Która trasa rowerowa na Dolnym Śląsku jest najlepsza?

NAJLEPSZA TRASA ROWEROWA NA DOLNYM ŚLĄSKU: DOT018. Rowerowa Obwodnica Jeleniej Góry

trasy rowerowe na Dolnym Śląsku, Rowerowa Obwodnica Jeleniej Góry — fot. dolnyslaskrowerem.pl

Rowerowa Obwodnica Jeleniej Góry to jedna z najdłuższych oznakowanych pętli na Dolnym Śląsku. Trasa zachwyca imponującymi widokami oraz ogromną różnorodnością. Obwodnica Jeleniej Góry prowadzi przez cztery pasma górskie okalające Kotlinę Jeleniogórską: Góry Kaczawskie, Pogórze i Góry Izerskie, Karkonosze oraz Rudawy Janowickie.

trasa: powyżej 70 km, przewyższenia: 1800 m, drogi: gruntowe i asfaltowe, piaszczyste: mało, rower: każdy, oznakowanie: dobre, długość trasy: 103.80km, dojazd do trasy komunikacją zbiorową: możliwy dojazd PKP do 4 stacji położonych na pętli: Janowice Wielkie, Piechowice, Stara Kamienica

Mapa pochodzi ze strony dolnyslaskrowerem.pl – strony, na której znajdziesz ponad 250 stale aktualizowanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku. Kliknij w mapę i przenieś się na stronę, na której znajdziesz szczegółowy opis trasy, a także będziesz miał szansę pobrać ślad gpx.

Dlaczego to właśnie Rowerowa Obwodnica Jeleniej Góry jest najlepszą trasą rowerową na Dolnym Śląsku?

– Dla tych, co kochają wyczyn w przejechanych kilometrach wygrywa długość- 104 km. Dla tych, co kochają zróżnicowanie terenu – jest i szutr, i las i asfalt. Dla tych, co kochają zróżnicowanie widoków, to jest plejada wzgórz, pogórz, kotlin, zamków, pałaców. Dla tych, co chcą zobaczyć coś starego i nowego w wioskach, miasteczkach, miastach – tak zaskoczy a i zasmuci może infrastruktura zabudowy. Jeżeli do tego wszystkiego doda się cudowna pogoda, to pewne jest, że będziesz tu wracał rowerzysto. Jeżeli znudzi się wycieczka krajoznawcza, to gdzieniegdzie są świetne trasy single track …a tam można naprawdę odkryć lub odświeżyć świetne techniki mtb. Szczerze polecam i dla singli jak i dla rodzin – trasa warta grzechu – Betine

– Niewątpliwie najpiękniejsza kotlina w Polsce, otoczona z każdej strony niezwykle ciekawymi górami jest według mnie idealnym miejscem na piękną, widokową wycieczkę rowerową. Jazda wąskimi, polnymi drogami, często po nowym, równym asfalcie wokół całej kotliny zapewnia widoki na każdą stronę kotliny, ze wszystkimi jej atrakcjami. Widok na Rudawy Janowickie, Góry Kaczawskie, Góry Izerskie a w końcu piękna panorama całych Karkonoszy zapiera dech w piersiach. Nie tylko mnogość atrakcji przyrodniczych, ale też niezliczone zabytki architektury w Krainie Ogrodów i Pałaców urozmaicają na każdym kroku wspaniałą wycieczkę, na którą bez problemu można dojechać z Wrocławia korzystając z bardzo częstych dojazdów pociągami Kolei Dolnośląskich w te rejon – Adam

Miejsce 2. DOT054. Dolina Baryczy, szlak pomarańczowy

najlepsze trasy na Dolnym Śląsku - Dolina Baryczy — fot. dolnyslaskrowerem.pl

Długodystansowa trasa biegnąca Doliną Baryczy ma 143 km, prowadzi przez najpiękniejsze zakątki północnej części województwa dolnośląskiego. Droga przebiega przez takie miejscowości jak Milicz, Żmigród oraz Głogów. Po drodze można podziwiać wielkie kompleksy Stawów Milickich, a w Żmigrodzie – Zamek.

Trasa: powyżej 70 km, przewyższenia: 800 m, drogi: gruntowe, asfaltowe, piaszczyste: mało, rower: każdy, oznakowanie: bardzo dobre, długość trasy: 137.66km

Mapa pochodzi ze strony fot. dolnyslaskrowerem.pl – strony, na której znajdziesz ponad 250 stale aktualizowanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku. Kliknij w mapę i przenieś się na stronę, na której znajdziesz szczegółowy opis trasy, a także będziesz miał szansę pobrać ślad gpx.

Dlaczego to właśnie szlak pomarańczowy w Dolinie Baryczy jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Zachęcam do wycieczki rowerowej trasą DOT54 Dolina Baryczy. Na trasę można dojechać pociągiem z rowerem (Żmigród, Milicz, Odolanów) lub samochodem. Istnieje również możliwość wypożyczenia rowerów na miejscu. Trasa jest dobrze oznakowana. Połączenie z innymi szlakami w tym rejonie daje szansę zrobienia ciekawych pętli. Trasa jest dostępna prawie dla każdego, również dla rodzin z dziećmi. Posiada duże walory przyrodnicze, przede wszystkim Rezerwat Przyrody Stawy Milickie, który jest idealnym miejscem do obserwacji ptaków. Ponadto znajdziemy tutaj zabytki kultury takie jak liczne pałace, zabytkowe kościoły, zabudowania z muru pruskiego itp. Możliwość połączenia aktywności rowerowej z inną np. kajakami. Bogata oferta noclegowa i gastronomiczna jest okazją do spróbowania lokalnej kuchni. – Ewa

– Każda perspektywa na tej trasie przyciąga. Pod kołem – od gładkiego asfaltu, przez leśne ścieżki po trawiaste groble. Nad kołem – mozaika różnorodnych siedlisk – lasy iglaste, buczyny, łąki, grądy i przede wszystkim stawy! Dolina Baryczy łączy wszystkie gusta rowerowe bo każdy znajdzie trasę dla siebie – Ola

Miejsce 3. DOT158. Wokół Parku Narodowego Gór Stołowych

fot. rowerem.info — fot. dolnyslaskrowerem.pl

Trasa wokół Parku Narodowego Gór Stołowych to 126 km pięknych krajobrazów i cudów przyrody w jednym z najpiękniejszych zakątków Polski. Trasa poprowadzona jest drogami asfaltowymi w Polsce i w Czechach. Trasę można rozpocząć w Polanicy-Zdrój, Kudowie-Zdrój lub w Radkowie.

trasa: MTB, suma przewyższeń: 1850 m, spady średnie: 5%, spady maksymalne: 18%, drogi asfaltowe 100%, walory widokowe: świetne, walory kulturowe: znakomite, walory przyrodnicze; wybitne, rower: każdy, oznakowanie: bardzo dobre, długość trasy: 126.87km, trudność trasy: dla doświadczonych rowerzystów, dojazd do trasy komunikacją zbiorową

Dlaczego to właśnie trasa wokół Parku Narodowego Gór Stołowych jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Trasa polecana w szczególności dla zaawansowanych rowerzystów. Sporo podjazdów, idealna dla miłośników górskiej jazdy, w szczególności rowerzystów szosowych, którzy mogą tu podnosić swoje umiejętności lub trenować przed dalszymi wojażami, choćby w Alpy. Łączy w sobie przepiękne krajobrazy Kotliny Kłodzkiej i Gór Stołowych z niepowtarzalnymi widokami na czeskie Broumovske Skały i skalne miasto w Adrspach. Mniej zaawansowani rowerzyści mogą podzielić trasę na kilka dni, a w przerwach odwiedzić najsłynniejsze czeskie miasta skalne, napić się czeskiego piwa w browarze Broumov, „zaliczyć” wieże widokowe. Trasa świetna pod względem kulturoznawczym, odkrywa podobieństwa i różnice pomiędzy polskimi i czeskimi kurortami, ujawnia też niestety ile jeszcze brakuje nam do europejskich standardów pod względem oznaczenia tras rowerowych, sposobu ich organizacji i jakości nawierzchni. Polecana również dla osób łączących pasję rowerowych podróży z fotografią. Doskonałe plenery, mnóstwo historii, filmowe kadry. W każdym razie trasa „must have” każdego rowerowego turysty z Dolnego Śląska i nie tylko. Gorąco polecam! – Maciej

Miejsce 4. DOT098. Glacensis Singletrack Międzygórze

4.Singletrack Międzygórze niebieski P M — fot. dolnyslaskrowerem.pl

Glacensis Singeltrack to największa w Europie sieć górskich ścieżek rowerowych. Prowadzącą wokół kilku miasteczek Ziemi Kłodzkiej umożliwiający zobaczenie najpiękniejszych miejsc w okolicy, a także dostarczenie sobie niesamowitych wrażeń i dużej dawki adrenaliny. Glacensis Singletrack Międzygórze to część pętli w okolicy Międzygórza w gminie Bystrzyca Kłodzka. Trasa prowadzi m.in. przez strome zbocze Góry Iglicznej, Górę Przednią, Górę Suchań, Czarną Górę oraz malowniczą drogą wzdłuż rzeki Wilczka.

Trasa: singletrack, trudność: średnio trudny, przewyższenia: 706 m, rower: mtb, długość trasy: 28.87km

4.Dot_98 — Mapa pochodzi ze strony dolnyslaskrowerem.pl – strony, na której znajdziesz ponad 250 stale aktualizowanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku. Kliknij w mapę i przenieś się na stronę, na której znajdziesz szczegółowy opis trasy, a także będziesz miał szansę pobrać ślad gpx.

Dlaczego to właśnie Glacensis Singletrak Międzygórze jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Wspaniale usytuowany początek i koniec trasy w Międzygórzu. Trasa nie jest dla każdego, bo jej całkowita długość to 28 km i przewyższenie 1000m ale właśnie ja takie trasy i dystanse lubię. Bardzo bezpieczna i malownicza trasa. Są na niej punkty gastronomiczne jak i naprawy rowerów. W końcówce zjazd do Międzygórza mistrzostwo świata. Przejechałem już prawie wszystkie trasy Glacensis ale jak na razie ta jest najfajniejsza. Gorąco polecam – Łukasz

– Od momentu powstania projekty Glacensis Singletrack jest wielkim fanem tego projektu. Objechałem wszystkie pętle od czasu ich powstania , aż po modyfikacje. Najlepsza wg mnie jest pętla Międzygórze. Oferuje niesamowite wrażenia, piękne widoki. Spokój i ciszę na trasie. Jednocześnie możliwość zatrzymania się w Międzygórzu. Nocleg w Międzygórzu pozwala na dostęp do innych pętli, które są w pobliżu, np. Jodłów, Ostoja – Janusz

Miejsce 5. DOT019. Janowice Wielkie, pętla rudawska żółta

Efektowna 42 km pętla poprowadzona po najpiękniejszych terenach Rudaw Janowickich. Obfituje w górskie i podgórskie widoki , rozległe panoramy, a także liczne atrakcje na trasie. Podróżując nią w dość łatwy sposób można dotrzeć do Skalnego Mostu i Pieca – dwóch niezwykłych skał w Rudawach Janowickich, a także Pałacu Karpniki i Pałacu Bukowiec należących do Doliny Pałaców i Ogrodów.

trasa: MTB, przewyższenia: 1150 m,drogi: gruntowe i asfaltowe, piaszczyste: mało, rower: każdy, oznakowanie: dobre, długość trasy: 41.49km, dojazd do trasy komunikacją zbiorową: PKP do Janowic Wielkich

5.Dot_19 — Mapa pochodzi ze strony dolnyslaskrowerem.pl – strony, na której znajdziesz ponad 250 stale aktualizowanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku. Kliknij w mapę i przenieś się na stronę, na której znajdziesz szczegółowy opis trasy, a także będziesz miał szansę pobrać ślad gpx.

Dlaczego to właśnie pętla Rudawska Żółta w Janowicach Wielkich jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Rudawy Janowickie to ciekawy i wciąż nieodkryty zakątek Sudetów. To niezwykle malowniczo położone pasmo górskie z przepięknym widokiem na panoramę Karkonoszy. Wyjątkowe walory przyrodnicze i mniejsze natężenie turystów niż w Karkonoszach sprawiają, że jest to miejsce Idealne na weekendowy wypoczynek. Dla spragnionych krajoznawczych wrażeń i spokojnego, górskiego oddechu. Dla nas to pomysł na tegoroczną majówkę – wybierzemy się z dziećmi. Będziemy spacerować pomiędzy skałkami, ruinami i leśnymi ścieżkami, czyli tak, jak lubimy spędzać rodzinny czas. Niezależnie od pogody! – Agnieszka

– Jest to piękna trasa rowerowa, przebiegająca po utwardzonych drogach i przez tereny leśne. Jest tutaj cisza i spokój, dzięki którym można wypocząć, dodatkowo podziwiając piękne widoki na Śnieżkę i część Karkonoszy, kotlinę jeleniogórską i same Rudawy Janowickie. Zawsze można lekko zboczyć z trasy, żeby odwiedzić punkty widokowe lub lokalne atrakcje. Polecam tą trasę szczególnie wczesną jesienią, kiedy kolorowe liście mienią się na drzewach – jest wtedy bardzo pięknie – Kacper

Miejsca od 6. do 10.

Poniższe pięć szlaków otrzymały tą samą liczbę wskazań.

6.-10. miejsce DOT003. Bolesławiec – Kliczków

6.DOT_3-boleslawiec-kliczkow — fot. dolnyslaskrowerem.pl

Około 40 km pętla po bolesławieckich lasach (Puszcza Białosławiecka) pozwala na dotarcie z miasta do Kliczkowa wraz z pięknym zespołem zamkowym. Trasa miejscami biegnie wzdłuż Bobru i Kwisy. Po drodze warto odwiedzić także zalew w Osiecznicy.

Trasa: 40-70 km, przewyższenia: 150 m, drogi: asfaltowe i gruntowe, piaszczyste: są, rower: każdy, oznakowanie: bardzo słabe, długość trasy: 31.89km

6.Dot_3 — Mapa pochodzi ze strony dolnyslaskrowerem.pl – strony, na której znajdziesz ponad 250 stale aktualizowanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku. Kliknij w mapę i przenieś się na stronę, na której znajdziesz szczegółowy opis trasy, a także będziesz miał szansę pobrać ślad gpx.

Dlaczego to właśnie trasa Bolesławiec-Kliczków jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Trasa jest idealna dla rodzin z dziećmi, dobrze oznakowana, biegnie przez niesamowite Bory Dolnośląskie, pełne ogromnych drzew, grzybów i pięknie pachnące (to opis moich dzieci). Na stosunkowo krótkiej trasie jest sporo atrakcji, zarówno tych naturalnych jak i kulturowych. My na początku trasy mieliśmy niesamowity zamek Kliczków, w którym mieszkaliśmy, a na końcu trasy Bolesławiec. Miasto nas bardzo zaskoczyło! Kilka godzin, które przeznaczyliśmy na zwiedzanie to zdecydowanie za mało. Byliśmy na warsztatach w manufakturze, na rynku i na torze rowerowym przy największym w Europie wiadukcie. Aż żal było kończyć rowerową pętelkę i wracać rowerową autostradą do Kliczkowa – Basia [/pullquote]

6.-10. miejsce DOT009. Lwówek Śląski, czerwona pętla wokół powiatu

7.DOT_9-WleńZamek_WJO5659-1kadr — fot. dolnyslaskrowerem.pl

Zróżnicowana i dość długa trasa w okolicy Lwówka Śląskiego, Gryfowa Śląskiego, Mirska, Wlenia i Lubomierza oferująca rozległe widoki na Góry Izerskie, Karkonosze oraz Pogórze. Po drodze, prócz panoram i sielskich krajobrazów oraz ciekawych małych miasteczek Dolnego Śląska, które warto odwiedzić, można zobaczyć też Jezioro Złotnickie oraz Zamek Wleński Gródek i Pałac Lenno.

trasa: powyżej 70 km, przewyższenia: 1400 m, drogi: gruntowe i asfalty, piaszczyste: nie, rower: każdy, oznakowanie: dobre, długość trasy: 93.37km, dojazd do trasy komunikacją zbiorową: PKP do Gryfowa Śląskiego lub Rębiszowa

7.Dot_9 — Mapa pochodzi ze strony dolnyslaskrowerem.pl – strony, na której znajdziesz ponad 250 stale aktualizowanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku. Kliknij w mapę i przenieś się na stronę, na której znajdziesz szczegółowy opis trasy, a także będziesz miał szansę pobrać ślad gpx.

Dlaczego to właśnie czerwona pętla wokół powiatu Lwówek Śląski jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Przepiękna , malownicza trasa o niezbyt wysokim poziomie trudności. Po nawierzchniach szutrowych i asfaltowych. Rowerzysta ma możliwość obcować z przepięknymi krajobrazami rejonów podgórskich, jak przemierzyć obszary delikatnie pofałdowane obszary, graniczące z rozlewiskami rzeki Bóbr. Różnorodna fauna i flora, dynamicznie zmieniający się krajobraz. Nawierzchnie asfaltowe, drogi leśne, polne i szutrowe. Rejony powiatu lwóweckiego są bardzo atrakcyjne zarówno dla rekreacji rowerowej, kolarstwa MTB jak i dla kolarzy szosowych. Trasa ta daje możliwość odwiedzenia ciekawych historycznie i turystycznie miejsc z perspektywy siodła rowerowego!!!! :-))) – Joanna

– Miałam przyjemność jechać tylko kawałkiem wymienionej trasy, ale nigdy nie zapomnę dojazdu do niej, a zwłaszcza odcinka Pławna-Szwajcaria Lwówecka. Piękna ścieżka rowerowa, oddzielona od głównej ulicy z ruchem samochodowym. Bezpiecznie można jechać z przyczepką, jak i początkującym 7-latkiem. W dodatku fantastycznie oznakowana. I te bajeczne widoki po drodze. Oby więcej takich odcinków nie tylko na Dolnym Śląsku, ale i w całej Polsce. – Agata

6.-10. miejsce DOT027. Po Wygasłych Wulkanach, szlak czerwony

Czerwony szlak po Wygasłych Wulkanach to 36 km szlak liniowy między Jaworem a Złotoryją. Prowadzi po przepięknych terenach Pogórza Kaczawskiego wśród niewysokich stożków wygasłych wulkanów. Prócz pięknych widoków trasa pozwala na wysiłek fizyczny i dobry trening. Po drodze warto zatrzymać się na chwilę w pokrytym gęstym lasem Parku Krajobrazowym Chełmy i odwiedzić Wąwóz Myśliborski oraz Organy Wielisławie, a w innym miejscu trasy w okolicy Złotoryi górę Wilkołak. Na trasie mamy też szansę zobaczyć Skansen Leszczyny. Nie można też zapominać o Jaworze, w którym znajduje się Kościół Pokoju.

Trasa: MTB, przewyższenia: 600 m, drogi: większość asfaltowe, gruntowe, piaszczyste: brak, rower: każdy, oznakowanie: dobre, długość trasy: 36.49km, komunikacja zbiorowa: PKP do Jawora

8.DOT_27 — Mapa pochodzi ze strony dolnyslaskrowerem.pl – strony, na której znajdziesz ponad 160 stale aktualizowanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku. Kliknij w mapę i przenieś się na stronę, na której znajdziesz szczegółowy opis trasy, a także będziesz miał szansę pobrać ślad gpx.

Dlaczego to właśnie czerwony Szlak Po Wygasłych Wulkanach jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Możliwość zobaczenia ciekawych formacji geologicznych niedostępnych w innych lokalizacjach Polski – min. piękna róża bazaltowa w/na Wilkołaku k/Złotoryi, organy Myśliborskie. – Michał

– Trasa urozmaicona terenowo, odwiedzić można ciekawe miejsca geologiczne, podziwiać piękne krajobrazu szczególnie na wiosnę w czasie kwitnienia rzepaku. Zahaczyć też można o niektóre obiekty zabytkowe. – Zbyszek

6.-10. miejsce DOT070. Szlak Odry (cz. I)

9.DOT-70-Czerwony rowerowy Oława - Natura P M — fot. dolnyslaskrowerem.pl

Pierwsza część Rowerowego Szlaku Odry, który na całym odcinku mierzy 300 km. Szlak pokazuje najpiękniejsze nadodrzańskie uroczyska. Dolny Śląsk Rowerem podzielili cały szlak na 10 krótszych pętli. Pierwsza część Szlaku Odry określana jest jako wybitna trasa o dużych walorach krajobrazowych pozwalająca na intensywny kontakt z naturą. Rozpoczyna się w Kotowicach i prowadzi przez Oławę i Ryczyn. Po drodze można zobaczyć grodzisko Ślężan (i Piastów) w Ryczynie oraz Rezerwat Natura 2000.

trasa: 40-70 km, przewyższenia: 180 m, drogi: asfaltowe, szutrowe, gruntowe, piaszczyste: nie, rower: każdy, oznakowanie: fragmentami, długość trasy: 45.84km, dojazd do trasy komunikacją zbiorową: PKP do Kotowic, Oławy

9.DOT_70 — Mapa pochodzi ze strony dolnyslaskrowerem.pl – strony, na której znajdziesz ponad 250 stale aktualizowanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku. Kliknij w mapę i przenieś się na stronę, na której znajdziesz szczegółowy opis trasy, a także będziesz miał szansę pobrać ślad gpx.

Dlaczego to właśnie pierwsza część Szlaku Odry jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Trasa jest bardzo malownicza, oddzielona od ulic co pozwala na spokojne podziwianie okolicy. Może stanowić samodzielną trasę albo część dłuższej wyprawy, można dostosowywać długość trasy do możliwości uczestników – Tomek

6.-10. miejsce DOT086. Glacensis Singletrack Łaszczowa

Pętla Łaszczowa to kolejna trasa rowerowa należąca do górskich tras rowerowych Glacensis Singeltrack po Ziemi Kłodzkiej. Trasa rozpoczyna się na Pętli Łaszczowa i prowadzi do Barda. Nie jest długa, ale miejscami dość wymagająca. Warto zwrócić uwagę na taras widokowy w pobliżu Barda – Obryw Skalny, z którego roztacza się przepiękna panorama na Bardo, Przełom Bardzki oraz północną część Grzbietu Zachodniego Gór Bardzkich.

trasa: singletrack, trudność: średnio trudny, przewyższenia: 650 m, rower: mtb, długość trasy: 11.94km

Dlaczego to właśnie Glacensis Łaszczowa jest najlepszą trasą na Dolnym Śląsku?

– Duży plus trasy to odległość od Wrocławia, po 60 minutach mamy świetny kawałek singla. Rozpoczynamy w malowniczym miejscu i na nim kończymy, parking oraz dostępna gastronomia na duży plus. Urozmaicona trasa z fajnym podjazdem, który potrafi dać w kość oraz świetnie wyprofilowanymi zjazdami z rewelacyjnymi widokami. Miłośnicy MTB/Enduro, ale tez graveli znajdą na niej coś dla siebie. Charakter trasy pozwala na szlifowanie swoich umiejętności, nie tylko w technicznych podjazdach, ale tez na zjazdach. Profil trasy pozwala na znalezienie miejsc na odpoczynek i postój, długość podjazdów zrównoważona jest zjazdami odpowiedniej długości. Wytyczenie trasy przez las pozwala schronić się podczas upałów, a w przypadku nagłego deszczu też nie toniemy w błocie. W miarę rosnących umiejętności i kondycji zawsze możemy zrobić Kłodzka i wrócić na Łaszczową. Zjeżdżając w drodze powrotnej widok na panoramę Bardo warty jest tych wylanych litrów potu na podjeździe. – Zbigniew

DODATKOWE TRASY POLECANE PRZEZ LAUREATÓW KONKURSU DOLNY ŚLĄSK ROWEREM

Nie wszystkie trasy polecane przez laureautów konkursu znalazły się w TOP 10. Poniżej prezentujemy mniej znane i popularne trasy, których rekomendacje zostały nagrodzone.

DOT100. Glacensis Singletrack Ostoja

– Kochasz góry, uwielbiasz jazdę rowerem MTB? To musisz się wybrać na Glacensis single tracks. Na doskonale przygotowanych trasach będziesz mógł się wyszaleć, w bezpieczny sposób pokonując liczne podjazdy, zjazdy oraz hopki. Po jedzie, w Międzygórzu będziesz mógł zjeść pyszny obiad, ochłodzić się bryzą unoszącą się z wodospadu Wilczki lub popodziwiać widoki z tamy na Wilczce. A to dopiero początek! Praktycznie nie zjeżdżając z single track’ów będziesz mógł przejechać wzdłuż całej wschodniej granicy Kotliny Kłodzkiej, zaczynając od Międzylesia na Srebrnej Górze kończąc. – Krzysztof

DOT081. Kąty Wrocławskie Bielika

– Jeśli chciałbyś zacząć swoją wielką przygodę rowerową , przy tym poznać uroki Dolnego Śląska, powinieneś rozważyć trasę Bobra w Kątach Wrocławskich. Amatorów dwóch kółek czekają m.in.wspaniałe widoki parku krajobrazowego Doliny Bystrzycy, spokojna , wręcz relaksującą przejażdżka wzdłuż koryta rzeki Bystrzycy, czy edukacyjne postoje z świetnie rozpisanymi infografikami wzdłuż całej trasy (dzieciaki będą zadowolone;) Po drodze znajduje się wiele ciekawych zabytków, ciekawych historii z nimi związanymi, a sama trasa, zarówno pod względem ukształtowania terenu jak i długości (ok 10km)przy tym nie sprawi trudności nawet tym mniejszym entuzjastom rowerowych wypadów i będzie na pewno miłym wspomnieniem sobotniego lub niedzielnego relaksu rodzinnego na łonie Bystrzyckiej natury. Ponadto można trasę rozplanować tak, że po drodze zatrzymacie się w specjalnie przygotowanej wiacie z miejscem do rozpalenia ogniska, tuż przy rzece i odgłosach jej nurtu, lub czynnej na okrągło rzemieślniczej lodziarni , która wynagrodzi wszystkim jednośladową aktywność. Jeżeli więc lubisz relaks, piekne zakątki parków krajobrazowych, nie wiesz gdzie by tu zabrać rodzinkę, aby było miło I zarazić ich do dalszej eksploracji tras Dolnego Śląska, to świetnie trafiłeś i z pewnością nie pożałujesz! Pozdrower:) – Bartek

DOT115. Strefa MTB Sudety, Walim – Głuszyca Zielona

– Ta trasa jest kwintesencją Strefy MTB w Górach Sowich oraz Kamiennych. Osoby uprawiające tzw. „kolarstwo romantyczne” znajdą tu wszystko, co może ich zachwycić: epickie landszafty, dziką naturę, ciszę, spokój, możliwość odpoczynku oraz zjedzenia pysznych naleśników w Schronisku Andrzejówka. Dla rowerzystów podchodzących do tematu trochę bardziej na sportowo też nie zabraknie na tej trasie wyzwań – suma przewyższeń grubo ponad 2000m, strome ponad 20% podjazdy, momentami techniczne i wymagające zjazdy oraz ponad 70-kilometrowy dystans – to wszystko sprawia, że pokonanie tej trasy jest gwarancją satysfakcji, zadowolenia i pięknych wspomnień. – Łukasz

DOT063. Korona Kocich Gór

– Pokonanie pasma górskiego na rowerze, to brzmi jak niezły wyczyn. Czy można to zrobić w jeden dzień z dobrym dojazdem pociągami z Wrocławia od startu do mety? Jasne, poznajcie szlak rowerowy Korona Gór Kocich, liniowy szlak idący przez masyw niewielkich wzniesień na północ od Wrocławia. Biegnący przez dzikie tereny oraz większe ośrodki miejskie, jak Twardogóra, Trzebnica i Oborniki Śląskie. Lasy, pola, miasteczka, to to co będzie uprzyjemniało ponad 90km podróż tym szlakiem. Jeśli zebrać jakąkolwiek koronę to Koronę Gór Kocich, zostań królem/królową tego szlaku. – Wojtek

DOT062. Wielka Pętla Wzgórz Krośnickich

– Wyróżniam tę trasę, bo choć jestem krótkodystansowcem, ze względu na wiek i kondycję, to udało mi się pokonać tę trasę, nawet nie zauważyłem kiedy. Jechaliśmy małą 6 osobowa ekipą, na wypożyczonych rowerach, wśród lasów i pól jak z mojego dzieciństwa, a młodsi także potrafili zachwycić się czarem tej okolicy. Nawet chwilowe wyzwania po piachu bardziej mobilizowały niż dokuczały. Z zazdrością spoglądaliśmy na zagrody jak z „Dzieci z Bullerbyn”, oderwane od czasu i hałasu nas , mieszczuchów, nękających na codzień. Było raz z górki, a nieraz po nią. Kropką nad i, a może nawet wykrzyknikiem, były stawy i ich ptasi gospodarze. Piknikowanie w takiej scenerii to relaks dla ciała i duszy. Pętla dała nam w kość, ale tak, że chciałoby się jeszcze raz i na pewno zrobimy to, mimo albo wbrew epidemii. Warto. – Zbyszek

DOT115. Strefa MTB Sudety, Walim – Głuszyca Zielona

–Idealny sposób na spędzenia dnia na rowerze w górach. Zróżnicowany teren, zjazdy, podjazdy, odcinki techniczne – ta trasa ma w sobie wszystko. Jest wytyczona pięknymi, w większości stosunkowo mało uczęszczanymi szlakami. Po drodze warto zatrzymać się w co ładniejszych miejscach, rozejrzeć czy posłuchać dźwięków lasu. Można zrobić ją jako pętlę, ale ja zazwyczaj zaczynam ją w Głuszycy (dojazd pociągiem), jadę wzdłuż granicy z Czechami i potem Czerwoną Głuszycą (DOT 109) dojeżdżam do Sokołowska, gdzie można zjeść pyszną pizzę i odpocząć. Potem, w zależności od samopoczucia, można pojechać do Wałbrzycha i wrócić pociągiem do Wrocławia bądź dokończyć pętlę i wrócić do Głuszycy. – Karol

KTÓRA TRASA ROWEROWA NA DOLNYM ŚLĄSKU JEST TWOJĄ ULUBIONĄ?

Czy na powyższej liście znalazła się Twoja ulubiona trasa? Jeśli nie, zostaw komentarz i zainspiruj nas do rowerowego poznawania Dolnego Śląska. Ekipa Zbieraj w temacie rowerowym dopiero raczkuje, ale w tym roku zamierzamy przejechać kilka tras turystycznych.

Z kolei jeśli szukasz inspiracji, na stronie dolnyslaskrowerem.pl oraz w aplikacji Dolny Śląsk rowerem znajduje się stale aktualizowana i poszerzana lista dolnośląskich tras rowerowych.

>> POBIERZ LISTĘ WSZYSTKICH POLECANYCH W BADANIU TRAS <<

BADANIE DOLNY ŚLĄSK ROWEREM

Powyższy plebiscyt jest częścią badania Dolny Śląsk rowerem będącego wspólną inicjatywą Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej oraz autorki bloga podróżniczego zbierajsie.pl.

Bardzo dziękujemy za wsparcie partnerom raportu: Miastu Bardo, Agroturystyce Aksamit z Wilkanowa, Hotelowi Dwór Elizy, PM BIke Expert oraz firmie Extrawhell.

W razie pytań związanych z wynikami badań oraz komentarzem do raportu zapraszamy do kontaktu: magda@zbierajsie.pl oraz jakub.feiga@dot.org.pl

>> PRZECZYTAJ SKRÓT RAPORTU DOLNY ŚLĄSK ROWEREM <<

DOLNY ŚLĄSK ROWEREM: TOP 10 TRAS ROWEROWYCH NA DOLNYM ŚLĄSKU

Dokąd pojechać na wycieczkę rowerową na Dolnym Śląsku? Która trasa rowerowa jest najciekawsza? Zobacz listę najczęściej polecanych tras rowerowych na Dolnym Śląsku.