Spis treści
Stóg Izerski to kolejna propozycja dla tych, którym marzy się zimowy, górski spacer, ale niekoniecznie mają kondycję i chęci do długich górskich wypraw. Osobiście nie mam nic przeciwko tym drugim. BA! Nawet bardzo o nich marzę, ale przyznam to szczerze: góry z dzieckiem są coraz mniej dostępne. Nie znaczy to jednak, że odkładamy je na „za kilka lat”, próbujemy i wyszukujemy możliwości, które są jakby kompromisem między „wygodą”, a „wędrówką”.
Stóg Izerski położony na wysokości 1107 metrów nad poziomem morza (czyli już całkiem sporo w porównaniu ze Ślężą, którą proponowałam Wam ostatnio (klik) jest często obieranym punktem górskich wycieczek dla turystów, którzy zatrzymują się w Świeradowie Zdroju. Ze szczytu rozpościera się piękny widok na dolinę, w której położone jest miasteczko, a także okoliczne góry i przede wszystkim wspaniale pachnący izerski las. Poza tym, to właśnie na Stogu Izerskim jest największy stok narciarski w Świeradowie Zdroju, a sam Stóg jest doskonałą bazą wypadową do dalszych wędrówek, także tych na nartach biegowych(klik).
KOLEJ GONDOLOWA ZE ŚWIERADOWA ZDRÓJ NA STÓG IZERSKI
Chciałabym opowiedzieć Wam o naszych wielokilometrowych wyprawach z dzieckiem na plecach po kolana w śniegu. Tak przecież było w zeszłym roku (klik) :) i dziś jak patrzę na te zdjęcia to może to trochę nieskromne, ale sama sobie myślę: wow! Jednak w tym roku … plecak rośnie, a kondycja i wytrzymałość wręcz przeciwnie. Tym bardziej, że Sara upodobała sobie szczególnie plecy mamy. A ja? Po przejściu 2-3 km nie mam już sił… choć bardzo bym chciała, bo gór mi nieustannie mało!
Dlatego staramy się znaleźć kompromisy. Krótkie, łatwe trasy, które pozwolą dostać się nam na szczyt, pooddychać świeżym, górskim powietrzem i poczuć wolność. Tak się przypadkiem(:)) zdarzyło, że na Stóg Izerski w Górach Izerskich można wjechać koleją gondolową. Wjazd trwa zaledwie 8 minut, a podczas jazdy można patrzeć na świat z innej perspektywy. Ośnieżone drzewa robią wrażenie i wprawiają w nastrój zimowo-świąteczny o niebo lepiej niż sztuczne choinki w centrach handlowych.
Dolna stacja kolejki położona jest przy ulicy Źródlanej, ok. 1,5 kilometra od centrum Świeradowa Zdroju. Co prawda, obok stacji jest dużo parkingów i wypożyczalni sprzętu, ale aż tak wygodni być nie chcieliśmy i postanowiliśmy zrobić spacer po Świeradowie. Kiedy dotarliśmy na miejsce byłam już nieźle zmachana i marzyłam jedynie o tym by usiąść i ściągnąć z pleców nosidło. Sara smacznie spała toteż zamieniliśmy moje plecy, na plecy Jacka. Bilety można kupić zarówno w kasie, jak i przez Internet (10% taniej).
RZUT BERETEM DO SCHRONISKA NA STOGU IZERSKIM
Po 8 minutach jazdy byliśmy na górze. Do Schroniska na Stogu Izerskim było raptem 400 metrów, ale my postanowiliśmy wykorzystać fakt, że dziecko śpi i przejść się na spacer po ośnieżonych Izerach. Moim marzeniem byłoby dowędrować do Hali Izerskiej i zjeść pyszne naleśniki z jagodami w Chatce Górzystów, ale niestety to 8,5 kilometra w jedną stronę, czyli 2 godziny wędrówki, a tyle czasu nie było. Wiedziałam, że jak S. się obudzi to będzie chciała wrócić na moje plecy.
WIEŻA WIDOKOWA NA STOGU IZERSKIM I NA GÓRZE SMRK
Wybraliśmy zatem zielony szlak, podeszliśmy na szczyt gdzie mieści się maszt telekomunikacyjny i pozostałość wieży widokowej. Wieża funkcjonowała tutaj do 2000 roku. Co ciekawe, powstała ona jeszcze w XIX wieku równolegle z czeską konstrukcją na pobliskiej górze Smrk. Była to swoista rywalizacja, którą wygrał Stóg Izerski. Niestety wieża nie wytrzymała skutków nawałnicy, która przeszła przez Izery kilka lat później. Kolejna wieża po zawirowaniach I i II Wojny Światowej powstała tutaj dopiero w 1954 roku, ale i ta nie posłużyła turystom zbyt długo.
Los był bardziej łaskawy dla czeskiej strony. Tam stoi dwukondygnacyjna wieża widokowa (20 metrowa). Co prawda, nie jest to ta sama, która powstała tu w XIX wieku, ale to zawsze więcej niż po naszej stronie gór. Żeby dotrzeć do wieży widokowej na Smrk trzeba pokonać około 2,5 km. Początkowo chcieliśmy zrobić sobie taki spacer, ale niestety S. się obudzila i od razu zapragnęła wrócić na moje ręce. Nie zaciekawił ją ani śnieg, ani pięknie ośnieżone choinki. Wróciliśmy zatem do schroniska. Zamówiliśmy herbatę z cytryną, zupę ogórkową i naleśniki z jagodami. Niestety nie umywały się do tych, które podają w Chatce Górzystów, ale cóż… następnym razem się uda.
Dobrze, że udało nam się zobaczyć choć trochę zimy.
A wy? Macie już zimowe góry w tym roku za sobą? Czy dopiero planujecie taką wyprawę? Jeśli tak, to może zainspirujecie się jedną z trzech poniższych propozycji.
STÓG IZERSKI – PUNKT WYPADOWY DO DALSZYCH WYPRAW
Stóg Izerski to doskonałe miejsce do dalszych wypadów. Poniżej 3 propozycje, które możecie dowolnie miksować ze sobą, a także z kolejką gondolową, która może dużo pomóc w odkrywaniu dalszych zakamarków Gór Izerskich. Podane wartości to odległość w jedną stronę!
-
Jak wejść na Stóg Izerski na nogach? Świeradów Zdrój – Stóg Izerski (5 km)
Z centrum Świeradowa Zdroju, tuż obok Domu Zdrojowego, w około dwie godziny można dostać się na szczyt Stogu Izerskiego (1105 m n.p.m.) przy pomocy czerwonego szlaku turystycznego. Odcinek ten rozpoczyna Główny Szlak Sudecki im. Mieczysława Orłowicza, o którym pisaliśmy m.in. tutaj.
Szlak w dużej części prowadzi leśną drogą dojazdową do schroniska. To niemal 5 km w jedną stronę i 582 metry przewyższenia. Niemało. Szczególnie dla mniej wprawionych wędrowców, lub można też wybrać się skrótem. Jednak skrót jest kamienisty, stromy i męczący, co dla mniej wytrenowanych może być trudne. Dobrą propozycją może być wjazd na górę gondolą, a zejście szlakiem, dzięki czemu będzie „i wilk syty i owca cała”.
edit 2019. jest naprawdę stromo! :) schodziliśmy w dół z Polany Izerskiej, częściowo szliśmy właśnie czerwonym szlakiem.
-
Krótka wyprawa Stóg Izerski – SMRK / wieża widokowa
Zielonym szlakiem z górnej stacji kolei gondolowej w niecałą godzinę możemy dotrzeć na dwa górskie szczyty. O tyle, ile pierwsza propozycja to trudne, męczące podejście, to tutaj jest już lekki spacerek po płaskim terenie. Stóg Izerski (1105 m. n.p.m.) będący zaledwie kilkanaście minut od stacji i schroniska oraz położony niecałą godzinę najwyższy szczyt czeskiej części Gór Izerskich – Smrk (1124 m. n.p.m). Nie jest to trudna wyprawa, to zaledwie 104 metrów przewyższenia w górę i 54 metry w dół. Idealna dla rodzin z dziećmi zarówno pod względem odległości – 2,5 km w jedną stronę, jak i poziomu trudności. Uwaga, trasa jest dość kamienista.
-
Dłuższa wyprawa Stóg Izerski – Chatka Górzystów (8,6 km)
Najdłuższa proponowana przez nas trasa to 8,6 km marszu w jedną stronę. Wiedzie po płaskim, ma zaledwie 64 metry przewyższenia w górę i 283 metry w dół. Jej przejście zajmuje raptem 2 h 15 min. My tą trasę pokonaliśmy na nartach biegowych.
Idąc od Schroniska na Stogu Izerskim aż do Polany Izerskiej należy obrać czerwony szlak. Na Polanie trzeba skręcić w prawo i początkowo iść przez 2 minuty wspólnym odcinkiem czerwonego i niebieskiego szlaku, by później zostać już tylko na niebieskim. Ostatni odcinek to kilkaset metrów żółtym szlakiem, ale to już rzut beretem (i okiem) do Chatki i przepysznych naleśników.
- Spacer z wózkiem od górnej stacji kolei gondolowej do Polany Izerskiej i w dół do Świeradowa Zdrój
Na koniec trasa, którą można pokonać z wózkiem dziecięcym, w dużej mierze prowadzi po asfaltowych drogach rowerowych. Nie znaczy to jednak, że jest to niewymagający spacer. Miejscami jest dość stromo. Nasz spacer miał 11 km, bo chcieliśmy zrobić pętle. Można ograniczyć się tylko do 2 km drogi asfaltem do Łącznika, a potem powrotu tą samą drogą i pysznego obiadu w Schronisku na Stogu Izerskim z widokiem na Świeradów.
Poniżej mapa, niestety nie jest na mapachturystycznych, bo część trasy nie jest szlakiem, aa drogą rowerową.
ŚWIERADÓW ZDRÓJ GDZIE SPAĆ?
Na koniec coś o co nas czasem pytacie. Czy polecamy jakieś noclegi? I tu trzy nasze propozycje, które przetestowaliśmy na własnej skórze. Dwie pierwsze to hotele z basenem (uwielbiamy takie rozwiązanie, o czym pisaliśmy tutaj). Wyjście rano, albo wieczorem, w szlafroku i możliwość przepłynięcia kilku basenów, albo pluskania się z dzieckiem i rozładowania jego energii to idealny pomysł na dopełnienie górskiej wędrówki.
Cottonina Villa & Mineral SPA Resort – położony nieco na uboczu Świeradowa, 3 km od kolei gondolowej i 4 km od Domu Zdrojowego w Świeradowie Zdroju trzygwiazdkowy hotel o wysokim standardzie i pysznym jedzeniu. Plusem jest kameralne położenie, piękne aranżacje wnętrz, bogata oferta SPA, kameralny basen i sauny. Byliśmy tam jeszcze we dwoje i mamy nadzieję, że wrócimy niebawem tam całą paczką zbieraj się ;).
edit 2019. Byliśmy tam z córkami :) Zauważyliśmy, że zbudowano dwa place zabaw, jeden z nich to spora łąka z różnymi sprzętami do zabaw. W hotelu są też dwie sale zabaw, a restauracja jest przygotowana na przyjęcie małych gości. W porównaniu do 2015 roku było już bardziej tłoczno, szczególnie na basenie. Mimo to, w dalszym ciągu polecamy.
Hotel Buczyński Medical&Spa – położony tuż obok Domu Zdrojowego i czerwonego szlaku na Stóg Izerski, 2 km od kolei gondolowej. To czterogwiazdkowy hotel z dużymi przestronnymi pokojami. Plus za całkiem duży jak na hotel basen (18 x 10 m) i jacuzzi, a także dwie sauny. Jest też sala zabaw dla dzieci. Naszym zdaniem mniej klimatyczny niż Cottonina. Plus za duży pokój i lokalizację, minus za restaurację, która przenosi nas w lata 90te :o.
Powyższe linki do hoteli, to linki afiliacyjne. Jeśli ich użyjecie, to booking podzieli się z nami swoją prowizją. Dla Was to żaden dodatkowy koszt, a dla nas mała nagroda za kolejny wpis ;)
Chatka Górzystów – położona na Łące Izerskiej w samym środku Gór Izerskich. To niewątpliwie najlepsza lokalizacja dla miłośników gór i … tych, którzy chcą podróżować po górach budżetowo :). Standard nieco odbiega od wcześniejszych propozycji. Basenów ani gwiazdek nie mają, ale rozgwieżdżony Izerski Park Ciemnego Nieba rekompensuje wszystko. No i te naleśniki :).
ŚWIERADÓW ZDRÓJ GDZIE JEŚĆ?
Świeradów Zdrój słynie z pstrąga po izersku. To świeża, dobrze doprawiona ryba przyrządzona na kamiennej płycie.Koniecznie w towarzystwie chleba ze smalcem i ogórków kiszonych. Jeśli macie ochotę spróbować to nieopodal dolnej stacji kolejki gondolowej jest Izerska Chata, a tak.. same pyszności!
To co? Spotykamy się w Świeradowie? :)
<< 10 RZECZY, KTÓRE MUSISZ WIEDZIEĆ O GÓRACH IZERSKICH >>
Chcesz jechać w Izery? Zastanawiasz się gdzie spać? Najlepiej noclegów szukać w Szklarskiej Porębie, Jakuszycach lub w Świeradowie Zdrój.
Jeśli nie korzystaliście jeszcze z bookingu, to możecie zgarnąć 50 zł zniżki zakładając konto poprzez nasz LINK (a potem koniecznie skorzystaj z naszej wyszukiwarki :)). Będzie nam bardzo miło jeśli do rezerwacji skorzystacie z naszej wyszukiwarki, dzięki temu booking.com podzieli się z nami swoją prowizją. Dziękujemy!
4 Responses
Piotrek
Świetne zdjęcia! Ja zimą w górach byłem tylko wtedy, kiedy jeździłem na nartach. Nigdy nie szedłem w żadną zimową górską wędrówkę wśród śniegu, ale bardzo bym chciał :) Dostarczacie też wiele cennych informacji.
Monika
Z moich świeradowskich doświadczeń: mocno polecam dziecko na sankach, wtedy odległosci nie są straszne.
Magda Zbieraj
tak, tak :) pod warunkiem, że dziecko ma chęć :P. U nas w zeszłym roku bardzo się sprawdziła przyczepka rowerowa na płozach, zarówno na nartach, jak i piechotą. Mamy nadzieję, że chęci naszego dziecka do pojazdów jeszcze wrócą, bo na razie to tylko plecy mamy/
An Ja #wnotesiepieczatka
opisywana trasa jest też dobra na pokazanie gór starszym turystom bez kondycji :) Izery są najlepsze zimą, zwłaszcza na biegówki :)