Spis treści
Dziś coś dla amatorów pięknych widoków i odrobinę trudniejszej trasy. Zabieramy Was na Przełomy Pełcznicy pod Zamkiem Książ. Trasa prowadzi wąwozem górskiego potoku nad którym prowadzą liczne kładki i mostki, a także sztucznie utworzony skalny tunel. Na zachodniej krawędzi wąwozu wznosi się Stary Zamek Książ, na cyplu po wschodniej stronie, Zamek Książ. Co warto wiedzieć o tym miejscu zanim się do niego wybierzecie? Jak dotrzeć do najpiękniejszych miejsc? Oraz czy polecamy tą trasę z małymi dziećmi.
Przełomy Pełcznicy nad Zamkiem Książ, to miejsce, które odwiedzamy w miarę regularnie. Jacek przez 19 lat mieszkał w Wałbrzychu i chętnie powraca w rodzinne strony. Pełcznicę pamięta jeszcze z czasów, w których. z uwagi na ścieki i duże zanieczyszczenie z kopalni, nie zachęcała do odwiedzin. Zresztą ówczesna nazwa używana przez lokalsów mówiła sama za siebie – „Smródka”. Całe szczęście dziś wygląda zupełnie inaczej.
Dla mnie teren Książańskiego Parku Krajobrazowego jest jednym z chętniej odwiedzanych regionów na Dolnym Śląsku i bardzo Wam go polecamy na rodzinne wędrówki nie tylko w czasach epidemii.
Zobacz! Atrakcje Książańskiego Parku Krajobrazowego
PRZEŁOMY PEŁCZNICY – CO TO ZA MIEJSCE?
Pełcznica, to górska rzeka, która przepływa malowniczym wąwozem u podnóża aż dwóch zamków, na wysokości 330 m.p.m. Rzeka płynie dość wartkim nurtem w kilku miejscach zakręcając o 90 stopni. Zbocza wąwozu w wielu miejscach tworzą strome, nawet 80 metrowe ściany pokryte głazami, blokami i gruzem skalnym. W wielu takich miejscach do skał przytwierdzone są metalowe mostki i poręcze.
Po stronie Zamku Książ prowadzą one ścieżkę ponad koronami gęstych drzew rosnących na zboczach wąwozu.
Las nad Pełcznicą to Grąd Zboczowy, czyli wielogatunkowy las liściasty. Prócz grabu zwyczajnego, spotkać tu można także dąb bezszypułkowy, lipę drobnolistną, klin zwyczajny, jawor, czy buk. Są też cisy, m.in. Cis Bolko. Rośnie on niedaleko Świebodzic. Jego wiek szacuje się na 400-600 lat, choć był jeden badacz, który przypuszczał, że ów cis może mieć nawet 800 lat.
W okolicy można spotkać wiele zwierząt. Prócz muflonów, z których słyną książańskie lasy w zaroślach wypatrzeć można też traszki, rzechotkę drzewną, czy salamandrę plamistą. Pohukują też sóweczki, stukają dzięcioły i śpiewają kosy.
W 2000 roku utworzono w tym miejscu Rezerwat przyrody „Przełomy pod Książem”. Swoim terenem obejmuje krajobraz potoków Pełcznicy i Szczawnika.
DLACZEGO ŚCIEŻKA HOCHBERGÓW?
Już za czasów Hochbergów, właścicieli Zamku Książ, przełomami Pełcznicy prowadził szlak spacerowy. Na starych fotografiach i obrazach możemy zobaczyć romantyczne mostki nad rzeką, przepiękne altany i ławeczki, które sprzyjały podziwianie przyrody w tym miejscu. Znając zamiłowanie ówczesnych ludzi do pięknych ogrodów jesteśmy przekonani, że to miejsce robiło wrażenie. Z uwagi na historię oraz chęć do przywróceniu temu miejscu charakteru sprzed stu lat szlak nosi nazwę „Ścieżka Hochbergów”.
O przywiązaniu rodziny Hochbergów do tego miejsca świadczy choćby fakt, że na wyspie na nieistniejącym dziś Stawie Łabędzim znajdował się grób ich dzieci. Do dziś można znaleźć pozostałości po kamiennym pomniku.
Zobacz! Stare fotografie.
UWAGA! TRASA MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNA DLA MALUCHÓW
Mam trochę wątpliwości, czy to dobre miejsce na spacer w czasie społecznej izolacji. Ścieżka jest wąska i najzwyczajniej w świecie nie ma gdzie się ukryć przed idącymi z drugiej strony ludźmi. Jednak z drugiej strony, ten szlak nie jest bardzo popularny i bardzo rzadko można tam spotkać tłumy turystów.
Trasa, mimo że krótka, to jest dość wymagająca (szczególnie dla małych nóżek, choć nasza czterolatka przewędrowała całą). Nie znajdziecie tu barierek nad przepaścią więc najzwyczajniej w świecie trzeba uważać by nie stracić równowagi, nie poślizgnąć się na mokrych liściach i nie wpaść do wody.
Przejście najtrudniejszych fragmentów ułatwiają przytwierdzone do skały poręcze. Jeśli idziecie tam z małymi dziećmi tak naprawdę trzeba mieć się cały czas na baczności. Dlatego też Sarze nie do końca spodobało się to miejsce. Zdecydowanie bardziej lubi otwarte przestrzenie i poczucie wolności :)
Zobacz! Pustynia na Dolnym Śląsku i rozległy Bór Dolnośląski
Warto też dodać, że niestety, na trasie możecie spotkać śmieci. Dużo śmieci. Choć Jacek mówi, że jest zdecydowanie lepiej niż kilkanaście lat temu. Drugim tematem związany z zanieczyszczeniem jest kwestia wody i wykorzystywania Pełcznicy jako ścieku. Walczyła już z tym Księżna Daisy. Jeszcze kilkanaście lat temu problem był aktualny. Dziś kolor wody nie wynika z obecności ścieków, a jest pochodzenia naturalnego.
CIEKAWOSTKI NAD PEŁCZNICĄ
Wędrując po szlakach wiodących nad rzeką Pełcznicą mamy szansę odkrywać liczne tajemnice Zamku Książ. Prócz wspominanych pozostałości po pomniku nagrobnym w okolicy cisa Bolko, można znaleźć części betonowych budowli z czasów II Wojny Światowej, których zastosowania nikt dziś nie zna. Może to śladu obozu pracy, który istniał w tym miejscu?
Według badaczy, część osuwisk na zboczach nie ma naturalnego charakteru, ale powstały na skutek wybuchu. Przypuszcza się, że mogły powstać w celu ukrycia podziemnych fabryk, czy innych tajemnic tego regionu województwa. W zaroślach kryją się także tajemnicze wejścia do podziemi Zamku Książ. Ponoć istnieje połączenie Starego Zamku Książ z nowym.
PRZEŁOMY PEŁCZNICY – PROPOZYCJA KRÓTKIEJ TRASY
Przełomy Pełcznicy można podziwiać z dwóch stron. Od strony zachodniej, czyli lewej, trasa wiedzie niemal po dnie doliny rzeki. Po drodze można wypatrzeć pomiędzy drzewami Stary Zamek Książ, a także nowy Zamek Książ. Jeśli zdecydujecie się na mniejszą pętle (tą poniżej), kiedy odbijecie z żółtego szlak w czerwony, miejcie się na baczności i wypatrujcie widoków między drzewami. Robią wrażenie. Od strony wschodniej, czyli prawej macie szansę na spacer w koronach drzew.
Propozycja malej pętli po zachodniej stronie Pełcznicy (lewa, od strony Starego Zamku Książ).
Bywa i tak, że odwiedzacie Zamek Książ i chcielibyście zahaczyć o kawałek trasy Przełomów Pełcznicy. Szukajcie wtedy miejsca na ul. Piastów Śląskich, gdzie łączą się czerwony, niebieski i zielony szlak. Wy wybierzcie zielony i idźcie w lewo w stronę Wałbrzycha.
Jest też opcja żeby zejść/wejść na ten szlak ścieżką, która nie jest oznakowana, ale uważajcie – jest dość stroma! Przy okazji, polecam ten punkt widokowy.
PRZEŁOMY PEŁCZNICY – PROPOZYCJA PEŁNEJ TRASY – PĘTLA
Jeśli jednak macie ochotę na więcej, koniecznie zróbcie całą trasę – piękna pętla. Start zaplanowałam w okolicy Zamku Książ, gdzie znajduje się wygodny parking, ale równie dobrze można startować w Świebodzicach, czy w Wałbrzychu Szczawienko (my ostatnio zostawiliśmy auto na ul. Lubiechowskiej) lub z Podzamcza.
Pełniejsza wersja szlaku obejmuje także odbicie ze szlaku i zobaczenie Starego Książa. Jeśli tam będziecie koniecznie pójdźcie do punktu widokowego.
Zobacz! Co pisaliśmy o Starym Zamku Książ.
Zobacz! Co zobaczyć w Książańskim Parku Krajobrazowym
Zobacz! Jeziorko Daisy – mniej znany zakątek w Książańskim Parku Krajobrazowym
Przeczytaj też! Jak się chronimy przed kleszczami?