiek wcześniejsze wejście oznacza pewne miejsce na bagaż podręczny blisko siebie.
LOT Z DZIECKIEM: DODATKOWY BAGAŻ PODRĘCZNY DLA DZIECKA
Niemowlak to często także dodatkowy, darmowy bagaż podręczny. W standardowych liniach lotniczych (bo w low costach różnie bywa) dla niemowlaka można wziąć dodatkowy bagaż podręczny (na pokład) + wózek, łóżeczko lub fotelik samochodowy.
Uwaga: aby lot z dzieckiem mogł odbyć się w foteliku samochodowym, musi on być certyfikowany do lotów + wiąże się to zazwyczaj z koniecznością wykupienia dodatkowego miejsca. Fotelik możesz też po prostu nadać jako bagaż (mogą, ale nie muszą wystąpić dodatkowe opłaty).
Dużym udogodnieniem (choć według nas bardziej koniecznością jeśli załoga samolotu nie chce mieć na pokładzie płaczącego cały lot dziecka) jest możliwość wniesienia na pokład większej ilości płynów (mleko, kaszka, soczki i woda) i jedzenia dla dziecka (słoiczki, tubki). Nie ma konkretnie sprecyzowanych dozwolonych ilości i nie obowiązuje tu limit pojemności pojemnika(100ml). Czasami możemy zostać poproszeni o otwarcie oryginalnego opakowania i spróbowanie jedzenia przy celniku lub dodatkowe sprawdzenie przez celnika – wszystko ze względów bezpieczeństwa. Czasem może się zdarzyć, że celnik zakwestionuje ilość wnoszonego jedzenia. Tak mieliśmy podczas naszego 6 godzinnego lotu do Emiratów (6 godzin lotu + 2 godziny na lotnisku + 1 godzina dojazdu do hotelu), ale skończyło się na wymianie zdań.
CZY BRAĆ WÓZEK DO SAMOLOTU, CZY NADAĆ JAKO BAGAŻ?
Wózek można nadać razem z normalnym bagażem (check-in) lub oddać obsłudze tuż przy wejściu na pokład samolotu. Czasem wózek na lotnisku nie jest wcale pomocą, a przeszkodą, więc lepiej nadać go z bagażem. Na pewno polecamy tak zrobić na małych lotniskach czarterowych. Jeśli jednak potrzebujecie go na lotnisku możecie oddać go tuż przed wejściem do samolotu, jednak nigdy nie macie pewności kiedy dostaniecie go z powrotem. Idealnie jest jeśli obsługa trzyma wózek na pokładzie i oddaje go Wam od razu podczas wychodzenia z samolotu, ale nam zdarzyło się niestety, że wózek i tak wylądował na kołowrotku, razem z dużymi bagażami i mimo, że nie mieliśmy bagażu rejestrowanego czekaliśmy z wózek. Co ważne!? Wózek zawsze lepiej zgłosić przy odprawie bagażowej (unikniesz później niepotrzebnych dyskusji z pracownikiem linii lotniczych przed wejściem na pokład)! Weź taki wózek jaki potrzebujesz, jeśli np. lecisz do ciepłych, słonecznych krajów konieczna jest duża budka. Jeśli planujesz jazdę w terenie – duże koła. Jeśli jednak jedziesz do miasta ze starszakiem, polecamy Ci by poszukać czegoś bardziej kompaktowego – my w Portugalii testowaliśmy GBPockit, a w USA Mutsy NEXO. Ważne, żeby wózek łatwo i szybko się składał! Przede wszystkim wózek brany na pokład musi być jednoczęściowy (czyli gondole odpadają).
Dobra, to przechodzimy do PAKOWANIA! Czeka Cię lot z dzieckiem? Naszym zdaniem bagaż podręczny jest kluczowy.
KROK 1 – W CO SPAKOWAĆ BAGAŻ PODRĘCZNY DLA DZIECKA
Pierwszym krokiem mądrego pakowania na lot samolotem z niemowlakiem to zaopatrzenie się w dobrą, pojemną torbę i podręczna walizkę. Ważne, żeby nie mieć ze sobą zbyt wielu toreb, torebek, plecaków, nerek itp., im ich więcej tym większy chaos i poczucie, że czegoś możemy zapomnieć, a na lotnisku naprawdę nie jest to trudne.. przy biegającym dziecku tym bardziej. Z drugiej strony nie pakujcie toreb podręcznych na styk, zostawcie tam trochę luzu, tak by móc schować coś co kupicie w hali odlotów, czy bluzę jeśli zrobi Wam się za gorąco.
Bagaż podręczny można schować do luku nad głową, albo pod fotel przed naszymi nogami.
Najpotrzebniejsze rzeczy muszą być dostępne błyskawicznie, bo nie zawsze będzie możliwość sięgnięcia do półki nad głową, dlatego na lot dzieckiem rekomendujemy, żeby torbę z rzeczami dla dziecka trzymać pod fotelem. Ważne, żeby torba miała duży otwór i wiele pojemnych kieszonek, tak żebyśmy nie tracili czasu na długie poszukiwania (wiecie jak to jest z damskimi torebkami, które kryją wszystko tylko nie wiadomo gdzie. Podobnie będzie w przypadku torby z rzeczami dla dziecka). Możesz oczywiście mieć też plecak. Walizka w przypadku najpotrzebniejszych rzeczy nie jest najlepszym pomysłem, bo potrzebujesz więcej miejsca żeby ją rozłożyć, a to w samolocie towar deficytowy.
<< Dokładną recenzje torby, którą używaliśmy podczas lotu do Emiratów znajdziecie tutaj >>
Drugi bagaż podręczny można już spokojnie schować nad głową (do luku bagażowego). Zapakuj tam najpotrzebniejsze rzeczy, które przydadzą się Wam kiedy wylądujecie na miejscu na wypadek, gdyby bagaż rejestrowany zaginął (niestety wszystko może się zdarzyć).
KROK 2 – JEDZENIE DO SAMOLOTU DLA DZIECKA – CO SPAKOWAĆ?
W łatwo dostępnym miejscu (torba podróżna, plecak) zapakuj jedzenie na podróż, czyli wszystko to, czego może potrzebować twój maluch. My preferujemy na drogę takie rzeczy jak: ulubione owoce Sary (banany, jabłka), musy owocowe w tubce, suche przekąski: chrupki, paluszki, suszone owoce, bułka/kanapka. Wozimy też ze sobą gotowe danie w słoiczku/obiadek na wypadek większego głodu (obsługa samolotu podgrzeje je Wam w razie potrzeby). Do tego oczywiście zapas wody i soczków.
Jeśli lecisz z dzieckiem którego głównym składnikiem diety jest jeszcze mleko, a nie karmisz piersią, z pewnością pamiętasz o mleku modyfikowanym z całym ekwipunkiem do jego sporządzenia. Na pokładzie samolotu z pewnością dostaniesz wrzątek, a obsługa podgrzeje Twój słoiczek, więc o to się nie bój, choć czasem będziesz musieć trochę poczekać. Pamiętaj tylko, że lot z dzieckiem może się przeciągnąć, a w samolotowym menu raczej nie znajdziesz nic odpowiedniego dla niemowlaka.
Rzecz, która nie tyczy się jedzenia, ale jest niezwykle istotna. Podczas startu i lądowania (zmiana ciśnienia) dobrze by Twoje dziecko ssało (dzięki czemu ból głowy/uszu jest mniej odczuwalny). Ja karmiłam piersią przez 20 miesięcy, więc nie musiałam myśleć o smoczkach, butelkach itp. Jeśli jednak nie karmisz piersią, pomyśl o tym. U starszych dzieci sprawdzi się guma do żucia lub cukierek. Chyba, że dziecko już śpi.
KROK 3 – UBRANKA DO SAMOLOTU DLA DZIECKA
Po pierwsze – ubierz dziecko wygodnie i na cebulkę (>>link<<). W samolocie jest dość chłodno, więc lepiej być na to przygotowanym. Załoga samolotu zapewne da Ci kocyk, jeśli będzie naprawdę zimno, ale my zawsze mamy swój dla Sary. Wybierz takie ubranie, które łatwo się zdejmuje, czy to do zmiany pieluszki, czy w przypadku gdy się ubrudzi.
Tutaj warto też wspomnieć o Twoim ubraniu. Niech będzie Ci wygodnie i niech będzie to coś co będzie „wyglądać” jeśli dziecko Cię opluje, obrzyga itp. Idealnie by było gdybyś także dla siebie schował coś na przebranie.
Jest olbrzymie prawdopodobieństwo, że przy dłuższym locie trzeba będzie je przebrać. Miej w zapasie przynajmniej jeden zestaw na przebranie. My mamy pod nogami zawsze dwa bodziaki/t-shirty i 2 pary getrów, a jeszcze w walizce nad głowy mamy dodatkowe ubranka na wypadek gdyby nasz główny bagaż nie doleciał z nami.
KROK 4 – HIGIENA OSOBISTA – ILE PIELUSZEK WZIĄĆ NA POKŁAD SAMOLOTU?
Naszym największym strachem była kupa w samolocie… Nie chodzi nawet już o samo przewijanie w ciasnej toalecie, ale o niekomfortową sytuację dla pasażerów, czy samego dziecka (uwięzionego w pasach, np. podczas kołowania, startu, czy lądowania kiedy nie można wypiąć się z pasów). Niestety niektórych sytuacji nie przeskoczymy, warto jednak się do tego przygotować.
W torbie pod nogami mamy zawsze szybko dostępne kilka pieluszek, mokre chusteczki i małą matę do przewijania (świetna sprawa na wyposażeniu naszej torby Lassig, ale można też kupić osobno). Ważne, żeby rzeczy na 1-2 przewinięcia mieć w jakiejś kosmetyczce, worku, tak żeby łatwo ją wyciągnąć i zabrać do wc (z całą torbą w ciasnej kabinie samolotowej toalety może być nam trochę ciasno). Dodatkowo, większy zapas pieluch (na 1-2 dni) jest w drugim bagażu podręcznym nad głową.
Oprócz chusteczek, pod ręką mamy zawsze żel do odkażania rąk i przynajmniej jedną pieluchę tetrową. O milionie zastosowań tetry chyba nie trzeba pisać. Może przydać się też krem na odparzenia. No i kocyk, który można zwinąć pod głowę, albo przykryć dziecko.
Odpowiadając na pytanie= ile pieluch trzeba na pokład? Wszystko zależy od wieku dziecka i długości lotu. Na pewno weź więcej niż użyłbyś w normalnej sytuacji, żeby nie musieć później martwić się co zrobić. Może się tak zdarzyć, że twoje dziecko nie lubi latać i dostanie rozwolnienia. Może się jednak zdarzyć tak, że w ogóle nie będziesz musiał go przewijać. Na szczęście pieluchy nie ważą dużo.
KROK 5 – ZABAWKI – JAK ZABAWIĆ MALUCHA PODCZAS LOTU?
Odpowiedzi na to pytanie tak naprawdę musisz udzielić sobie sam. Pomyśl, jakie zabawki Twoje dziecko lubi najbardziej? Nasza S. uwielbia książki, puzzle ze zwierzątkami i swoją lalę/pluszaka – to jest zestaw must have w torbie pod nogami.
W pogotowiu mamy też tableta z bajkami (ale to ostateczność, bo staramy się ograniczać puszczanie jej bajek). Dodatkowo w walizce nad głową mamy jeszcze kilka innych zabawek, np. magnetyczne układanki, czy ukochane drewniane kotki :)
Uwaga: zabawki – maskotki lubią latać… w końcu są w samolocie (ale w aucie też :) ). Naszym sprawdzonym sposobem są sznureczki przywiązane do zabawek. Jeśli „odleci” za daleko, sznureczek szybko ją do nas przywoła. Jest to też dodatkowa forma zajęcia dziecka. Lala na sznurku? To świetna zabawa na jakiś czas:). Jednak w przypadku puzzli lub małych elementów nie zawsze się sprawdza i kończy się tym, że nurkujemy pod fotelem w poszukiwaniu zabawek.
LISTA: CO ZABRAĆ ZE SOBĄ NA POKŁAD SAMOLOTU LECĄC Z DZIECKIEM?
- Bagaż podręczny dziecka (pod nogami):
- dokumenty + pieniądze (dowód osobisty, paszport, karta EKUZ/ubezpieczenie, bilety, gotówka, karta płatnicza)
- jedzenie
- śliniak
- pieluszka tetrowa
- chusteczki nawilżane
- kocyk + poduszeczka
- żel do odkażania rąk
- pieluchy na zmianę
- leki na wszelki wypadek (lek przeciwgorączkowy, kropelki na ból brzuszka)
- ulubione zabawki
+ w drugim bagażu podręcznym zapas pieluch i rzeczy na wypadek gdyby zaginął bagaż rejestrowany.
A wy co pakujecie jeszcze do bagażu podręcznego? Podzielcie się z nami Waszymi doświadczeniami! Chętnie je przeczytamy!