Spis treści
Kos to idealna grecka wyspa na spokojne, rodzinne wakacje. Mali podróżnicy, prócz plaż pełnych piasku i ciepłej wody, spotkają tu ciekawe zwierzęta. Nie widzieliśmy co prawda tu kosów, ale są kozy, osły, dzikie koty, żółwie i … pawie indyjskie. Prócz tego piękne krajobrazy, bujne ogrody z palmami, wyschnięte jeziora i ruiny zabytków. Jakie? Sprawdźcie!
Atrakcje na Kos? Co robić podczas wakacji? Kos leży Morzu Egejskim tuż przy wybrzeżu z Turcją, ma 112 km linii brzegowej, 50 km długości i 10 km szerokości. Wyspę spokojnie można zwiedzić samochodem, quadem, skuterem, motocyklem lub korzystając z propozycji lokalnych biur podróży.
Znajdziesz tu zarówno puste, wyschnięte przestrzenie, jak i bujne ogrody z palmami i przepięknymi kwiatami. Są tu plaże szerokie i piaszczyste, ale też wąskie i kamieniste, z krystalicznie przeźroczystą wodą. Są niziny, ale też góry i doliny. Ot, taki świat w miniaturze. A przy tym olbrzymia dawka słońca i greckiej kuchni.
Według biur podróży Kos to „egejski ogród”, jednak z powodu ciągłego obniżania się wód gruntowych, wyspa w dużej części jest sucha. Mimo wszystko wyróżnia się spośród innych greckich wysp bujniejszą roślinnością. Na wyspie można spotkać zabytki m.in. Asklepion, w którym wykładał ojciec medycyny Hipokrates. Nam niestety zabrakło czasu na odwiedzenie tego miejsca, bo zwiedzanie z dzieckiem rządzi się swoimi prawami i zajmuje więcej czasu niż bez.
Wakacje na Kos były naszym pierwszym wyjazdem z 5 miesięczną córką. Niemniej jednak udało nam się zobaczyć co nieco na wyspie i dziś chcielibyśmy Wam to pokazać. Zobaczcie co i jeśli tylko będziecie na Kosie, skorzystajcie z naszych rekomendacji.
<< Wakacje samolotem z niemowlakiem – czy lecieć? (klik) >>
Atrakcje na Kos, co robić? Subiektywny przegląd atrakcji
Atrakcje na Kos: Termy Embros nieopodal miejscowości Agios Fokas
Darmowe SPA pod gołym niebem? – no to jedziemy :D! Nieopodal miasta Kos w miejscowości Agios Fokas, mieszczą się ciepłe siarkowe termy Embros. Wypływająca tu woda pochodzi ze źródeł wulkanicznych i osiąga nawet 50 stopni Celsjusza. Uwierzcie na słowo, jest naprawdę gorąco. Gdzieniegdzie widać było bąbelki sprawiające wrażenie, że siedzący w wodzie ludzie nie robią nic innego, jak się gotują. Nawet piach i kamienie parzą w stopy. Niektórzy narzekają na zapach siarki, ale czego nie robi się dla urody… i zdrowia :D.
Termy na Kosie są inne niż te, które spotkaliśmy na Zakhyntos, tam ciepła woda wpływa bezpośrednio do morza, a tutaj z kamieni utworzona jest mała laguna, w której woda jest naprawdę ciepła. Wstęp nie jest biletowany (w 2016 roku nie było).
Woda z term jest nie tylko ciepła, ale i lecznicza, zawiera magnez, wapń, potas, sód i siarkę, dzięki czemu pozytywnie wpływa na wygląd skóry, włosów i paznokci. To także dobra kąpiel dla tych, którzy cierpią na reumatyzm, czy bóle mięśniowe.
WAŻNE!
Jedźcie do oporu, wielokrotnie wcześniej na parkingach będzie znak „termy”, ale to tylko wabienie turystów, by zatrzymali się na plaży. Na pewno poznacie tą właściwą, obok parkingu jest przystanek autobusowy, bar i ostre zejście w dół. Termy położone są na małej plaży z wysokimi kamiennymi klifami.
Z parkingu do term trzeba kawałek podejść (ok. 10 minut). Jest to szutrowa i kamienista droga. Miejscami bardzo stroma, toteż nasz wózek był dla nas dużą przeszkodą. Bardziej leniwi i nastawieni na relaks (w końcu idą do SPA) mogą skorzystać z przejażdżki osiołkiem. Warto zabrać wygodne buty, plaża tutaj jest żwirowo-kamienista
Atrakcje na Kos: Antimacha – zamek
Na górce pośrodku niczego, nieopodal miejscowości Kardamena i lotniska na Kosie można zwiedzić ruiny zamku Rycerzy św. Jana z XV wieku. Początkowo obiekt ten był… więzieniem dla nieposłusznych rycerzy. Obecnie zamek jest mocno zrujnowany, właściwie zachowały się już tylko mury obronne i dwie kapliczki, ale jego wielkość i usytuowanie naprawdę robią wrażenie. Z murów rozpościerają się niesamowite panoramy na wyspę oraz morze.
WAŻNE!
Dojazd drogą szutrową (trzeba skręcić przy jednostce wojskowej), ale w bardzo dobrym stanie. Zamek jest bardzo duży, wchodzi się po schodach, zatem podróżując z dziećmi lepiej zrezygnować z wózka. Dzieci warto mieć na oku, ponieważ, jak to w przypadku greckich atrakcji, barierek bezpieczeństwa jest mało, a jeśli już są to niekoniecznie są w dobrym stanie.
Wstęp do zamku jest bezpłatny, ale przy wejściu stoi grecki tancerz w tradycyjnym stroju, z którym można zrobić sobie zdjęcie. Odrobinę wyżej stoi… kolejny Grek, który maluje barierki i prosi o datki na renowację obiektu, a przy okazji częstuje Ouzo. Ciekawe, czy maluje je w kółko, żeby mieć pretekst do picia ;) Dajcie znać jak go spotkacie :D
Atrakcje na Kos: Plaka Forest
W sosnowym lesie (a właściwie w lesie piniowym), w drodze z lotniska do Kefalos, można spotkać stado dziko żyjących pawi! Paw Indyjski, bo takiego ptaka można tu spotkać, jak nazwa wskazuje pochodzi z Indii. Te spotykane na Kosie, to ptaki powtórnie zdziczałe, ponoć przywiózł je na wyspę Aleksander Macedoński.
Las pełen pawi to doskonała atrakcja dla dzieci i nie tylko! Pawie są dosłownie wszędzie! Przechadzają się po parkingu, wyskakują z zarośli, chowają się pod drzewami, czy odpoczywają w cieniu mostka. A kiedy chcecie już jechać do domu, one tak jakby… nie chcą Was wypuścić. Nie są same, bowiem pilnują je zarówno z lądu – koty, jak i z wody – żółwie i żaby :D.
W lesie panuje przyjemny klimat, zarówno jeśli chodzi o temperaturę, jak i zapach (olejki eteryczne). To doskonała wycieczka jeśli chcecie odpocząć od słońca i skwaru panującego na wyspie.
WAŻNE!
Na miejscu można kupić jedzenie dla ptaków. Za symboliczną opłatą można pobrać z pojemników ziarno, a następnie poczęstować nim mieszkańców lasu. Jeśli masz lęk przed ptakami (tak jak Magda) możesz czuć się tu nieco dziwnie:p (one są WSZĘDZIE!!!).
Atrakcje na Kos: Górskie miasto ZIA
Górskie miasteczko ZIA zostawiliśmy sobie na deser. Ponoć można tam oglądać najpiękniejsze i niezapomniane zachody słońca. Ponoć, bo niestety zachód słońca zastał nas kiedy pięliśmy się serpentynami po zboczu góry Dikeos. Kiedy dojechaliśmy na górę było już po wszystkich. Ma to jednak swoje plusy, bez problemu znaleźliśmy miejsce parkingowe, bo kiedy słońce zaszło ludzie zaczęli je zwalniać ;D. Mimo to, polecamy wizytę w tym miejscu. Jest naprawdę uroczo! Znajdziecie tu wiele tawern i stoisk z rzemiosłem artystycznym i wyrobami lokalnymi m.in. syropem cynamonowym, z którego słynie ta miejscowość.
Jeśli jesteście amatorami górskich wypraw, możecie stąd wybrać się w góry. Dikeos to najwyższe wzniesienie wyspy (846 m n.p.m.). Widok ze szczytu jest ponoć olśniewający (niestety nie byliśmy, bo nie mieliśmy odpowiednich butów), a wiedzie do niego typowo górska trasa, momentami bardzo trudna, kamienista i stroma. Trzeba liczyć się z dwugodzinnym marszem.
WAŻNE!
Warto przyjechać tu wieczorem na Zachód słońca, ale zaplanujcie, że droga zajmie Wam więcej czasu niż wskaże GPS – trasa jest wąska, kręta i stroma. My pojechaliśmy tam z nosidłem, ale spokojnie można spacerować po miasteczku z wózkiem.
Atrakcje na Kos: Słone jezioro w Tigaki
Wybraliśmy się tutaj tylko dlatego, że było niedaleko naszego hotelu. Mimo, że doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że latem z jeziora robi się płytka, błotnista sadzawka, poczuliśmy duże rozczarowanie. Po naszym pobycie na Dominikanie mamy sentyment do flamingów i skrycie liczyliśmy że uda nam się je spotkać (podobno jest ich tu dużo). Udało się spotkać jednego. Czekał na nas w oddali.
Nieopodal jeziora jest plaża, do której trzeba przedrzeć się przez piaszczyste wydmy (jeżdżenie po plaży wózkiem jest naprawdę ciężkie). Jakież duże było nasze zdziwienie kiedy odkryliśmy, że zupełnie bez ostrzeżenia jest to plaża nudystów.
Atrakcje na Kos: plaże
Plaże Kos to ponoć jedne z najpiękniejszych plaż wysp greckich na Morzu Egejskim.
Plaża w Tigiaki, gdzie mieścił się nasz hotel owszem była szeroka i piaszczysta. Była dobrze zagospodarowana, miała leżaki, parasole, drewniane ścieżki żeby piasek nie parzył w stopy, drzewa oliwne i restauracje tuż przy niej. Jednak woda nie była tu tak lazurowa, jak po przeciwnej stronie wyspy. Coś za coś, piaszczyste dno i płytki akwen często wiąże się z brakiem krystalicznie błękitnej wody.
Na Plażę w Agios Stefanos Beach trafiliśmy podczas zwiedzania wyspy. Przepiękne widoki na półwysep Kamari oraz wysepkę z kapliczką. Plaża nie jest tak przyjazna jak Tigiaki, bo jest żwirowo-kamienista. Za to woda jest tak krystaliczna, że niemal zapiera dech w piersiach. Chociaż może to kwestia… temperatury. Tutaj woda jest zimniejsza i głębsza niż w innych częściach wyspy.
Atrakcje na Kos: Krajobrazy z Kos
Żeby zwiedzić wyspę wypożyczyliśmy samochód i fotelik z miejscowej wypożyczalni. Nie wiem, co nas podkusiło, że wybór padł na małego, trzydrzwiowego jeepa. Sprzedawca w wypożyczalni błagał, żeby nie włączać napędu na 4 koła! Po co go w takim razie wypożyczają?? ;) A tak wyglądają krajobrazy wyspy, które uchwyciliśmy podczas naszej wycieczki.
Podoba Wam się? To co? Wakacje na Kos?
Szukasz noclegu na Wyspie Kos?
Zobacz! Wakacje z niemowlakiem? Czy to możliwe?
Zobacz! A może Zakynthos?
34 Responses
Aleksandra Kaczmarek
Oj rozmarzyłam się :-) Kilka lat temu byłam z rodzinką na tej wyspie. Bardzo miło wspominam ten urlop :-)
Natalia Front
Na Kos jeszcze nie byłam, ale słyszałam, że jest to prawdziwie zielona wyspa zaraz po Korfu, gdzie malarze ćwiczą odcienie zieleni. :)
Magdalena Hurko
Plaże są wszędzie… ale te termy! Dlaczego jest aż tyle wspaniałych miejsc na świecie do odwiedzenia? :D
Katarzyna Zarówna
Kurcze muszę wybrać się na jakąś grecką wyspę, a Kos już kusi i kusi!
Izabela Pycio
O Grecji zawsze z przyjemnością poczytam. :) Na razie wakacji jeszcze nie planuję, ale pewnie niedługo się za to zabiorę. :)
Renata Orłowska
Eh Grecja i te schody, schody schody i piach :D
Natalia Styrna
To miejsce jest jeszcze przede mną, zatem zapisuję zakładkę na przyszłość :)
Paulina Ka
Póki co wiosennie pozdrawiamy z Sopotu
Izabela Kłak
Super sprawa zwiedzania z maluszkiem :) my tez planujemy :)
Derry Atari
Uwielbiam zameczki, mam zamiar z moim pozwiedzać trochę motorem
Magdalena Bodnari
Bardzo nam się marzy. Jako archeolog czuję się wręcz w obowiązku .-)
Zbieraj się
Grecja to raj dla archeologów, więc nie dziwimi się, że się marzy :)
Zbieraj się
wow! ależ Wam zazdrościmy! Wdychajcie jod też za nas! :)
Zbieraj się
Na Korfu nie byliśmy, a rozważaliśmy właśnie Korfu, czy Kos. Warto?
Zbieraj się
Termy na piątkę! :) To chyba była najfajniejsza atrakcja, chociaż u nas korzystał tylko… tatuś :P
Zbieraj się
My uwielbiamy wyspy :) Nie bylismy jeszcze na kontynencie.
Natalia Front
Zbieraj się warto! Przepięknie!
Joanna Kiecka
Będąc prawie 9 lat temu na urlopie w tureckim Bodrum skorzystaliśmy z dostępnych tam rejsów na wyspę Kos. Także pewnego razu spędziliśmy na niej całe pół dnia :) zwiedzająć co się dało w poblizu portu :)
JaKoturystka
Byłam z mężem na Korfu w podróży poślubnej, ale Kos też mi się marzy. Na pewno skorzystam z twoich rad,jeśli będę na miejscu. :)
Kasia Stańczyk
szczerze was podziwiam! Zorganizowanie wakacji to nie lada wyczyn a na dodatek z dzieckiem :) Gratuluje :) Ja co prawda na Kos nie bylam, ale przypomnialy mi sie moje wakacje na Rodos :) jednak Greckie wyspy maja cos w sobie, cos co przyciaga i chce sie tam wracac :)
Olka Zagórska-Chabros
Greckie wyspy dopiero przed nami. W ogóle jeśli chodzi o rejon Bałkanów, to mamy Grecję do nadrobienia. Byliśmy tam w sumie raz i to tylko w Meteorach. Marzy nam się objazdowy road trip po całym kraju, może kiedyś uda się ten niecny plan zrealizować. Na ten moment mogę tylko napawać się Waszymi zdjęciami z Kos i wyobrażać sobie, że w Polsce jest teraz równie ciepło i słonecznie jak tam ;)
Katarzyna Zarówna
Zdjęcie pawia przecudne! Dla mnie na wakacjach zawsze ważne jest to, żeby oprócz pięknych plaż była też możliwość zwiedzania, a tu wszystko jest! Idealnie :)
Sławomira Podwojska
My też podróżujemy z dziećmi prawie od ich urodzenia. I też lubimy aktywne wakacje. Wychodzi to dzieciom na zdrowie ;)
Marlena Gębala Fotografia
Kiedyś się wybiorę do Grecji, znajomi byli na Kos i sobie chwalą �
Pieniądz jest Kobietą - finanse w świecie kobiet
Na pewno warto się tam wybrać, więc kiedyś na pewno pojedziemy! Pięknie :)
Anna Palich
To sobie wyobraźcie Dziewczyny, że ja te termy odwiedziłam będąc w pierwszym trymestrze ciąży i wulkan na wyspie, której nazwy nie pamiętam w tym momencie. Do dziś czuję te cudne zapaszki
Ewa Serwicka
Kos jest bardzo fajne, choć jak byłam tam pod koniec wakacji (sierpień-wrzesień) to było już wysuszone na wiór i brązowe ;) Ze swojej strony dodatkowo bardzo polecam samo miasto Kos, jest przepiękne, Asklepiejon, cudowną opuszczoną wioskę Palio Pyli, przylądek Kefalos i rejs na pobliską wulkaniczną wyspę Nisiros :)
Wyrodna Matka
Czyli mówicie, ze Kos polecacie na wakacje z dziećmi… Kusi mnie mocno!
Klaudia Grześkowiak
Na Kos mnie jeszcze nie było, ale mam nadzieję, że wkrótce nadrobię zaległości. Dzięki za świetny przewodnik :)
Zbieraj się
Jeśli mielibyśmy tam wrócić to chyba w czasie kiedy jest wczesna wiosna, żeby zobaczyć te flamingi. Na Kos i Asklepion niestety nie starczylo nam czasu, był na liście, ale wszystko inne się przeciągnęło (ah te wakacje z dzieckiem :P nie zaplanujesz :p). A wyspa Nisiros – przecudna! Zazdrościmy!
Zbieraj się
Było fajnie, ale chyba bardziej Zakynthos no i … Kanary :)
Marta Jeżewska
Trochę mi się marzą takie gorące, rajskie wakacje. Zawsze mi się wyspa Kos kojarzyła z leżeniem na piasku i opalaniem się (czego bardzo nielubię), a tu sie okazuje, że można zrobić mnóstwo fajnych rzeczy. Pozdrawiam! :)
Kobieca Intuicja
Kocham Grecję, ale póki co, na wyspie Kos jeszcze mnie nie było :) Ale umieściłam ją juz na swojej podróżniczej liście marzeń :) Pozdrawiam
Maja Jusiak
Kos znam tylko z jednodniowej wycieczki, na którą się wybraliśmy gdy byliśmy w Turcji i pamiętam, że niespecjalnie ta wyspa wpadła nam w oko. Na pewno inaczej się ją odbiera gdy spędza się na niej więcej czasu ;) mam jednak wrażenie, że jest ona najmniej zielona że wszystkich greckich wysp.