Spis treści
- Odkryj malownicze wybrzeże klifowe Jarosławca
- Jarosławiec ma swoją „Plażę Dubaj” – Poznaj to wyjątkowe miejsce i jego historię
- Jarosławiec-Darłowo rowerem: Czy to najpiękniejszy odcinek trasy R10 dla rodzin z dziećmi?
- Relaks w otoczeniu natury: lasy i jeziora w okolicach Jarosławca
- Atrakcje w czasie deszczu w Jarosławcu
- Gdzie zatrzymać się na wakacjach w Jarosławcu? Sprawdź Albatros Jarosławiec!
Nie wyobrażasz sobie wakacji bez wyjazdu nad Bałtyk? My też! Polskie wybrzeże ma swój niesamowity urok, a Jarosławiec to prawdziwe odkrycie na naszej liście. Ta urokliwa miejscowość zauroczyła nas położeniem, kameralną atmosferą i mnóstwem możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu. Tu nie tylko Bałtyk czeka z szeroką plażą, ale także dwa jeziora, fantastyczny odcinek nadmorskiej trasy rowerowej, a do tego… całe morze atrakcji!
Do Jarosławca wybraliśmy się w pierwszym tygodniu lipca, na zaproszenie ośrodka wakacyjnego Albatros Jarosławiec SPA&Ski. Sprawdźmy razem, co sprawia, że Jarosławiec to dobre miejsce na rodzinne wakacje!
Odkryj malownicze wybrzeże klifowe Jarosławca
Jarosławiec to nie tylko szerokie plaże, ale przede wszystkim jego malownicze wybrzeże klifowe, będące prawdziwą wizytówką miejscowości. To imponujący, największy klif na środkowym wybrzeżu Bałtyku, który ciągnie się przez około 2 kilometry, osiągając wysokość ponad 20 metrów!
Ten potężny klif zawdzięczamy nieustannemu działaniu Bałtyku, który z wielkim impetem przesuwa się w głąb lądu. Nic dziwnego – okolice Jarosławca są najbardziej wysuniętym na północ punktem na polskim wybrzeżu środkowym i zachodnim! To niezwykłe położenie sprawia, że krajobraz jest tu wyjątkowo dynamiczny.
Klify Jarosławca są stale rzeźbione przez morskie fale i wiatr, co sprawia, że ich piękno jest zawsze zmienne i nigdy się nie nudzi. Obcowanie z tym dzikim pięknem natury to nie tylko uczta dla oka, ale i fascynująca lekcja geografii na żywo dla dzieci.
Spacerując wzdłuż brzegu, zauważycie również, jak człowiek stara się powstrzymać potęgę żywiołów. W oczy rzucają się malownicze drewniane falochrony oraz ciągnąca się betonowa opaska obudowana gwiazdoblokami. To właśnie tutaj zrealizowano również największy i najnowocześniejszy projekt ochrony wybrzeża, którego efektem jest słynna „Plaża Dubaj”.
Ważna praktyczna wskazówka dla rodzin: Choć klifowe wybrzeże oznacza, że zejścia na plaże w centrum miejscowości są wyposażone w schody, to na wschodnim i zachodnim krańcu Jarosławca znajdziecie wygodne zejścia na plażę, dostępne również dla wózków (najlepsze pod tym kątem jest zejście numer 2 od ulicy Spacerowej)!
Jarosławiec ma swoją „Plażę Dubaj” – Poznaj to wyjątkowe miejsce i jego historię
Poza malowniczymi klifami, Jarosławiec zaskakuje jeszcze czymś, co budzi skojarzenia z… egzotycznym Dubajem! Mówię oczywiście o słynnej „Plaży Dubaj” – i tak, to nie przesada. Jej nazwa nie wzięła się znikąd!
To największa sztuczna plaża w Europie, która powstała w ramach gigantycznego projektu ochrony wybrzeża. Jego sercem jest system pięciu potężnych kamiennych ostróg, czyli ramion wychodzących w morze prostopadle do linii brzegowej na długość nawet 180 metrów. Te imponujące konstrukcje rozpraszają energię fal, stabilizują klif, a pomiędzy nimi stworzono 5-hektarową sztuczną plażę. Usypano ją z milionów metrów sześciennych piasku wydobytego z dna Bałtyku. Całe przedsięwzięcie było odpowiedzią na nieustanne działanie morza i erozję klifów, o której wspominaliśmy wcześniej, a jego efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania!
Rezultat? Jasny, drobny piasek i ogromna przestrzeń do swobodnego plażowania, budowania zamków z piasku i letnich gier. Na „Plaży Dubaj” nie ma ścisku, jest za to dużo miejsca dla każdego, nawet w szczycie sezonu. Dzieci mają raj do biegania i zabawy, a rodzice – komfort i przestrzeń do relaksu. W niektórych miejscach jej szerokość osiąga nawet 200 metrów! Znajdziecie tu też małe wydmy porośnięte trawą, boiska do sportów plażowych i mnóstwo swobody. A to dopiero początek, bo już są pomysły na dalszy turystyczny rozwój tego miejsca.
Co więcej, dzięki unikalnym kamiennym ostrogom, woda w „zatoczkach” między nimi jest spokojniejsza, wyraźnie cieplejsza i krystalicznie czysta. To idealne warunki do bezpiecznych kąpieli z najmłodszymi! „Plaża Dubaj” to prawdziwa perełka na polskim wybrzeżu, która udowadnia, że inżynieria może iść w parze z pięknem natury!
Wskazówka praktyczna! Najbliższym i najdogodniejszym zejściem na „Plażę Dubaj” jest zejście numer 5.
Wyświetl ten post na Instagramie
Jarosławiec-Darłowo rowerem: Czy to najpiękniejszy odcinek trasy R10 dla rodzin z dziećmi?
Każdy miłośnik aktywnego wypoczynku nad Bałtykiem słyszał o kultowej Nadmorskiej Trasie Rowerowej R10. Mówią, że odcinek z Jarosławca do Darłowa to jeden z jej najpiękniejszych fragmentów. Postanowiliśmy to sprawdzić podczas naszego pobytu w Albatros Jarosławiec SPA & Ski.
Nasza przygoda rozpoczęła się na zachodnim krańcu Jarosławca, od wjazdu w piękny nadmorski las, pachnący żywicą i jodem. Co chwila wśród drzew pojawiały się malownicze prześwity na puste plaże i szumiący Bałtyk.
Prawdziwa perełka to jednak Mierzeja na Jeziorze Kopań – wąski pas lądu o długości około 6 kilometrów i zaledwie 100 metrów szerokości. Jadąc tą niezwykłą trasą, mieliśmy po jednej stronie szumiące fale Bałtyku, a po drugiej – spokojną taflę Jeziora Kopań. Widoki były absolutnie przepiękne, nawet mimo dość pochmurnego i wietrznego dnia.
Warto też zaznaczyć, że w miejscowości Wicie, leżącej na trasie, znajdziecie się w geograficznym środku polskiego wybrzeża (261 km, licząc od wschodu).
Trasa z Jarosławca do Darłowa ma około 15 km w jedną stronę i jest praktycznie płaska, co czyni ją idealną na rodzinne wycieczki. Nawierzchnia to głównie asfalt, ale zdarzają się krótkie, piaszczyste odcinki. Bliżej Darłowa, właściwie już od Kanału Kopańskiego, pojawiają się betonowe płyty, które potrafią dać w kość – szczególnie jeśli Wasze rowery z wypożyczalni, tak jak nasze, nie są szczytem komfortu. W sezonie ten odcinek bywa też zatłoczony.
Wyświetl ten post na Instagramie
Relaks w otoczeniu natury: lasy i jeziora w okolicach Jarosławca
Jarosławiec otaczają sosnowe lasy, które są idealną odskocznią od nadmorskiego zgiełku. Pachną żywicą i dają ukojenie w upalne dni, a do tego są doskonałym terenem na rodzinne spacery, jogging czy nordic walking. To tutaj, w cieniu drzew, można naprawdę odetchnąć pełną piersią i zapomnieć o codziennym pośpiechu. Dla dzieci to z kolei fantastyczna okazja do poszukiwania szyszek, leśnych skarbów, a w sezonie – zbierania jagód czy grzybów. To prosta, a zarazem bezcenna forma spędzania czasu na świeżym powietrzu.
A co, jeśli macie ochotę na odmianę od morskich fal? W pobliżu Jarosławca czekają na Was dwa urokliwe jeziora: Wicko i Kopań. Ich bliskość do bałtyckich plaż sprawia, że nie są one oblegane. Zatem, jeśli potrzebujesz spokoju i odosobnienia, to jest zdecydowanie dobry kierunek!
Jezioro Wicko to większy akwen, który z pewnością przypadnie do gustu fanom sportów wodnych. Dawniej zatoka morska, dziś oddzielona od morza lesistą mierzeją, oferuje malownicze krajobrazy i spokojną wodę. Można tu swobodnie wypożyczyć kajaki, rowerki wodne, a nawet spróbować swoich sił w windsurfingu czy kitesurfingu, ciesząc się aktywnym wypoczynkiem poza morskimi falami.
Jezioro Kopań, o którym już trochę wspomnieliśmy przy okazji trasy rowerowej R10, jest nieco mniejsze i bardziej kameralne. Oddzielone od Bałtyku piaszczystą mierzeją, po której prowadzi wspomniana trasa rowerowa, to prawdziwa ostoja ciszy i spokoju. To idealne miejsce na wędkowanie czy leniwy relaks nad brzegiem. Jego unikalne połączenie z morzem, choć czasem tylko symboliczne (poprzez Kanał Kopański), dodaje mu wyjątkowego charakteru. Choć głównym atutem jest tu spokój, Jezioro Kopań również stwarza warunki do żeglowania czy uprawiania windsurfingu, oferując różnorodność form aktywnego wypoczynku.
Wskazówka praktyczna! Jeśli planujecie wodne szaleństwo, wypożyczalnia sprzętu do sportów wodnych znajduje się w Jezierzanach. Do miejscowości tej dojedziecie samochodem, rowerem lub nawet dojdziecie pieszo, bo Jezierzany znajdują się zaledwie 3 km od Jarosławca.
Atrakcje w czasie deszczu w Jarosławcu
Wakacje nad Bałtykiem bywają kapryśne, a deszczowe dni to niestety element, z którym trzeba się liczyć. Choć słyszałam, że w Jarosławcu jest zdecydowanie więcej słonecznych dni niż w innych częściach Pomorza! Miejscowość zawdzięcza to ekspozycji na otwarte morze i częstszym wiatrom, które rozwiewają chmury. Choć trzeba to uczciwie powiedzieć: rzadziej tu pada, ale… częściej wieje. Dlatego tak ważne jest, żeby dobrze wybrać miejsce noclegowe – tak, by miało alternatywę na niepogodę, np. basen. Na szczęście, Jarosławiec to miejscowość, która przygotowana jest na każdą pogodę! Nie ma tu miejsca na nudę, nawet gdy za oknem pada. Oto trzy (a właściwie cztery!) atrakcje, w których spędziliśmy czas:
Muzeum Bursztynu, czyli odwiedź Las Bursztynowy w Jarosławcu
To miejsce, które przeniesie Was w fascynujący świat bursztynu – prawdziwego złota Bałtyku. W Muzeum Bursztynu w Jarosławcu nie tylko zobaczycie imponujące okazy tej skamieniałej żywicy – od maleńkich bryłek po gigantyczne formy – ale też poznacie historię jego powstawania i wydobycia.
Wystawa robi ogromne wrażenie pod względem wizualnym. Utrzymana jest w konwencji wejścia do prastarego „Lasu Bursztynowego”, co sprawia, że to prawdziwa podróż w czasie. Dodatkowo potęguje to odczucie zapach mchu i szelest liści, które słychać w tle.
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że informacje podane są w tradycyjnej formie tablic z tekstem. Szkoda, że brakuje audioprzewodnika, bo zwiedzanie z dziećmi z pewnością byłoby jeszcze łatwiejsze i bardziej interaktywne.
Na szczęście, dla najmłodszych przygotowano swoistą atrakcję: Kopalnię Bursztynu! To olbrzymia piaskownica, w której maluchy mogą samodzielnie kopać i przesiewać piasek w poszukiwaniu własnych „skarbów”. Co najważniejsze – wszystko, co wykopią, mogą zabrać do domu jako pamiątkę!
Informacja praktyczna: W sezonie muzeum czynne jest zazwyczaj od 10:00 do 21:00, a koszt biletów dla rodziny (2+2) to około 79 zł. Zawsze warto sprawdzić aktualne godziny i cennik na stronie muzeum przed wizytą.
Egzotyczne spotkania w Papugarni i Motylarni w Jarosławcu
Tęsknicie za słońcem i egzotyką? W Jarosławcu znajdziecie miejsca, które pozwolą Wam poczuć się jak w tropikach i przenieść się do innego świata, nawet gdy za oknem pada!
- W Papugarni w Jarosławcu możecie wejść w niesamowitą interakcję z barwnymi papugami. Ptaki swobodnie latają po pomieszczeniu, siadają na ramionach i głowach, co zapewnia niezapomniane wrażenia, szczególnie dzieciom! To świetna okazja do bliskiego kontaktu z naturą i zrobienia naprawdę wyjątkowych zdjęć. Nasza starsza córka uwielbia papugi, więc nie było innej opcji – musieliśmy tam być! Praktycznie: koszt biletu dla rodziny 2+2 na 30-minutową wizytę to około 59 zł.
- Motylarnia w Jarosławcu z kolei przeniesie Was do świata delikatnych i kolorowych motyli z najdalszych zakątków świata. W specjalnie zaaranżowanym środowisku, z odpowiednią temperaturą i wilgotnością, możecie obserwować te piękne owady z bliska. Szacuje się, że mieszka tu około 300 motyli z 30 gatunków! Można tu zobaczyć m.in. uznawanego za największego motyla na świecie – Motyla Atlasa (Attacus atlas). W Motylarni znajduje się też wylęgarnia motyli, w której zobaczyć można różne stadia ich rozwoju – to prawdziwa lekcja przyrody na wakacjach, zaliczona celująco! Praktycznie: koszt biletu dla rodziny 2+2 na 30-minutową wizytę to również około 59 zł.
Obie te egzotyczne atrakcje są zazwyczaj czynne od 10:00 do 18:00, stanowiąc idealny plan na deszczowe godziny w Jarosławcu.
Podbój Latarni Morskiej w Jarosławcu i historia Pomnika Rybaka
Na polskim wybrzeżu znajduje się 16 latarni morskich. To właśnie one, niczym drogowskazy, od wieków wyznaczają drogę statkom i żaglowcom. Fakt, że Jarosławiec jest najbardziej wysuniętym punktem w głąb morza na polskim środkowym wybrzeżu, sprawił, że budowa latarni była tu absolutną koniecznością. Co ciekawe, początkowo obiekt ten znajdował się znacznie bliżej brzegu, jednak na skutek niszczycielskich sztormów i postępującej erozji, latarnię trzeba było przenieść w głąb lądu. Dziś stoi bezpiecznie około 400 metrów od brzegu.
Latarnia Morska w Jarosławcu mierzy 33,3 metra wysokości, a żeby wejść na taras widokowy, trzeba pokonać 129 schodów. Z góry roztacza się widok na miejscowość, malowniczy brzeg morza, a także na pobliskie Jezioro Kopań. Uczciwie powiem, nie był to najpiękniejszy widok z latarni, jaki widziałam, ale jeśli macie ochotę rzucić okiem na okolicę z lotu ptaka, to zdecydowanie warto wdrapać się na szczyt! Szczególnie jeśli zdobywacie odznakę „Zdobywców Latarni Morskich” – to obowiązkowy punkt!
Tuż obok latarni znajduje się Pomnik Rybaka, który symbolizuje wielowiekowe związki Jarosławca z morzem i bogatą tradycją rybacką. Bo Jarosławiec wciąż ją kultywuje! Na brzegu morza, przy zejściu numer 3, możecie zobaczyć kolorowe kutry rybackie i poczuć prawdziwą atmosferę nadmorskiej wioski, gdzie morze to nie tylko atrakcja, ale i źródło utrzymania.
Praktyczne informacje: Latarnia czynna jest codziennie od 10:00 do 18:00. Wejście dla osoby dorosłej to 15 zł, dla dziecka 10 zł.
Gdzie zatrzymać się na wakacjach w Jarosławcu? Sprawdź Albatros Jarosławiec!
Skoro Jarosławiec Cię zainteresował, z pewnością zastanawiasz się, gdzie najlepiej się zatrzymać. Nasza rekomendacja jest jedna: ośrodek wakacyjny Albatros Jarosławiec SPA & SKI. Spędziliśmy tu tydzień i podczas całego pobytu nasze dziewczynki wielokrotnie pytały: „Mamo, tato, czy możemy tu przyjechać znowu w przyszłym roku?”. Niech to będzie dla Was najlepszą rekomendacją!
W Albatrosie, poza komfortowymi pokojami rodzinnymi (dwa połączone pokoje z dwiema łazienkami to prawdziwy komfort dla rodzin!), znajdziecie:
- Pyszną kuchnię, która zadowoli nawet najbardziej wybredne podniebienia.
- Codzienne animacje dla dzieci, które sprawią, że żaden maluch nie będzie się nudził – od NeoDisco, przez warsztaty gotowania pizzy, bitwy na balony wodne, aż po szalone Piana Party!
Wyświetl ten post na Instagramie
- Dostęp do 2 basenów z podgrzewaną wodą (w tym jeden kryty!), idealnych na każdą pogodę.
- Mnóstwo atrakcji na terenie ośrodka, w tym małpi gaj, plac zabaw, cymbergaj, bilard, piłkarzyki i minigolf.
- A wisienka na torcie… sztuczny stok narciarski! To unikalna atrakcja, na której możecie podszlifować technikę jazdy lub po prostu sprawdzić, czy narty to coś dla Waszych dzieci (i dla Was!).
Albatros zadba również o rodziców – czeka tu na Was fantastyczne SPA, idealne do pełnego relaksu po dniu pełnym wrażeń.
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym niezwykłym ośrodku? Zobacz nasz wpis z podsumowaniem rodzinnych wakacji w Albatros Jarosławiec, albo… od razu przejdź do strony rezerwacji w hotelu.
We wpisie znajduje się lokowanie reklamowe Albatros SPA&SKI