Spis treści
Mieliśmy okazję zobaczyć ostatnie przygotowania przed otwarciem nowej atrakcji turystycznej na Dolnym Śląsku – Time Gates Bramy Czasu w Jeleniej Górze. To największe podziemia w Karkonoszach! Krążąc po korytarzach będzie można poznać zarówno garść historii tego miejsca, jak i legend karkonoskich. Zanim to się stanie trzeba przenieść się w czasie… bynajmniej samo wejście do obiektu nie wystarczy. Jak to zrobić? Zdradzamy!
Podziemia pod Wzgórzem Kościuszki, w którym dziś mieści się nowa atrakcja turystyczna na Dolnym Śląsku Time Gates Bramy Czasu to w rzeczywistości schron przeciwlotniczy z czasów II Wojny Światowej, który miał pomieścić nawet 6 tysięcy osób. Ba! takie przeznaczenie ma również dzisiaj.
Niegdyś w tym miejscu mieściła się dyskoteka. Wcześniej hurtownia rybna, pieczarkarnia a jeszcze wcześniej piwnica winna dla mieszczącej się na Wzgórzu Kościuszki restauracji, a może nawet dla całego miasta. Budowę samych hal piwnic datuje się na XVIII wiek (choć niektórzy uważają, że bardziej na XIX), ale same podziemia zostały wybudowane później.
Dziś to miejsce może stać się jedną z większych atrakcji miasta i całej Kotliny Jeleniogórskiej. Naszym zdaniem ma olbrzymi potencjał, czekamy więc na rozwój wydarzeń i oficjalne otwarcie! Tym bardziej, że wizyta w Time Gates Bramy Czasu daje odpowiedź na pytanie, które ludzie zadają sobie od wielu lat.
JAK PRZENIEŚĆ SIĘ W CZASIE? – W TIME GATES BRAMY CZASU W JELENIEJ GÓRZE ZNAJĄ ODPOWIEDŹ
W pięknej, wyłożonej skałą wysokiej na kilkanaście metrów piwnicy pod Wzgórzem Kościuszki postawiono prawdziwą gratkę dla miłośników fizyki (i nie tylko!). Jest nią największa w Polsce cewka Tesli, znana także jako transformator Tesli! Już niebawem pokażemy Wam ją na blogu, ale na razie nie będziemy psuć niespodzianki :)
To urządzenie, które za pomocą wyładowań elektrycznych tworzy nie tylko imponujący pokaz „piorunów” i „błyskawic”, ale daje także prawdziwy muzyczny koncert. Dźwięk wydobywa się tutaj mimo braku głośników.
Jednak to nie wszystko… postawienie cewki Tesli na tak energetycznych (i magicznych?) terenach jakimi są ziemie Kotliny Jeleniogórskiej (dostrzegli to przecież Walonowie, którzy w okolicznych górach szukali magicznych kamieni, w tym czarnego kamienia, który miał w sobie niesamowitą energię i moc) sprawia, że to urządzenie… PRZENOSI W CZASIE….
Oczywiście tylko wówczas, jeśli dacie ponieść się wyobraźni i w to w uwierzycie!
DOŚWIADCZENI WĘDROWCY POKAŻĄ PEREŁKĘ JELENIEJ GÓRY
Kiedyś Jelenia Góra reklamowała się jako Perła Karkonoszy. Jednak mówiąc zupełnie szczerze atrakcje turystyczne w mieście można policzyć na palcach. Pojawienie się takiego obiektu jak Time Gates Brama Czasu może odmienić tą sytuację i będzie więcej powodów niż Wrzesień Jeleniogórski by do miasta przyjechać:). Tym bardziej, że tworzą go bardzo doświadczeni gracze na rynku usług turystycznych. Właściciele mają już „Projekt Arado – Zaginione laboratorium Hitlera” w Kamiennej Górze, Fort-Gerharda w Świnoujściu, czy Movie Gate pod placem Solnym we Wrocławiu.
Co więcej! Plan oprowadzania po podziemiach Time Gates Bramy Czasu w Jeleniej Górze został przygotowany z konsultacji z Krzysztofem Tęczą, prezesem Oddziału PTTK Sudety Zachodnie w Jeleniej Górze oraz Ivem Łaborewiczem, kierownikiem Jeleniogórskiego Oddziału Archiwum Państwowego.
Na razie zostanie otwarta kilometrowa trasa, ale sukcesywnie będą otwierane kolejne korytarze. Tajemnicze przejścia, szyby z drabinami, zamurowane korytarze, czy zasypane przejścia to czeka na odkrycie. Nie tylko przez odwiedzających, ale także przez pracowników, bo jak sami przyznają każdego dnia napotykają się na coś nowego.
BRAMY CZASU – DOSŁOWNIE I W PRZENOŚNI
Schron naprawdę zrobił na nas wrażenie, mimo że nie widzieliśmy wszystkich atrakcji przewidzianych dla turystów. Jednak już sama możliwość odwiedzania tego miejsca, które przez kilkadziesiąt lat było zamknięte. sprawia, że trzeba tu przyjechać. Tym bardziej, że sam obiekt jest bardzo różnorodny. Prócz potężnych kamiennych piwnic, są tu także żelbetonowe tunele, ale także ręcznie ciosane w piaskowcu sztolnie, które raczej przypominają jaskinie niż schrony zbudowane przez człowieka.
SCHROŃ SIĘ W SCHRONIE
O tyle, ile datowanie wybudowania piwnic ustalono na XVIII (XIX?) wiek, to sam schron pod Wzgórzem Kościuszki powstał w 1944 toku, nigdy go nie ukończono, a sam obiekt okazał się nie być potrzebny, bo Jelenia Góra nie była bombardowana.
Pod wzgórzem w wapieniu wykuto imponującą sieć korytarzy. Do dziś można zobaczyć cyfrowo-literowe oznaczenia i tajemniczą linkę biegnącą po podłożu.
Do schronu doprowadzono wodę, sieć telefoniczną, system zasilania awaryjnego i system wentylacyjny. W jednej z hal zbudowano nawet studnię z wodą pitną! Ciekawostką jest także fakt, że część korytarzy prowadzących do wyjścia pomalowano farbą fluorescencyjną na wypadek braku energii elektrycznej i by uniknąć paniki.
Przyznajemy, byliśmy pod mega wrażeniem, mimo że nie widzieliśmy jeszcze wszystkiego, co będziecie mogli zobaczyć odwiedzając Time Gates Bramy Czasu w Jeleniej Górze.
CZY WARTO IŚĆ TU Z DZIEĆMI?
Wszystko zależy od wieku waszego dziecka, jego zainteresowań i tego, czy przypadkiem nie boi się ciemności i zamkniętych przestrzeni. Starsze dzieci z pewnością będą świetnie się bawić, bo labirynt tuneli naprawdę robi wrażenie.
Tym bardziej, że przechodząc przez kolejne „wrota” będziemy mieli możliwość w przystępny sposób poznać wiele zdarzeń historycznych oraz legend związanych z historią Jeleniej Góry i okolic. Znajdą się tutaj ekspozycje związane z Walończykami, tajemniczymi zielarkami, hutami szkła, Piastami aż po sekrety II Wojny Światowej. Wiadomo, że nie sposób w takim obiekcie przekazać wiele informacji, chodzi bardziej o wzbudzenie ciekawości, a tego z pewnością tutaj nie zabraknie. Sama z zainteresowaniem szperam teraz po Internecie wyszukując informacje na temat dolnośląskich podziemi.
Czekają tu na Was m.in. (choć nie możemy jeszcze zdradzić zdjęć)
Może nie złoty, ale prawdziwy pociąg! W podziemiach pod Wzgórzem Kościuszki w Jeleniej Górze stoi pociąg pancerny, tzw. Pancerniak. Na razie można podziwiać go tylko z zewnątrz, ale w planach jest także możliwość wejścia do środka.
Jest też Duch Gór – Liczyrzepa. No nie mogło być przecież inaczej, nie byłoby Jeleniej Góry bez gór i poczciwego starego ducha. Ponoć jego symboliczny grób znajduje się na Złotym Widoku, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by w dalszym ciągu „nawiedzał” okoliczne atrakcje.
Sama cewka Tesli może służyć za przyczynek do rozmowy o fizyce. Warto jednak pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Do pomieszczenia z cewką nie powinny wchodzić osoby z rozrusznikiem serca, a także osoby z epilepsją, czy maleńkie dzieci. Jest naprawdę głośno, światło bardzo mruga i podczas wyładowań wytwarza się ozon, więc razem z Igą zostałyśmy na zewnątrz.
CZY PODOBAŁO SIĘ NASZEJ 2,5 LATCE?
Początkowo chcieliśmy przyjść tu bez 2,5 letniej Sary, bo mieliśmy w pamięci sytuacje jak rok wcześniej chciała uciekać z Karkonoskich Tajemnic, bo ciemno i strasznie! Pokazaliśmy jej jednak zdjęcia i daliśmy wybór: idzie do babci, czy z nami do „piwnic”… wybrała piwnicę i powiedziała: CIEKAWE CO TAM BĘDZIE?
No ciekawe po co tam wchodzić :). Nie była jednak pierwsza, inni już dawno stawiali sobie podobne pytania….
TIME GATES BRAMY CZASU – PRAKTYCZNIE
Do Bram Czasu w Jeleniej Górze można dostać się wejściem przy ulicy Chełmońskiego 3 (niedaleko Muzeum Karkonoskiego i Teatru im. K.C. Norwida). Atrakcja otwarta jest codziennie od godziny 9 do 17.
Na zwiedzających czekają przewodnicy – tajemniczy wędrowcy, którzy poprowadzą turystów po podziemiach szlakiem historii i legend Karkonoszy (zwiedzanie odbywa się tylko w grupach). Nie mieliśmy szansy zobaczyć jak to będzie wyglądać po otwarciu, bo do ostatnich chwil praca wrzała i pracownicy dopinali wszystko na ostatni guzik.
Ceny biletów najlepiej sprawdzić bezpośrednio na stronie. W dniu otwarcia kosztowały 19 zł (normalny), 15 zl (ulgowy, dla dzieci od 7 roku życia oraz dla mieszkańców jeleniej Góry do 31.12.2018 roku), 15 zł (bilet rodzinny, 2+2)
O samych podziemiach warto przeczytać na stronie historycznesudety.pl lub obejrzeć program Telewizji Sudety sprzed kilku miesięcy.