Spis treści
- MAMO, CZY TU MIESZKAJĄ KSIĘŻNICZKI?
- NOWY HOTEL, CZY HOTEL HISTORYCZNY?
- HISTORIA SPEŁNIANIA MARZEŃ
- W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH
- CENTRUM REHABILITACJI KOMBORNIA
- DWÓR KOMBORNIA TAKŻE DLA RODZIN
- WYGODA I SLOW FOOD Z CZAPKĄ GAULT&MILLAU
- DWORSKI OGRÓD Z ATRAKCJAMI ZIMĄ I LATEM
- POSZUKIWACZKI TAJEMNIC
- SALON WIN KARPACKICH
- JEŚLI NIE WINO, TO CO? CHOCOWINE CZEKOLADA INSPIROWANA WINEM
- CZY CHCEMY WRÓCIĆ DO DWORU KOMBORNIA?
- DWÓR KOMBORNIA PRAKTYCZNIE
Opowiemy Wam dzisiaj o miejscu, które zrobiło na nas tak duże wrażenie, że… podczas przedłużonego weekendu ani razu nie wyjechaliśmy poza jego mury.
Próbowaliśmy pysznej i zdrowej kuchni, daliśmy odetchnąć ciałom w strefie Choco&Spa, spędzaliśmy długie godziny w basenach, saunach i grocie solnej. Spacerowaliśmy po dworskim parku w towarzystwie dworskiego doga i owiec kameruńskich. A w położonej na terenie dworu piwniczce, przy lampce karpackiego wina, szukaliśmy smaku na najlepszą czekoladę pod słońcem, zastanawiając się równocześnie, czy czekolada może mieć smak wina i czy łączenie wina i czekolady to dobry pomysł… ot szlacheckie życie w Dworze Kombornia.
Na Podkarpacie pojechaliśmy późną jesienią. O dziwo, nie odwiedziliśmy wcale ukochanych Bieszczad, ale zatrzymaliśmy się kilkadziesiąt kilometrów wcześniej. Spędziliśmy weekend w położonej w Beskidzie Niskim – Komborni – a dokładniej w wyróżnionym w konkursie EDEN na Najlepszą Destynację Turystyczną w kategorii Turystyka Zdrowotna i Wellness – Hotelu Dwór Kombornia. Pojechaliśmy sprawdzić, czy to dobry pomysł, by jechać do SPA z dziećmi i czy z dziećmi (naszymi :O) da się odpocząć.
Oczywiście, planowaliśmy też zwiedzić okolice, ale moc atrakcji i gościnność jaka czekała na nas w Dworze Kombornia sprawiała, że nie chciało nam się stąd wyjeżdżać.
Cóż, Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie, ruiny Zamku Odrzykoń, kościół UNESCO w Haczowie, uzdrowisko Iwonicz Zdrój, szlaki Beskidu Niskiego i Magurskiego Parku Narodowego, aż wreszcie ukochane Bieszczady muszą poczekać do następnych razów. Na naszej liście do odkrycia wciąż jest też Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza znajdujące się w okolicy. Bo nie wiem czy wiecie, ale to właśnie na Podkarpaciu, pod koniec XIX wieku, powstała pierwsza na świecie kopalnia ropy naftowej!
MAMO, CZY TU MIESZKAJĄ KSIĘŻNICZKI?
– Mamo, a czy tu mieszkają księżniczki – to było jedno z pierwszych pytań Sary, kiedy wbiegła do naszego weekendowego lokum. Położony na parterze apartament składał się ze sporego saloniku i sypialni z wielkim, wygodnym łożem i wysokim baldachimem.
Co prawda nie wiem, czy jakakolwiek księżniczka odwiedzała staropolską siedzibę szlachty w Komborni, ale dało nam to olbrzymie pole do zabaw. Byłyśmy księżniczkami, szlachciankami i … poszukiwaczkami tajemniczej komnaty i ukrytych skarbów. Wnętrza rozbudzały wyobraźnię nie tylko dzieci, ale i dorosłych.
Do dziś na ścianach znajdują się klasycystyczne polichromie, a w obrębie głównego budynku dworu mieści się kaplica z wysoką, niemal 10 metrową wieżą.
Hotel mieści się w zabytkowym zespole dworskim. Jest jednym z najlepiej zachowanych zespołów rezydencjalnych na Podkarpaciu. Początkowo miał on charakter obronny, o czym świadczą choćby pozostałości fosy. Szacuje się, że pierwszy zamek w tym miejscu powstał w XVI wieku. Później obiekt został przebudowany. Fosa zasypana, a pozostałości po niej w czasie mocnych przymrozków wykorzystywane są do jazdy na łyżwach.
NOWY HOTEL, CZY HOTEL HISTORYCZNY?
Nie ukrywam, że na co dzień gustujemy w nowoczesnych wnętrzach i zazwyczaj właśnie takich hoteli szukaliśmy podczas naszych podróży. Naszym kluczem jest bogata infrastruktura tych obiektów: dobra kuchnia, sala zabaw dla dzieci, basen, sauna, plac zabaw na zewnątrz.
Jak się jednak okazało po wizycie w Dworze Kombornia – hotele znajdujące się w zabytkowych budynkach mają znacznie więcej. Nie dość, że swoją ofertą wcale nie odstają od nowobudowanych obiektów, to oferują nam: autentyczną historię miejsca, historię ludzi, kameralną atmosferę i przepyszną kuchnię. Nie mogłoby być przecież inaczej skoro odbywa się w miejscu, w którym lata temu odbywały się szlacheckie uczty. A co jak co, ale polska szlachta słynęła z wielkiej GOŚCINNOŚCI.
Co więcej, mniejszy obiekt nie odstaje technologicznie od większych hoteli, a nawet je przewyższa. Baseny i sauny, SPA&Wellness, piękne wielowiekowe parki i ogrody – wszystko na najwyższym poziomie, tylko bez tłumów, w niemalże rodzinnej atmosferze.
Jednak historia Dworu Kombornia to nie tylko zamierzchłe czasy polskiej szlachty. O ile ta pierwsza była prawdziwym hitem dla naszej córki (oczywiście w wersji mocno uproszczonej:)), to nas oczarowało i zainspirowało do przemyśleń coś innego.
HISTORIA SPEŁNIANIA MARZEŃ
Kombornia to także opowieść o aktualnych właścicielach dworu, Państwu Skotniczych z synami. Kilkanaście lat temu postanowili zmienić swoje życie. Wielki biznes pionierów polskiego Internetu zamienili na wizję czterogwiazdkowego hotelu SPA na Podkarpaciu. Smog w Krakowie na czyste, górskie powietrze. Korki i pośpiech na spokój i ciszę…
Spełnili swoje marzenie, to samo chcąc zaoferować swoim gościom.
Udało się! Olbrzymie chapeau bas.
W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH
Wspominałam, że powodem naszego przyjazdu do Komborni było wyróżnienie hotelu i SPA w prestiżowym konkursie „EDEN” (European Destinations of ExcelleNce) prowadzonym przez Komisję Europejską w kategorii Turystyka Zdrowotna i Wellness. Świadczy ono o tym, jak kompleksową usługę oferuje w zakresie dbania o zdrowie ma Kombornia, bowiem zwycięzcą konkursu i innym wyróżnionym w tym kategorii było całe uzdrowisko.
CHOCOWINE SPA – ZABIEGI CZEKOLADOWE W DWORZE KOMBORNIA
W obiekcie mieści się ChocoWine Spa, które w swojej ofercie wykorzystuje dobroczynne właściwości wina i czekolady.
Czekolada bowiem nadaje się nie tylko do spożycia. Substancje pobudzające zawarte w czekoladzie wpływają pozytywnie na nasze samopoczucie, a kolejny składnik – masło kakaowe – natłuszcza skórę. Dobroczynne działanie czekolady przetestował Jacek, który dał się skusić na pierwszy w życiu czekoladowy masaż. Pachniał później obłędnie i bardzo mu wszystkie trzy zazdrościłyś :).
CHOCOWINE SPA – WINOTERAPIA W DWORZE KOMBORNIA
Z kolei ja pachniałam winogronami! Zapach podczas zabiegów przy użyciu francuskich komsetyków Caudalie, które powstają na bazie winogron był obłędny. Są to w pełni naturalne kosmetyki stworzone w samym sercu winnicy zamku Smith Haut Lafitte w Bordeaux we Francji. Lata badań pozwoliły na wykorzystanie w kosmetykach antyoksydantów z pestek winogron a także resweratrolu – substancji, którą wytwarza winorośl, żeby regenerować się, zapewniać ochronę i … przeżyć 100 lat. Sprawdziłam na własnej skórze! O tyle, ile nie jestem w stanie powiedzieć nic na temat tego, czy moja skóra w dobrej kondycji przeżyje 100 lat, to relaks jaki miałam podczas zabiegu był ogromny.
CENTRUM REHABILITACJI KOMBORNIA
Na decyzję jury konkursu EDEN wpływ miało także istniejące w hotelu Centrum Rehabilitacji Kombornia. Specjalizuje się w profesjonalnej terapii leczenia bólu i dysfunkcji narządów ruchu. Są tu pakiety zarówno dla sportowców, jak i osób, które cierpią na dolegliwości związane z pracą biurową, czy wypadkami komunikacyjnymi. Jest tu m.in. laser wysokoenergetyczny, czy urządzenie Indiba Activ. Szeroka oferta zabiegów połączona ze standardem obiektu stanowi doskonała alternatywę dla tradycyjnych obiektów sanatoryjnych
DWÓR KOMBORNIA TAKŻE DLA RODZIN
Prócz tego, na gości hotelowych czeka bardzo atrakcyjna Strefa Wellnes. Mieści się w niej duży basen z dwoma brodzikami, jacuzzi, strefa saun, grota solna i siłownia. Jako mama dwójki maluchów doceniam, że jedna niecka ma odpowiednią głębokość dla dzieci, a przejście na basen możliwe jest podziemiem z głównego budynku.
WYGODA I SLOW FOOD Z CZAPKĄ GAULT&MILLAU
Nie będziemy ukrywać, to co uwiodło nas jednak w Komborni najbardziej to… kuchnia!
Zresztą nie tylko nas, znajdująca się tutaj Restauracja Magnolia, a także cały hotel utrzymują czapki Gault&Millau już kolejny rok z rzędu. Tutejszą kuchnię doceniła również w swoim przewodniku Magda Gessler.
Szef Kuchni, pan Marcin, zadbał o nasze podniebienia. Jedliśmy sarninę i jagnięcinę (z własnej hodowli), wszystko obsypane kwiatami jadalnymi. Dziewczynki testowały specjalne menu dla dzieci.
Kelnerzy nie dość, że zaoferowali nam serwis na najwyższym poziomie, służąc wiedzą z zakresu przygotowania każdej z potraw, ale też zadbali o dobre samopoczucie naszych córek.
Tak przyrządzonego mięsa nie jedliśmy nigdzie indziej. Zwykłe ziemniaki wzbogacone białą truflą to smak nie do podrobienia. Jednak jak przypomnimy sobie sernik parzony, to oboje zamykamy oczy z rozmarzenia. Podpytaliśmy szefa kuchni o przepis i zamierzamy spróbować tego w domu :)
Nawet jeśli nie zdecydujecie się na przyjechanie tu na nocleg, to będąc w pobliżu Krosna, Restauracja Magnolia to obowiązkowy punkt programu! Obok takiej kuchni nie można przejść obojętnie.
DWORSKI OGRÓD Z ATRAKCJAMI ZIMĄ I LATEM
Żeby jednak nie było, że siedzieliśmy tylko we wnętrzu i objadaliśmy się pysznościami. Wybraliśmy się na spacer po dworskim ogrodzie i ze zdziwieniem odkryliśmy, że w grudniu są tu pąki magnolii, a pod grubą szybą, która przykrywa stare ujęcie wody, widać bujną zieleń.
Cieszyliśmy się śniegiem, bo na dalekim zachodzie mogliśmy w tym czasie o nim tylko pomarzyć. Ośnieżone drzewa i winorośle rozbudzały naszą wyobraźnię i sprawiały, że coraz mocniej utwierdzaliśmy się w przekonaniu, że chętnie przyjechalibyśmy tu latem.
Spacerując po parku minęliśmy plac zabaw, boisko do piłki siatkowej, aż dotarliśmy do… szklarni, w której widzieliśmy czerwone pomidorki. Pionowa ściana zieleni w ośnieżonym ogrodzie wyglądała bardzo magicznie. To właśnie tutaj tajemne (a przede wszystkim zdrowe) dodatki do swojej kuchni hoduje tutejszy szef kuchni.
W ogrodzie latem można bez obaw spacerować, urządzać pikniki, rozkoszować się ciszą i spokojem, a zimą nawet jeździć na nartach biegowych, czy łyżwach.
POSZUKIWACZKI TAJEMNIC
Tajemnic dworu szukałyśmy z Sarą nie tylko wewnątrz obiektu. Znalazłyśmy magiczną studnię, tajemnicze ruiny spichlerza, a także… nieśmiałe stado owiec kameruńskich.
Dla naszych córek możliwość spotkania z tymi zwierzakami była nie lada atrakcją. Podobnie zresztą dla nas, bo jak się później okazało, hodowla ta nie jest czysto rekreacyjna. Już wiemy, dlaczego były takie nieufne i nie chciały się dać dogonić :P.
SALON WIN KARPACKICH
Nie tylko my znalazłyśmy ciekawostki. Tato Zbieraj spędził długie godziny w… XVIII wiecznej piwnicy, a dokładnie w mieszczącym się tam Salonie Win Karpackich. Bo to właśnie wino stało się jednym z wyróżników i skarbów tutejszego dworu.
Niemały wpływ miał na to fakt, że Dwór Kombornia mieści się na Podkarpackim Szlaku Winnic. Właściciele dworu wzięli to sobie do serca i niczym średniowieczni kupcy przemierzający szlak na południe w poszukiwaniu najlepszych lokalnych winnic. To świetna atrakcja, posmakować pysznych win i posłuchać ich historii, a przy okazji nauczyć się czegoś o samych winach.
W salonie można o winach posłuchać, posmakować, oraz kupić je z różnych winiarskich regionów Karpat (Słowacji, Czech, Węgier, Rumunii i Polski).
JEŚLI NIE WINO, TO CO? CHOCOWINE CZEKOLADA INSPIROWANA WINEM
Właściciele pomyśleli także o tych, którzy nie mogą lub nie chcą pić alkoholu.
Kilkanaście najpopularniejszych gatunków win zamknięto w ręcznie wyrabianych czekoladach „ChocoWine”. „Ale jak to?” pewnie zapytacie. Nie tak dosłownie, bo nie ma tam ani grama alkoholu i dzięki temu mogą spokojnie jeść ją osoby, które z różnych względów wina pić nie mogą. Specjaliści z Dworu Kombornia poświęcili długie godziny by uchwycić nuty zawarte w konkretnych winach.
Przykładowo smak Muscata uzyskany tu dzięki połączeniu białej belgijskiej czekolady z miodem, cytrusami, rodzinkami, lipą i gałką muszkatołową.
Jednak to nie jedyny produkt Dworu Kombornia. Prócz Salonu Win Podkarpackich, jedynych w Polsce czekolad o smaku wina ChocoWine, produkowane są tu także Polish Flavors Chocolate. Czyli czekolady o smaku polskich ciast: piernika, sernika, czy szarlotki.
CZY CHCEMY WRÓCIĆ DO DWORU KOMBORNIA?
Jeśli po tym wszystkim co napisałam oczekujecie, że jeszcze podsumuję Dwór Kombornię w kilku słowach, to TAK. Polecam Dwór Kombornia. Chętnie tam wrócę także w innej porze roku. Także z dziećmi :) Wizja spa w ciszy i spokoju jest bardzo kusząca, ale oferta Dworu Kombornia to przestrzeń do relaksu dla każdego, także dla zmęczonych codziennością rodziców i ich tryskającą energią maluchów. Ogród jest przepiękny, a basen z ogromnymi oknami i wyjściem na taras wręcz zachęca do tego, by przyjechać tu latem. Zielony park z owocowym sadem musi wtedy być piękny.
Co podobało nam się najbardziej? Trudno powiedzieć, bo konkurencja była naprawdę wysoka. Myślę, że na podium znalazły się kuchnia, winoterapia i …Salon Win Podkarpackich. Choć najbardziej podobała nam się chyba gościnność i świetna atmosfera tworzona przez ludzi Dworu Kombornia.
DWÓR KOMBORNIA PRAKTYCZNIE
Dwór Kombornia położony jest na podkarpaciu, 10 km od Krosna. Droga z Wrocławia zajęła nam około 5 godzin. Stąd już tylko rzut beretem w ukochane przez nas Bieszczady (ok. 2 godziny). Dwór Kombornia może być idealnym przystankiem w drodze lub z powrotem.
Dwór Kombornia oferuje pokoje w 4 gwiazdkowym standardzie w głównym budynku Dworu. Tuż obok jest także 3 gwiazdkowy Wine Garden. Na olbrzymi plus zasługuje przejście podziemne z pokoi w budynku głównym do strefy basenów, saun i groty solnej. Szczególnie zimą jest to dość istotne.
Teksy powstał we współpracy z Polską Organizacją Turystyczną w ramach konkursu EDEN na Najlepszą Destynację Turystyczną w kategorii Turystyka Zdrowotna i Wellness.