Spis treści
- ZDOBYWAMY NAJWYŻSZY SZCZYT GÓR WAŁBRZYSKICH PRZY OKAZJI… ROZKOSZUJĄC SIĘ SAMYM PASMEM GÓRSKIM
- SZLAK Z JEDLINY-ZDROJU NA BOROWĄ – PĘTLA PRZEZ JAŁOWIEC
- PLATFORMA WIDOKOWA NA JAŁOWCU
- WIEŻA WIDOKOWA NA BOROWEJ
- CZY GÓRY WAŁBRZYSKIE SĄ STROME?
- ŻÓŁTY SZLAK Z JEDLINY-ZDROJU
- SZLAK Z JEDLINY-ZDROJU NA JAŁOWIEC I BOROWĄ MAPA
- CHCESZ ZOBACZYĆ COŚ JESZCZE? ZAJRZYJ DO JEDLINY-ZDRÓJ
Wieża widokowa na Borowej to jedna z ciekawszych tego typu konstrukcji na Dolnym Śląsku. Wybraliśmy się na nią, przy okazji doświadczając piękna Gór Wałbrzyskich i odwiedzając platformę widokową na Jałowcu. Zrobiliśmy 11-km pętelkę po górach ze startem i finiszem w Jedlinie-Zdroju. Zachęcam Was do przejścia tego szlaku, bo jest naprawdę piękny, różnorodny i bardzo satysfakcjonujący.
Jaki szlak w Górach Wałbrzyskich wybrać na wycieczkę z dziećmi? Myślę, że właśnie ten, o którym chcę Wam dziś opowiedzieć. Choć jeśli mam być szczera, nie będzie to raczej wycieczka dla totalnie początkujących maluchów. Miejscami jest dość stromo, a przy zmiennej pogodzie może być błotniście. Nie ma tu jednak niebezpiecznych przejść i dużych kamieni, dzięki czemu nawet kilkulatek poradzi sobie z tą trasą.
My tym razem na szlak wybraliśmy się tylko ze starszą córką, 6-letnią Sarą. Całą, 11 km trasę z 574 m przewyższeń zrobiliśmy w 4 godziny i 30 min, z czego jakieś 20 minut spędziliśmy na platformie widokowej Górze Borowa. Gdyby szła z nami jeszcze 4-letnia Iga, z pewnością potrzebowalibyśmy więcej czasu – myślę, że + 1-2 h. Dlatego warto mieć na tą wycieczkę zarezerwowane około 5-6 godzin.
ZDOBYWAMY NAJWYŻSZY SZCZYT GÓR WAŁBRZYSKICH PRZY OKAZJI… ROZKOSZUJĄC SIĘ SAMYM PASMEM GÓRSKIM
Opisywany przez nas szlak nie jest najkrótszym i najłatwiejszym sposobem dojścia na Borową. W górach jednak nie chodzi przecież o to, by szczyty „zaliczać”, ale by delektować się nimi jak najdłużej. Jeśli tylko mamy na to czas i możliwości, chętniej wybieramy trasy bardziej widokowe, niż te najszybsze. A co jak co, podczas tej 11-km wycieczki możecie liczyć na dużo pięknych krajobrazów.
Z ciekawostek warto wiedzieć, że choć góra Borowa ma 853 m n.p.m., a położony kilkanaście kilometrów dalej Chełmiec „jedynie” 851 m n.p.m., to właśnie ten drugi został okrzyknięty najwyższą górę tego pasma i wpisany na listę Korony Gór Polskich. Jak to się stało? Po prostu do wysokości Chełmca dodano 18-metrową wieżę widokową, co dało mu 869 m n.p.m. Wieży widokowej na Borowej wówczas nie było, więc przypadło jej drugie miejsce na pudle. I pewnie gdyby nie fakt, że w 2017 roku na Borowej stanęła 16,5 metrowa wieża o fantazyjnym kształcie, byłaby cichą i spokojną górą, na którą zaglądają tylko pasjonaci.
Dziś, szczególnie w weekendy, jest niezwykle popularną miejscówką, o czym mieliśmy szansę się przekonać. My jednak pokażemy Wam szlak, na którym przez większość czasu będziecie mogli cieszyć się ciszą i spokojem.
SZLAK Z JEDLINY-ZDROJU NA BOROWĄ – PĘTLA PRZEZ JAŁOWIEC
Wędrówkę rozpoczynamy na stacji kolejowej Jedlina-Zdrój. Możecie tu dojechać pociągiem, który dojeżdża tu dość często. Wygodny dojazd z przesiadką w Wałbrzychu dla osób jadących z Wrocławia, czy Jeleniej Góry, więcej piszę o tym w tym wpisie KLIK). Przy stacji znajduje się też parking na kilkanaście samochodów.
Przy stacji kolejowej skręcamy w prawo w niebieski szlak, by dojść nim do rozdroża, na którym wchodzimy w szlak czerwony, który prowadzi nas mostem przez tory kolejowe. Szlak jest bardzo przyjemny, prowadzi przez las mieszany, który jesienią musi być niezwykle urokliwy. Po drodze jest wiele jagód, jeżyn i malin. Ścieżka jest dość wilgotna, więc nawet przy ładnej pogodzie warto pamiętać o odpowiednim obuwiu.
Jeśli macie ochotę na więcej przygód, to przy Przełęczy pod Wawrzyniakiem możecie zboczyć z trasy i zejść do torów kolejowych. Znajdują się tam dwa tunele kolejowe wydrążone pod Sajdakiem. Jednym z nich prowadzi trasa kolejowa Wałbrzych- Kłodzko, drugi jest nieczynny. Ma 360 metrów i jedną z nitek można przejść na drugą stronę góry.
W tym miejscu obieramy niebieski szlak, który przez Rybnicki Grzbiet poprowadzi nas do jednych z piękniejszych punktów widokowych w Górach Wałbrzyskich. Pierwsze podejście niebieskim szlakiem jest… trudne.
To jeden z dwóch najtrudniejszych momentów na całej trasie. Jest stromo i ślisko. Kiedy go już pokonamy, idziemy zalesionym grzbietem, niemal niespostrzeżenie zdobywając szczyt Jedlinka (751 m n.p.m.), by w końcu zdobyć nasz pierwszy punkt postoju – górę Jałowiec.
PLATFORMA WIDOKOWA NA JAŁOWCU
Jałowiec ma 751 m np.m. i należy do Gór Czarnych, czyli północno-wschodniego członu Gór Wałbrzyskich. Jest zbudowany ze skał wulkanicznych i charakteryzuje się płaską częścią szczytową.
Szczyt Jałowca wygląda może dość niepozornie, ale dzięki wybudowanej tu drewnianej platformie można podziwiać okolicę z górą Borową na czele. Próbujemy wypatrzeć na jej szczycie wieży widokowej… niestety nam się nie udaje.
Na Jałowcu obieramy zielony szlak, który prowadzi nas łagodną trasą, która w wielu momentach opada, by się później podnieść przez Jałowiec Mały (741 m n.p.m.) do Ptasiego Rozdroża.
Tu musimy zdecydować czy wybieramy czarny szlak na szczyt (800 metrów, 23 min), czy okrężny niebieski i czerwony (1,4 km, 33 min). Słyszeliśmy, że czarny szlak jest trudny i chcielibyśmy sprawdzić to na własnej skórze, wybór jednak zostawiamy Sarze… wizja wyzwania jest tak silna, że decyduje się na szybsze, ale cięższe podejście.
Okazuje się, że to nie z tej strony, czarny szlak jest tak morderczo trudny. Tu owszem, miejscami jest dość stromy, ale „do przejścia”.
WIEŻA WIDOKOWA NA BOROWEJ
Po 2,5 h od wyjścia ze stacji kolejowej w Jedlinie-Zdroju meldujemy się na szczycie Borowej.
W 2017 roku na jej szczycie powstała futurystyczna wieża widokowa, która szybko stała się magnesem dla turystów. Nic dziwnego, nie dość, że konstrukcja jest bardzo ciekawa, to z jej szczytu przy dobrej pogodzie widać Karkonosze, Góry Wałbrzyskie, Góry Sowie, Śnieżnik, a także Masyw Ślęży.
Na szczycie znajduje się wiata wypoczynkowa, miejsca ma ognisko, kilka ławek oraz tablice informacyjne. I choć większość trasy do tej pory przebyliśmy zupełnie sami, tu nagle jesteśmy w małym tłumie.
CZY GÓRY WAŁBRZYSKIE SĄ STROME?
Tak, Góry Wałbrzyskie, choć niewysokie, są dość strome. Mają duże przewyższenia na krótkich odcinkach, toteż podczas wędrówki warto mądrze wybierać szlaki.
Absolutnie odradzamy Wam wejście lub zejście czarnym szlakiem na Borową (idąc od strony Koziej Przełęczy)! Chyba że, lubicie w błocie wchodzi po niemal pionowych ścianach, albo tak jak my chcecie sprawdzić to na własnej skórze!
Odcinek od Przełęczy Koziej na szczyt na mapie określony jest mianem „droga przez mękę”. Wejście 600 metrów i 200 metrów przewyższenia zajmuje ok. 30 min, ale jest bardzo wymagające. Obejście tego kawałka czerwonym szlakiem zajmie co prawda więcej czasu – ok. 50 min, 1,7 km, ale będzie zdecydowanie przyjemniejsze, choć czytałam, że także tu trzeba być przygotowanym na stromiznę.
ŻÓŁTY SZLAK Z JEDLINY-ZDROJU
Na Przełęczy Koziej skręcamy w żółty szlak, który jest miłą odmianą po morderczym zejściu z góry.
Niezwykle malowniczy, prowadzi szeroką, kamienistą drogą w wąwozie. Obok szumi strumień, a my rozkoszujemy się satysfakcją z udanej wycieczki.
Po jakimś czasie pojawiają się zabudowania, w pewnym momencie odbijamy w prawo w niebieski szlak i idąc wzdłuż torów, docieramy do stacji kolejowej.
Podczas naszej 11-km pętli zdobyliśmy kilka szczytów Góra Wałbrzyskich: Jedliniec, Jałowiec, Jałowiec Mały i Borową! Przy okazji odwiedzając wieżę widokową na Borowej, absolutną perełkę Aglomeracji Wałbrzyskiej. Polecamy taką wycieczkę!
A jeśli mielibyśmy wskazać na krótszą trasę z Jedliny na szczyt, to chyba polecalibyśmy właśnie spacer żółtym szlakiem. W zależności od tego, czy jedziecie autem, czy pociągiem byłoby to 3 km w jedną stronę (od parkingu przy ul. Ogrodowej) lub 5 km (od stacji kolejowej, początkowo niebieski szlak przez miejscowość, a później żółty).
SZLAK Z JEDLINY-ZDROJU NA JAŁOWIEC I BOROWĄ MAPA
Poniżej załączam Wam:
- trasę naszej wycieczki ŁĄCZNI z zejściem przez „Drogę przez Mękę”
2. zmodyfikowaną trasę, która pozwoli ominąć najtrudniejszy fragment
CHCESZ ZOBACZYĆ COŚ JESZCZE? ZAJRZYJ DO JEDLINY-ZDRÓJ
Zobacz wpis o tym, dlaczego warto zajrzeć do Jedliny-Zdroju (KLIK). Przeczytasz tam m.in. atrakcjach dla dzieci na Czarodziejskiej Górze, Parku Zdrojowym z grającą fontanną oraz Pałacu w Jedlince. To co? Masz jeszcze siłę, by zajrzeć tam po zejściu z gór?
A jeśli znasz dobrze Góry Wałbrzyskie, to koniecznie poleć nam propozycję trasy na kolejny raz :)
One Response
Magdalena
Dziękuję za super opis szlaku. Dzięki niemu mogłam się dobrze przygotować do mojej wędrówki.