Spis treści
- ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY
- JAK NAJLEPIEJ ZWIEDZAĆ ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY?
- CO ZOBACZYĆ W ZAŁĘCZAŃSKIM PARKU KRAJOBRAZOWYM?
- 1. REZERWAT PRZYRODY WĘŻE
- STARORZECZE WRONIA WODA
- GÓRA ŚW. GENOWEFY
- 4. ŻABI STAW
- 5. WĄWÓZ KRÓLOWEJ BONY
- GRANATOWE ŹRÓDŁA
- KURHANY KSIĄŻĘCE
- ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY MAPA
- JAK ZWIEDZAĆ ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY ROWEREM?
- JAKĄ TRASĘ ROWEROWĄ W ZAŁĘCZAŃSKIM PARKU KRAJOBRAZOWYM WYBRAĆ?
- JAK ZWIEDZAĆ ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY PIESZO?
- JAK ZWIEDZAĆ ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY KAJAKIEM?
Co robić w Załęczańskim Parku Krajobrazowym? Czy warto odwiedzić Wielki Łuk Warty i Wyżynę Wieluńską? Oraz w jaki sposób zaplanować czas w okolicy Wielunia?
Do Załęczańskiego Parku Krajobrazowego trafiliśmy… przez przypadek. Zainteresowała nas oferta apartamentów i domków w Resorcie Stara Wieś. Gdyby nie one, pewnie jeszcze długo nie zwiedzilibyśmy tych okolic. A byłoby szkoda, bo odwiedziliśmy piękne i nieoczywiste miejsca, o których dziś chciałabym Wam trochę opowiedzieć. Dla miłośników przyrody i osób, które chciałby wybrać się na wycieczkę z dala od najpopularniejszych miejsc turystycznych będzie jak znalazł.
Zobacz! Relacja z pobytu w Resorcie Stara Wieś. Dlaczego zainteresował nas ten obiekt?
ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY
Załęczański Park Krajobrazowy to jeden ze 125 parków krajobrazowych w Polsce. Park oraz jego otulina leży na terenie powiatu wieluńskiego w województwie łódzkim, ale swoim obszarem zahacza też o województwo opolskie i śląskie.
Co to jest park krajobrazowy?
Park Krajobrazowy to miejsce, które jest poddane szczególnej ochronie. Ma dużą wartość przyrodniczą, kulturową i historyczną.
Dla turystów jest to wyraźny sygnał, że to miejsce warto odwiedzić, bo na pewno kryje się tam coś interesującego.
Celem powołania parku była ochrona jurajskiego krajobrazu Wyżyny Wieluńskiej. Jednak to, co nas oczarowało w tym miejscu najbardziej, to Wielki Łuk Warty, czyli zakole trzeciej pod względem długości rzeki w Polsce. Warta płynie tu dzikim i naturalnym korytem tworząc malownicze przełomy w dolinie, której krawędzie w niektórych miejscach mają nawet 60 metrów wysokości. Spotkaliśmy się z opinią, że jest to najpiękniejszy i najbardziej zróżnicowany przyrodniczo odcinek całej Warty.
Trudno powiedzieć czy to prawda, bo nie widzieliśmy jej całej, a obszar ujścia Warty do Odry w okolicach Kostrzyna nad Odrą jest również bardzo ładny. Jednak bez wątpienia jest to bardzo malownicze i piękne miejsce.
Zobacz! Magiczny Park Narodowy Ujście Warty i … Nowa Ameryka w na zachodzie Polski
JAK NAJLEPIEJ ZWIEDZAĆ ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY?
Obszar Załęczańskiego Parku Krajobrazowego wraz z otuliną, to niemal 27 tys. hektarów. Na terenie parku wytyczono ścieżki rowerowe, piesze, ścieżki turystyczne, szlak konny oraz szlak kajakowy. To właśnie w jeden z tych sposobów najlepiej zwiedzać ten park, zatem co kto lubi :)
Jeśli chodzi o zwiedzanie samochodem – teoretycznie jest to możliwe. Wokół parku są drogi, ale trzeba mieć na uwadze, że są wąskie, często szutrowe i o ile to możliwe, zdecydowanie lepiej korzystać z uroków okolicy bardziej ekologicznymi środkami transportu.
CO ZOBACZYĆ W ZAŁĘCZAŃSKIM PARKU KRAJOBRAZOWYM?
Poniższe TOP 7 miejsc w Załęczańskim Parku Krajobrazowym, to miejsca uszeregowane są w zależności od tego jak duże wrażenie na nas zrobiły.
Trzeba jednak zaznaczyć, że największą atrakcją regionu jest malowniczy krajobraz nadwarciańskiej krainy. Piękno lasów z wysokimi drzewami i kapliczkami umieszczonymi w ich cieniu. Spokój. Brak ludzi. Towarzystwo leniwie płynącej Warty.
Słowem – jeśli ktoś liczy na spektakularne widoki i atrakcje to tu ich nie odnajdzie.
1. REZERWAT PRZYRODY WĘŻE
Niech was nie zwiedzie nazwa, wcale nie znajdziecie tu węży, a nazwa pochodzi od wsi Węże leżącej u stóp kamiennego ostańca jurajskiego – Góry Zelce (230 m n.p.m.). Rezerwat powstał, by chronić licznie tu występujące formy krasowe, czyli powstałe na skutek chemicznego rozpuszczania skał przez wodę. Jest jednym z ciekawszych obiektów krajobrazowych w województwie łódzkim i najdalej na północ wysunięty fragment skalnego krajobrazu Jury Polskiej.
Na terenie rezerwatu spędziliśmy około 2 godzin. Przyjemne miejsce na spacer z dzieciakami. Jeśli przyjedziecie tu rowerem, weźcie pod uwagę, że teren jest dość pofałdowany, a zbocza góry strome. Na terenie Rezerwatu Przyrody Węże można zobaczyć wejścia do 7 jaskiń:
- Jaskinia Stalagmitowa (długość ok. 80 m, głębokość 13 m),
- Jaskinia za Kratą (długość 60 m, głębokość 17 m),
- Jaskinia Mała (długość ok. 26 m, głębokość 4,5 m),
- Jaskinia Zanokcica,
- Jaskinia Draba (długość ok. 35 m, głębokość ok. 4 m),
- Jaskinia Niespodzianka (długość ok. 90 m, głębokość ok. 17 m),
- Jaskinia Samsonowicza (długość 12 m, głębokość 9 m) – to jedno z największych stanowisk paleontologicznych w Europie. Profesor Samsonowicz i jego studenci odkryli tu kości ponad 100 gatunków zwierząt żyjących w czasie neogenu i plejstocenu, czyli nawet 6 mln lat temu. Znaleziono tu szczątki m.in. hieny, czy nosorożca!
Niestety, nie można do nich wchodzić, choć dwie są przygotowane turystycznie, ale wejście odbywa się tylko za zgodą Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi. Wszystkie są zakratowane, ale przy każdej z nich znajdują się tablice edukacyjne, z których można wyczytać wiele interesujących informacji. Miejsce nas zaciekawiło, ale czujemy niedosyt związany z brakiem możliwości ich eksploracji… choć może to lepiej, bo przez to turyści nie przeszkadzają wielu gatunkom nietoperzy, które dziś znalazły tu swoje schronienie.
ZDOBYLIŚMY SZCZYT GÓRY ZELCE 230 M N.P.M.
Na płaskim, odkrytym szczycie jest duża łąka. Latem rośnie tu wiele kwiatów – piękna wielobarwna łąka aż prosi o to, by przysiąść i zrobić sobie chwilę odpoczynku. Na grzbiecie znajdują się małe wapienne skałki, które spodobają się z pewnością małym piechurom. Podobne skałki, a także kamieniołomy, możecie znaleźć na zboczach góry. Od początku XIX wieku wydobywano tu wapień do budownictwa lub wypału wapna.
Rezerwat Przyrody Węże praktycznie: Do rezerwatu można dojechać od strony miejscowości Węże i miejscowości Bugaj. Uwaga! Drogi są miejscami szutrowe. Przez rezerwat prowadzi czerwony szlak pieszy – Szlak Jury Wieluńskiej. My zaparkowaliśmy samochód w miejscowości Bugaj, tuż przy tablicy informacyjnej i stąd powędrowaliśmy na górę.
-
STARORZECZE WRONIA WODA
Użytek ekologiczny Wronia Woda to odcięty meander Warty tworząc urokliwe starorzecze. Dziś jest siedliskiem ptaków, zwierząt wodnych i charakterystycznej roślinności szuwarowej.
Miejsce warte zobaczenia z uwagi na rzeźbę terenu i przepiękną roślinność. Brzegi wód oraz wypłycone obszary starorzecza pokrywają gęste rośliny szuwarowe m.in. szuwar tatarakowy. Na wodzie pływają lilie wodne i nenufary tworząc przepiękny bajkowy krajobraz, który uzupełnia intensywny zapach sosnowego lasu i tataraku.
Użytek ekologiczny można podziwiać z wysokiej skarpy. Totalną ciszą przerywa jedynie kumkanie żab i trele ptaków.
Wronia Woda praktycznie: Wronia Woda leży we wnętrzu Wielkiego Łuku Warty. Można dotrzeć tu rowerem lub pieszo od strony Piasków lub Bobrowników.
-
GÓRA ŚW. GENOWEFY
Góra św. Genowefy mierzy 220 m n.p.m.. Niektórzy w tym wapiennym ostańcu widzą głowę. Trochę się nagimnastykowaliśmy, ale w końcu i nam się udało (najlepiej było ją widać z drona). Góra św. Genowefy, zwana kiedyś Jarzębieską Górą to wysoki, skalisty pagórek meandrowy wznoszący się stromą 25-metrową ścianą skalną ponad dolinę Warty. Góra jest pomnikiem przyrody i jest najbardziej okazałą skałą w Załęczańskim Parku Krajobrazowym.
Na przeciwległym brzegu rzeki znajduje się Góra Wapiennik. Kiedyś była to jedna skała, ale na skutek wyzwolenia wód lądolodu, środkiem popłynęła rzeka pozostawiając po dwóch stronach wapienne ostańce.
Warto odwiedzić to miejsce także z uwagi na rosnące tu paprocie.
Górę św. Genowefy można podziwiać z perspektywy wody. Chociaż jeśli ktoś jest przyzwyczajony do wyższych gór i wysokości może, zauważyć jedynie oznaczenie w GPS. Szczyt góry jest zalesiony i z poziomu wody nie widać ostańca.
Swoją nazwę góra zawdzięcza pewnej kobiecie, która uciekając przed mężem schroniła się w skale. Do dziś widać to miejsce.
Jak dojść do Góry Św. Genowefy? Góra Św. Genowefy leży niedaleko miejscowości Bobrowniki. Trzeba iść żółtym szlakiem wzdłuż rzeki, a następnie przy oznaczeniu „Góra Św. Genowefy” skręcić w lewo. Zmotoryzowani mogą tu też zostawić samochód i pójść na krótki leśny spacer w stronę Warty.
4. ŻABI STAW
Miejsce jest interesujące, bo leży kilka metrów nad poziomem Warty, a ze względu na występowanie osadów nieprzepuszczalnych w podłożu, tworzy się tu zbiornik opadowy. Co ciekawsze, ta warstwa nieprzepuszczalna występuje tylko w tym jednym miejscu, a wszystko inne dookoła normalnie wchłania wodę.
Niestety, ostatnie lata nie są obfite w deszcze i aktualny poziom opadów był tak niski, że po stawie został jedynie ślad widoczny z drona i suche szuwary. Ogromna szkoda, bo to pomnik przyrody i miejsce rozrodu wielu gatunków płazów i ptaków wodnych. Można tu spotkać i usłyszeć choćby żabę moczarową, ropuchę szarą, traszkę zwyczajną, czy kumaka nizinnego. Bardzo żałujemy, że nam się nie udało
Jak dojść do Żabiego Stawu? Żabi Staw znajduje się nieopodal miejscowości Bobrowniki, można dotrzeć tu pieszo (żółty szlak), rowerem i samochodem. Przy Żabim Stawie znajduje się leśny parking. Obok Żabiego Stawu znajduje się też stojak rowerowy, a także ławeczki i dwie altany widokowe.
5. WĄWÓZ KRÓLOWEJ BONY
Podczas naszej wyprawy rowerowej szlakiem EWI6 w pewnym momencie trafiliśmy do Wąwozu Królowej Bony. Wąwóz ma długość około 1 kilometra i jest gęsto pokryty roślinnością. Jest domem wielu ptaków, a na terenie wąwozu znajduje się źródło wody.
Z Wąwozem Królowej Bony wiąże się legenda. Wąwozem kiedyś jechała rzeczona królowa Bona. Konie prowadzące jej karoce wystraszyły się wilka, który wybiegł wprost przed ich koła. Zaczęły biec, a wystający z ziemi kamień doprowadził do wypadku. Koło karocy urwało się, a wszystkie bagaże wysypały się z kufrów. W jednym z nich były nasiona bluszczu, które natrafiły na żyzną glebę. Bluszcz Królowej Bony rośnie tu do dziś. A mieszkańcy na wieść o tej przygodzie nazwali to miejsce – Wąwozem Królowej Bony.
Jak znaleźć Wąwóz Królowej Bony? Można tu dotrzeć pieszo lub rowerem. Wąwóz znajduje się w okolicy miejscowości Bieniec.
-
GRANATOWE ŹRÓDŁA
Granatowe Źródła to pulsujące terasowe źródło krasowe z charakterystyczną granatową wodą, położone zaledwie ok. 1,5 km od resortu Stara Wieś i kilkadziesiąt metrów od drogi łączącej Starą Wieś z Torninami. Samo miejsce nie zrobiłoby może na nas wielkiego wrażenia, gdyby nie fakt, że spotkaliśmy tam dwa przepiękne łabędzie z młodymi.
Choć trzeba zaznaczyć, że to dość istotna atrakcja w parku. Jest pomnikiem przyrody nieożywionej, a wiele osób wychodzi stąd zachwyconym urokiem tego miejsca.
Jak znaleźć Granatowe Źródła? Granatowe Źródła znajdują się pomiędzy Starą Wsią a Troninami, oddzielone od głównej drogi sosnowym lasem. Tuż obok znajduje się mały parking i tablica informacyjna.
-
KURHANY KSIĄŻĘCE
W miejscowości Przywóz znajdują się kurhany książęce datowane na okres II-V w. n.e. Prawdopodobnie leżą w nich wodzowie plemienni. W sąsiedztwie kurhanów archeolodzy odkryli osadę kultury przeworskiej. A w niej, prócz licznych naczyń ceramicznych, znaleziono także srebrny denar żony cesarza Antonina Piusa.
Można tu dotrzeć pieszo, rowerem lub samochodem.
Jak trafić do kurhanów książęcych w Przywozie? Kurhany znajdują się kilkadziesiąt metrów od drogi i szlaku rowerowego prowadzącego od Przywozu do Bieńca
ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY MAPA
JAK ZWIEDZAĆ ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY ROWEREM?
Przez Załęczański Park Krajobrazowy poprowadzono kilka tras rowerowych, a w okolicy prowadzi najsłynniejszy Szlak Bursztynowy.
Jeśli wybierzecie się na mniej uczęszczane trasy rowerowe, szczególnie prowadzące po wewnętrznej części zakola Warty, weźcie pod uwagę piaszczysty i pofalowany teren. Dla nas, rowerowych laików, których kondycja woła o pomstę do nieba, a jechaliśmy z dziećmi w fotelikach, było to bardzo trudne. Jednak rower pozwolił nam na dotarcie w miejsca niedostępne dla samochodu i zbyt odległe na pieszą wędrówkę.
Na terenie Resortu Stara Wieś jest wypożyczalnia rowerów dla gości. Prócz rowerów mają także foteliki dla maluchów i kaski.
JAKĄ TRASĘ ROWEROWĄ W ZAŁĘCZAŃSKIM PARKU KRAJOBRAZOWYM WYBRAĆ?
Pętla 18 km – EWI 7 czyli „Szlak Nadwarciańskich Krajobrazów”
Przebieg naszej trasy: STARA WIEŚ – ZAŁĘCZE WIELKIE – WRONIA WODA – GÓRA ŚW. GENOWEFY – ŻABI STAW – BOBROWNIKI – GRANATOWE ŹRÓDŁA
Trasa przyjemna, łatwiejsza niż kolejna propozycja nie tylko ze względu na długość, ale także podłoże. Prowadzi wzdłuż Warty po obu stronach. Pozwala na dotarcie do takich miejsc jak wapienny ostaniec – Górę Św. Genowefy, pozostałości po Żabim Stawie, Górę Zelce z rezerwatem „Węże” (zdecydowanie nie na rower, rower trzeba zostawić na dole), czy Granatowe Źródła.
Trasa prowadzi pięknymi leśnymi terenami. Jest niezwykle malownicza i prowadzi przez piękny nadwarciański las w towarzystwie buków, dębów i brzóz.
Pełen „Szlak Nadwarciańskich Krajobrazów” ma 31,9 km. Szczegółowy opis tej trasy.
Pętla 30 km przez środek Łuku Warty – EWI 7 czyli „Szlak Nadwarciańskich Krajobrazów” + EWI 6 „Szlak Załęczańskim Łukiem Warty”
Przebieg trasy: STARA WIEŚ – ZAŁĘCZE WIELKIE – PIASKI – ŁUK WARTY – OGROBNE – PRZYWÓZ – WĄWÓZ KRÓLOWEJ BONY – KĘPOWIZNA – ZAŁĘCZE WIELKIE – STARA WIEŚ
Kolejna propozycja naszym zdaniem jest trudniejsza, a przede wszystkim dłuższa. Prowadzi przez sam środek lasów w Wielkim Łuku Warty, po terenach, do których ciężko dojechać samochodem, a spotkać pieszego to prawdziwa gratka. Szlak prowadzi przez sielskie nadwarciańskie wsie i gęste lasy. Po drodze można zobaczyć zabytkowy drewniany młyn w Kępowiźnie (niestety przez płot) i kurhany w Przywozie.
Pokonując tą trasę lekko zabłądziliśmy w lesie, bo trasa jest bardzo źle oznakowana. Ostatecznie wyszliśmy na tym dobrze, bo wylądowaliśmy w okolicach Wroniej Wody (przepiękne). Jadąc ponownie zmodyfikowali byśmy ją tak, aby właśnie zahaczyć o Wronią Wodę (naprawdę bardzo ładna). Na odcinku od Piasków, pojechalibyśmy nie EWI 7 przez piaszczyste pole, ale skręcilibyśmy w prawo wzdłuż Warty dojeżdżając do Wroniej Wody, a później szlakiem pieszym i drogami pożarowymi wrócilibyśmy na EWI 6 i pojechali już dalej w stronę Przywozu.
JAK ZWIEDZAĆ ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY PIESZO?
Jeśli chodzi o piesze wędrówki, to można oczywiście pokonać trasy rowerowe pieszo. Początkowo planowaliśmy zrobić tak z 18 km pętlą.
Ostatecznie jednak zdecydowaliśmy się podjechać samochodem do Bobrownik i stąd zwiedzić okoliczne atrakcje (Rezerwat Przyrody Węże, Góra św. Genowefy, Żabi Staw). Podobnie zrobiliśmy też z okolicą wnętrza zakola (Wronia Woda).
JAK ZWIEDZAĆ ZAŁĘCZAŃSKI PARK KRAJOBRAZOWY KAJAKIEM?
Warta przepływająca przez Wyżynę Wieluńską i najbardziej wysuniętą na wschód część polskiej Jury wykształciła tu dolinę. Płynie między morenowymi wzgórzami, mijając po drodze wapienne ostańce m.in. Górę św. Genowefy. Rzeka tworzy starorzecza i silnie meandruje.
KAJAKIEM PRZEZ WIELKI ŁUK WARTY
Wielki Łuk Warty ma około 40 km i prowadzi od Działoszyna (623 km do ujścia), aż po Krzeczów (585 km do ujścia). Jest częścią Szlaku Wodnego Warty, który prowadzi dalej, aż do Burzenina. Warta jest na tym terenie nieuregulowana, dzika, a jednocześnie płynie leniwym nurtem. Od kilku lat wody jest coraz mniej, więc w wielu miejscach można trafić na mieliznę. Na wysokości Kępowizny pojawia się niewielkie bystrze.
Wydaje się być idealna na pierwsze wodne wycieczki z rodziną.
Wnętrze zakola rzeki jest pofalowane i pokryte gęstym lasem, który najlepiej zwiedzać rowerem. Szerzej na ten temat napisaliśmy już w akapicie poświęconym zwiedzaniu rowerem.
Czy wiesz, że?
Warta jest trzecią co do długości rzeką w Polsce.
Warta ma 808 km.
Źródło Warty jest w Kromołowie, a ujście w Kostrzynie nad Odrą, gdzie tworzy malowniczą deltę śródlądową, na terenie której utworzono Park Narodowy Ujście Warty.
Warta, szczególnie na terenie okolic Kostrzyna nad Odrą była meliorowana w XIX wieku. Jej bieg został skrócony o 100 km.
Podczas naszego pobytu w Załęczańskim Parku Krajobrazowym przepłynęliśmy kawałek od Działoszyna aż po Kępowiznę. Kajaki oraz transport zamówiliśmy w Resorcie Stara Wieś. Kajakowaliśmy pod koniec kwietnia. Pogoda nie była wymarzona do uprawiania tego sportu, ale rzeka płynie na tyle leniwie, że można wypłynąć bez obaw o wywrotkę.
Jeśli szukasz miejsca, w którym odpoczniesz na łonie natury to odwiedź Załęczański Park Krajobrazowy. Jest idealny na jednodniowy wypad, ale i kilkudniowy odpoczynek, czy nawet dłuższe wakacje. Domki w Resorcie Stara Wieś w sezonie wakacyjnym rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, a jak się dowiedziałam wiele osób przyjeżdża tu od kilku lat.