Spis treści
- JAK POWSTAŁO JEZIORO SOLIŃSKIE?
- KOLEJ LINOWA W SOLINIE
- WIEŻA WIDOKOWA NA GÓRZE JAWOR
- CZY WARTO POJECHAĆ KOLEJĄ LINOWĄ W SOLINIE? CZY WARTO WEJŚĆ NA WIEŻĘ WIDOKOWĄ NA GÓRZE JAWOR?
- DEPTAK NA KORONIE ZAPORY W SOLINIE
- ZWIEDZANIE ZAPORY W SOLINIE
- REJS PO JEZIORZE SOLIŃSKIM
- UZDROWISKO POLAŃCZYK NAD JEZIOREM SOLIŃSKIM
- PUNKT WIDOKOWY W POLAŃCZYKU
- CYPEL W POLAŃCZYKU – PLAŻA, PŁYWAJĄCE BASENY
- KORBANIA – SZCZYT Z KTÓREGO WIDAĆ JEZIORO SOLIŃSKIE… I BIESZCZADY
- CO ROBIĆ NAD JEZOREM SOLIŃSKIM?
Jezioro Solińskie, zwane „bieszczadzkim morzem”, to bez wątpienia miejsce, które warto odwiedzić na Podkarpaciu. Zainteresuje Cię jeśli jesteś miłośnikiem relaksu na plaży, pięknych widoków, wielkich budowli technicznych, sportów wodnych, a od niedawna także kolei linowych! To świetne miejsce dla rodzin z dziećmi, dlatego na naszej podkarpackiej trasie nie mogło go zabraknąć!
Zapraszam Was dziś do kolejnego tekstu z cyklu #zbierajsieNaPodkarpacie. Tym razem opowiemy więcej o okolicach Jeziora Solińskiego. Znajdziecie w nim odpowiedzi na pytania:
- Jakie miejsca warto odwiedzić nad Jeziorem Solińskim?
- Skąd podziwiać krajobrazy na Jezioro Solińskie?
- Co warto wiedzieć przed skorzystaniem z kolei linowej w Solinie?
- Jak i czy warto zwiedzać Zaporę w Solinie?
- Gdzie można pływać w Jeziorze Solińskim? (dowiesz się m.in. gdzie znajdują się pływające baseny?)
Ale też:
- Jak powstało jezioro? A tak właściwie, to dlaczego? I może od tego zaczniemy:)
JAK POWSTAŁO JEZIORO SOLIŃSKIE?
Choć Jezioro Solińskie nazywane jest „bieszczadzkim morzem”, geograficznie nie leży w Bieszczadach, ale w Górach Sanocko-Turczańskich. Ma powierzchnię 22 km2 i pojemność 472 mln m3, co czyni je największym sztucznym jeziorem w Polsce.
Kiedy powstawało, w latach 60. ubiegłego stulecia, ta okolica wyglądała zupełnie inaczej. Na dnie dzisiejszego jeziora, w dolinie rzek San i Solinka, życiem tętniły dawne wsie i przysiółki, m.in.: Teleśnica Sanna, Horodek, Sokole, Chrewt, część Wołkowyi. Zostały zalane, aby chronić inne wsie, miasta i miasteczka dalszego biegu rzeki przed licznymi powodziami, które powodował San.
Rzekę udało się „ujarzmić”, ale także stworzyć na Podkarpaciu miejsce, które stało się jedną z turystycznych perełek regionu.
Jezioro Solińskie jest bowiem nie tylko największym sztucznym jeziorem w Polsce, ale także jednym z ciekawszych. Zawdzięczamy to położeniu wśród malowniczych gór z bogatą rzeźba terenu. Ponad 80-metrowa zapora sprawiła, że woda zaczęła zalewać doliny, tworząc malownicze przewężenia, cyple, zatoczki, wyspy i ostre urwiska. Dzięki temu jezioro ma tak fantazyjny kształt a jego linia brzegowa ma ponad 150 km!
Na brzegach Jeziora Solińskiego przez ostatnich kilkadziesiąt lat powstało wiele ośrodków wypoczynkowych, restauracji, przystani dla jachtów oraz atrakcji, które pozwalają jeszcze bardziej cieszyć się urokami tej malowniczej okolicy. Jedną z nich jest wybudowana w tym roku widokowa kolej linowa nad zaporą w Solinie wraz z wieżą widokową na Górze Jawor.
KOLEJ LINOWA W SOLINIE
Żeby zobaczyć Jezioro Solińskie w pełnej krasie, trzeba byłoby wzbić się wysoko w górę. Jezioro jest niezwykle rozległe, ma dwie długie i szerokie odnogi w miejscach, w których kiedyś znajdował się bieg Sanu i Solinki. Jego dużą część od niedawna można zobaczyć z wagonika Polskich Kolei Linowych, które od lipca 2022 roku kursują nad zaporą w Solinie.
Dolna stacja kolei Plasza znajduje się w centrum Soliny, po zachodniej stronie jeziora, nieopodal wejścia na koronę zapory. Prócz peronu dla odjeżdżających na górę, znajduje się w niej bardzo ciekawa wystawa interaktywna. Na animacjach można zobaczyć m.in. jak przebiegały rzeki przed postawieniem zapory, jak rozlewała się woda po jej postawieniu, a także przekrój i pracę samej zapory (a w zasadzie elektrowni wodnej).
Podczas 5-minutowego przejazdu z dolnej stacji na górną, która usytuowana jest na zboczach Góry Jawor, naszym oczom ukazuje się rozległa panorama na jezioro, zaporę, Góry Sanocko-Turczańskie, a także na Bieszczady. Widoki zapierają dech w piersiach nawet tym, którzy Jezioro Solińskie znają jak własną kieszeń.
Jeden z 25 wagoników kursujących na niemal 1,6 km trasie, to także świetny punkt widokowy na samą zaporę, która z tej perspektywy robi jeszcze większe wrażenie. Niektórzy uważają ją za cud polskiej techniki, o czym więcej opowiem za chwilę. Nie da się ukryć, że nawet na osobie, która nie jest fanem budownictwa, tak wielka betonowa konstrukcja powstrzymująca setki milionów metrów sześciennych wody, robi duże wrażenie.
WIEŻA WIDOKOWA NA GÓRZE JAWOR
Górną stację kolei linowej wybudowano na zboczach Góry Jawor, po wschodniej części jeziora, w formie 55-metrowej wieży widokowej. Znajduje się w niej otwarty taras widokowy ze SkyWalk’iem, czyli przeszklonym tarasem.
I moglibyśmy tak tam stać, podziwiając odbijające się w tafli wody wzgórza, oczekując na przepiękny zachód słońca nad Soliną, ale skusiła nas kawa i przepyszne ciasto w znajdującej się piętro niżej przeszklonej kawiarni. Tu zdecydowanie mniej wiało, a widoki były równie piękne.
Kolej linowa w Solinie – 10 praktycznych rzeczy, które warto wiedzieć przed wizytą
- Kolej gondolowa kursuje codziennie od 10 do 21.
- Trasa ma 1580 metrów długości, kursuje po niej 25 8-osobowch kabin z panoramicznymi oknami. Podróż na szczyt trwa ponad 5 minut. Na górze można spędzić dowolną ilość czasu (często o to pytaliście w social mediach)!
- Wagoniki zawieszone są na wysokości ok. 100 metrów nad ziemią. Najwyższa podpora ma 75 metrów wysokości i jest najwyższą tego typu konstrukcją w Polsce (lipiec 2022).
- Na dolnej stacji kolei znajduje się wystawa interaktywna, która w ciekawy sposób przybliża historię powstania Jeziora Solińskiego, Zapory w Solinie i Kolei Linowej w Solinie.
- Na górnej stacji stanęła 55-metrowa wieża widokowa z otwartym tarasem, SkyWalk’iem i przeszkloną kawiarnią.
- Tuż obok wieży znajduje się Karczma Jawor z tarasem widokowym oraz bistro Czadowe Gary.
- Przy górnej stacji znajduje się Park Tajemnicza Solina, w którym prezentowane są bieszczadzkie legendy oraz tajemnice Biesów i Czadów. Park tematyczny jest świetnym pomysłem na urozmaicenie wakacji dla dzieci i spędzenie z nimi czasu na łonie przyrody. To duży plac zabaw dla dzieci okraszony potężną dawką tajemnic magii i historii. Atrakcja jest dodatkowo płatna, bilet można kupić pojedynczo lub w pakiecie.
Kolej linowa w Solinie – Ile kosztuje przejazd kolejką? Ile kosztują dodatkowe atrakcje?
- Bilety na przejazd koleją można kupić online, w biletomatach, albo w kasach:
- Pojedyncze bilety kupowane przez Internet są tańsze niż te kupowane na miejscu (39 zł przez internet vs 45 zł w kasie).
- Bilet rodzinny jest w tej samej cenie niezależnie od miejsca zakupu. Polecamy Internet, żeby uniknąć kolejek do kasy na miejscu. Koszt biletu rodzinnego na wjazd i zjazd koleją linową w Solinie to: 99 zł (2+1), 119 zł (2+2), dodatkowe dziecko – 25 zł, dzieci do 4. roku życia wchodzą bezpłatnie (ceny na lipiec 2022).
- Bilet rodzinny na przejazd koleją gondolową Solina plus wejście do Parku Tematycznego Tajemnicza Solina kosztuje 189 zł (2+1), 219 zł (2+2); (ceny na lipiec 2022, aktualne ceny biletów najlepiej sprawdzić na stronie zakupu).
- Bilety na wieżę widokową można kupić w kasie górnej stacji kolei (bilet normalny 15 zł, bilet ulgowy 10 zł). Obowiązują także osoby jadące koleją. Bilety na SkyWalk (10 zł) dostępne są biletomacie na tarasie widokowym.
- W Solinie jest kilka płatnych parkingów. Parking Kolei Linowej znajduje się 600 metrów od dolnej stacji kolei. Przy górnej stacji nie ma możliwość zaparkowania samochodu.
CZY WARTO POJECHAĆ KOLEJĄ LINOWĄ W SOLINIE? CZY WARTO WEJŚĆ NA WIEŻĘ WIDOKOWĄ NA GÓRZE JAWOR?
Koleją linową w Solinie jechaliśmy w połowie lipca 2022. Niestety park tematyczny był jeszcze zamknięty, ale mimo to spędziliśmy w tej atrakcji około 90 minut. Podobało się zarówno nam (piękne widoki!), jak i naszym córkom (wystawa interaktywna i jazda kolejką). Naszym zdaniem warto zobaczyć jezioro i zaporę z tej perspektywy chociaż raz w życiu.
Czy warto wchodzić na wieżę? Naszym zdaniem tak. Co prawda już z perspektywy wagonika naszym oczom ukazują się rozległe panoramy na jezioro, ale to dopiero na szczycie mamy szansę na te najpiękniejsze.
Wieżę można odwiedzić także osobno, bez wjazdu koleją linową (ok. 1,5 km spacer z Soliny), albo korzystając tylko z wjazdu w jedną stronę. My jednak nie mogliśmy sobie odpuścić powtórki z rozrywki, więc wjechaliśmy, jak i zjechaliśmy wagonikiem kolejki.
Po wyjściu z dolnej stacji skierowaliśmy się w stronę zapory, która znajduje się tuż obok, by szukać kolejnych atrakcji nad Jeziorem Solińskim.
DEPTAK NA KORONIE ZAPORY W SOLINIE
Korona zapory ma 8 metrów szerokości i 664 długości. Jest udostępniona dla ruchu pieszego i jest jednym z najbardziej „zaludnionych” miejsc na Podkarpaciu, jakie w tym roku odwiedziliśmy. Podczas naszego spaceru trafiliśmy na grupę śpiewających studentów Erasmusa oraz grupę harcerzy. Było jeszcze bardziej gwarno, wesoło i tłoczno, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
Trudno się dziwić. Spacer po solińskim deptaku obfituje w piękne widoki na taflę jeziora z odbijającymi się w wodzie okolicznymi wzgórzami. Warto przystanąć na chwilę i obserwować białe żaglówki, czy statki wycieczkowe pływające po jeziorze, ale też ogromne karpie, które widać nawet z poziomu deptaka, 20 metrów nad poziom wody.
Cała zapora ma 81,8 metrów wysokości, a głębokość jezioro przekracza miejscami 60 metrów! Przy czym woda ma okresowe wahania poziomu nawet do 5 metrów.
Przy wejściu na teren zapory ustawiono wiele straganów, w których można kupić zarówno produkty regionalne, jak i gadżety i zabawki. Dzieci nie chcą przejść obok nich obojętnie. Więc bądźcie na to przygotowani. Po drugiej stronie zapory znajduje się przystań statków, kamienista plaża, strzeżone kąpielisko oraz liczne restauracje, oraz atrakcje dla dzieci. Jest tu np. sezonowe wesołe miasteczko z diabelskim młynem, kolejką i dmuchańcami, park linowy, a nawet płatny hub do robienia zdjęć.
ZWIEDZANIE ZAPORY W SOLINIE
Wróćmy jednak jeszcze na chwilę do samej zapory. Jej wnętrze można zwiedzać, odwiedzając Centrum Informacji Energii Odnawialnej Elektrowni Wodnej w Solinie. Turystom udostępniono dwa tunele serwisowe, zwane galeriami. Zwiedzający mogą dowiedzieć się jak wygląda mechanika oraz procesy zachodzące w zaporze.
Zwiedzanie odbywa się o pełnych godzinach i trwa około godziny. Nie ma możliwości, by wyjść w trakcie. Bilety można kupić bezpośrednio w recepcji elektrowni na 30 minut przed planowaną godziną wycieczki. Trzeba mieć przy sobie dowód osobisty. Warto mieć na uwadze, że temperatura w jej wnętrzu wynosi zaledwie 7 stopni Celsjusza niezależnie od pory roku i temperatury na zewnątrz. W lipcu 2022 bilet normalny kosztował 25 zł, ulgowy (od 6. roku życia) 18 zł.
Na terenie elektrowni wodnej w Solinie obowiązuje bezwzględny zakaz filmowania i robienia zdjęć. Prócz takich oczywistych zakazów jak zakaz wnoszenie materiałów niebezpiecznych, czy palenia tytoniu i materiałów elektronicznych, do wnętrza zapory nie wolno wnosić plecaków, toreb, ani siatek, a także zwiedzać jej ze zwierzętami.
Dlaczego zapora w Solinie jest wyjątkowa?
Niech liczby powiedzą same za siebie:
- Nr 1 w Polsce – największa zapora wodna w naszym kraju
- 664 metry długości
- 81,8 m wysokości
- 2 000 000 ton to waga zapory
- 1 200 000 ton piaskowca wydobyto z pobliskiej góry Koziniec, by dostarczyć kruszywo do budowy, co niemal zrównało tą górę z ziemią
- Beton zużyty na budowę zapory starczyłby na zbudowanie muru wokół całej Polski.
Czy to dobre miejsce na spacer z dziećmi?
Trudno powiedzieć. My tym razem zrezygnowaliśmy ze względu na napięty plan zwiedzania. Zaporę zwiedzaliśmy kilka lat temu jeszcze bez dzieci i pamiętamy, że jej wnętrze zrobiło na nas ogromne wrażenie. Nasze córki nie za bardzo przepadają za zamkniętymi pomieszczeniami, więc tę atrakcję zostawiliśmy im na kolejną rodzinną wycieczkę do Soliny.
REJS PO JEZIORZE SOLIŃSKIM
Innym pomysłem na rodzinne spędzenie czasu nad Jeziorem Solińskim, który z pewnością spodoba się także dzieciom, jest wypłynięcie na wody jeziora. Obowiązuje na nim cisza motorowa, wiec poruszają się po nim rowery wodne, łódki, kajaki, żaglówki, elektryczne łodzie motorowe i kilka statków turystycznych. Dzięki temu na wodzie jest cicho, spokojnie i bezpiecznie! Wybór możliwości zarówno jednostki pływającej, jak i czasu trwania rejsu i kierunku jest bardzo szeroki, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.
Przystanie oraz wypożyczalnie sprzętu wodnego znajdują się zarówno w Solinie, jak i położonym na przeciwległym brzegu Polańczyku.
Rejs statkiem po Jeziorze Solińskim to świetny pomysł na poznanie jeziora. To jeszcze więcej przepięknych widoków m.in. na Wyspę Małą, zwaną też Zajęczą, czy Wyspę Dużą, zwaną Wyspą Elektryka, półwysep Jawor, Polańczyk-Cypel, a także ciekawych informacji na temat Jeziora Solińskiego i okolicy za sprawą audioprzewodników, albo przewodników, którzy pływają na statkach wycieczkowych.
Z kolei, wypożyczenie sprzętu wodnego pozwala nam na samodzielną eksplorację brzegów jeziora i porządny trening rąk w kajaku, czy nóg w rowerku wodnym. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że brzegi jeziora są strome i miejscami dość niebezpieczne. Dlatego warto ograniczyć kąpiele wyłącznie do zabezpieczonych plaż, a po wodzie pływać w kapokach bezpieczeństwa.
Ile kosztują rejsy po Jeziorze Solińskim?
- Standardowe rejsy statkami wycieczkowymi (od kwietnia do października) po jeziorze z Soliny trwają około 50 minut. Rejsy kosztują 25-30 zł za osobę dorosłą i 20 zł za dziecko do 15. roku życia, dzieci do 3 lat płyną bezpłatnie (ceny uzależnione są od przewoźników, przykładowa cena lipiec 2022).
- Można znaleźć też oferty dłuższych rejsów np. 1,5-godzinna trasa „Doliną Sanu”, która obfituje w bajeczne widoki dzikich brzegów północno-wschodniej części jeziora. Koszt takiego rejsu to 35 zł za osobę dorosłą i 25 zł za dziecko do 14. roku życia (przykładowa cena lipiec 2022)
- Ceny wypożyczenia sprzętów wodnych oscylują od 15 zł (kajak), 30-50 zł (rower wodny) do 60-100 zł (jacht kabinowy) i 200 zł (motorówka z silnikiem elektrycznym).
UZDROWISKO POLAŃCZYK NAD JEZIOREM SOLIŃSKIM
Po drugiej stronie jeziora znajduje się miejscowość Polańczyk Zdrój. Ze względu na specyficzny mikroklimat oraz obecność leczniczych wód (chlorkowo-sodowo-bromkowych i jodkowych), Polańczyk od 1999 roku ma status uzdrowiska, w którym leczy się choroby układu oddechowego i moczowego. Warto spróbować tutejszych wód mineralnych „Polańczanka” i „Solinianka”.
Na pierwszy rzut oka wydaje się być cichszy i spokojniejszy niż sama Solina z największymi atrakcjami jeziora. Być może jednak są to tylko pozory, bo także on oferuje szereg atrakcji dla dzieci i dorosłych, a za sprawą tutejszych uzdrowisk, po uliczkach spaceruje wielu kuracjuszy.
Znaleźć tu można deptak ze straganami i restauracjami, sezonowe wesołe miasteczko, sezonowy park linowy, w którym trasy przygotowane są także dla kilkulatków, ale też przepiękny Park Zdrojowy i liczne ścieżki spacerowe m.in. „Perła Polańczyka”, „Cypel Polańczyka”, czy „Zielone wzgórza nad Soliną”, która prowadzi z Polańczyka do Soliny.
Szczególnie mocno polecamy Wam, by odwiedzić punkt widokowy w Polańczyku oraz malowniczą plażę na cyplu.
PUNKT WIDOKOWY W POLAŃCZYKU
Panorama z punktu widokowego w Polańczyku rozciąga się od samej zapory i Soliny do Wołkowyj na krańcu prawej odnogi jeziora. Warto wypatrywać też bieszczadzkich szczytów, bo przy dobrej widoczności wyłaniają się w oddali. W identyfikacji szczytów pomaga tablica informacyjna, którą zamieszczono przy wiacie turystycznej z ławkami.
Punkt widokowy jest bezpłatny i znajduje się kilkaset metrów od głównego ronda w Polańczyku. Parking znajduje się tuż przy informacji turystycznej.
Zobacz! Najpiękniejsze punkty widokowe na Podkarpaciu (klik)
CYPEL W POLAŃCZYKU – PLAŻA, PŁYWAJĄCE BASENY
Kolejnym miejscem, które polecamy Wam, by odwiedzić nad Soliną jest Cypel w Polańczyku. Z piaszczystej plaży, przy której znajduje się też kąpielisko strzeżone, pięknie widać zaporę wraz z nową koleją linową oraz wieżę widokową na Górze Jawor.
Na Cyplu znajduje się kilka punktów gastronomicznych oraz przystani dla łódek i kajaków. Zwróćcie szczególną uwagę na jedną z nich. W utworzonej w 2020 roku Eko Marinie znajdują się bowiem… pływające baseny. Ich idea powstała z myślą o osobach, które obawiają się nierównego dna na jeziorze i chciałyby bez obaw korzystać z wody. Naszym zdaniem to strzał w dziesiątkę! A przy tym niezwykle fotogeniczny. Szczególnie z perspektywy ptaka.
Korzystanie z basenów jest płatne: 8 zł bilet normalny, 4 zł bilet ulgowy.
KORBANIA – SZCZYT Z KTÓREGO WIDAĆ JEZIORO SOLIŃSKIE… I BIESZCZADY
Solina i Polańczyk są doskonałym punktem wypadowym po południowo-wschodnich krańcach województwa podkarpackiego. Warto wybrać się stąd w Bieszczady. Zanim jednak wyruszycie zdobywać bieszczadzkie połoniny, proponujemy wybrać się na szczyt Korbania w Bieszczadach Zachodnich w paśmie Łopiennika i Durnej. To właśnie z tego miejsca roztacza się jeden z piękniejszych widoków na całym Podkarpaciu.
Z wieży widokowej na szczycie Korbani widać mieniące się w słońcu Jezioro Solińskie, a także całe Bieszczady.
Na Korbanię prowadzi kilka szlaków turystycznych z Bukowca. Wędrówka najkrótszym szlakiem z leśnego parkingu w Bukowcu zajmuje około 1 godziny (2 km). Warto mieć jednak na uwadze, że nie będzie to spacer niczym parkową alejką. Szlak, choć doskonale oznaczony, miejscami bywa błotnisty, ale przede wszystkim jest dość stromy (328 m przewyższenia). Trud drogi jednak się opłaca.
CO ROBIĆ NAD JEZOREM SOLIŃSKIM?
Z powyższego wpisu moglibyśmy stworzyć listę aktywności nad Jeziorem Solińskim, które koniecznie trzeba zrobić będąc w okolicy.
Mielibyśmy zatem taką listę punktów do „odhaczenia”:
- Przejedź się koleją linową nad zaporą w Solinie i podziwiaj bajeczne widoki na jezioro.
- Uchwyć kadry na wieży widokowej na Górze Jawor.
- Dowiedz się więcej na temat powstania jeziora, zapory oraz kolei linowej w dolnej stacji Polskich Kolei Linowych w Solinie.
- Poznaj tajemnice i legendy Bieszczad w parku tematycznym Bieszczad.
- Przespaceruj się deptakiem po koronie Zapory w Solinie.
- Zwiedź zaporę od środka i dowiedz się, jak działa tutejsza elektrownia.
- Wypłyń w rejs statkiem wycieczkowym po Jeziorze Solińskim.
- Sprawdź siłę swoich mięśni na wodach jeziora na kajaku lub rowerku wodnym.
- Plażuj na jednej z plaż w Solinie lub Polańczyku.
- Baw się z dziećmi w wesołych miasteczkach i parkach linowych.
- Napij się tutejszej wody mineralnej i zobacz Park Zdrojowy w Polańczyku Zdrój.
- Przespaceruj się malowniczymi wzgórzami.
- Podziwiaj jezioro z punktów widokowych w Polańczyku i Korbani.
- … i lista ta absolutnie nie jest wyczerpana, bo możliwości na spędzenie czasu wolnego nad „bieszczadzkim morzem” jest o wiele więcej. Niestety, zarówno nas, jak i Was, ogranicza czas. Zawsze coś zostanie „na następny raz”. I dobrze. Bo warto mieć po co wracać. Podpowiesz nam po co? Komentarze są Wasze ?
Wpis powstał przy współpracy z Województwem Podkarpackim.
Zobacz nasze pozostałe wpisy z Podkarpacia: