Nie jest łatwo być rodzicem blisko natury. Z jednej strony chcesz zapewnić dzieciom zastrzyk kontaktu z przyrodą niezależnie od pogody i pory roku. Z drugiej boisz się by dzieciaki nie zmarzły i się nie przeziębiły. A jeśli na pokładzie masz małego zmarźlaka, to wyzwanie z przygotowaniem odzieży outdoorowej na jesień i zimę dla dzieci jest niezłym wyzwaniem. Powiem Wam dziś dlaczego zdecydowaliśmy się na wełnę merino i dlaczego tak późno.
Ubranka z wełny merino dla dzieci, to ma być lekarstwo na nasz mały problem.
ALARM: MOJE DZIECKO NIE LUBI ZIMY!
O wełnie merino słyszałam wcześniej właściwie same zachwyty. Sięgnęłam jednak po nią dopiero teraz, bo pojawiła się w naszej rodzinie duża potrzeba znalezienia odzieży do zadań specjalnych.
Iga jest małym zmraźlakiem, podobnie zresztą jak ja. Nie lubi zimy, a nasze jesienno-zimowe wycieczki stoją pod wielkim znakiem zapytania. Nawet mimo świetnej zabawy na dworze, potrafi w pewnym momencie przyjść i powiedzieć, że chce do domu, bo zimno… coś co nigdy nie zdarzyło nam się z Sarą. Nie da się ukryć, że przebywanie na łonie przyrody także w zimowe miesiące ma olbrzymi wpływ na zdrowie i odporność, dlatego zamiast zaszyć się pod ciepłym kocem na kolejne miesiące, szukamy rozwiązań. W myśl hasła, że nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednie ubrania.
Zaczynamy naszą przygodę z ubrankami merino dla dzieci. Ponoć kto już raz zacznie nosić merynosy, nie będzie chciał później nosić niczego innego. No to sprawdzamy :) :)
SZUKAMY MERYNOSÓW DLA DZIECI
Chcąc napisać dla Was ten artykuł, zapisałam się na facebookową grupę… hodowla owiec. Tak, tak… dobrze czytacie:) Bo jeśli chodzi o samą markę merynosów dla dzieci, to zdecydowałam się na fińskie ManyMonths oferowaną przez sklep Mamazen prowadzonych sympatyczną mamę i jej cudowny zespół:)
Wymarzyłam sobie, że prócz opisania zalet i naszych opinii o merynosach dla dzieci, zrobimy zdjęcia dziewczynek w ubrankach z wełny merynosów wśród… merynosów właśnie:) Niestety, nie jest to takie łatwe, choć rasa merynos polski jest w Polsce dość popularna. Nie jest to co prawda „TEN merynos”, ale jego daleki kuzyn. Kuzyna jednak nie znalazłam, musi nam zatem wystarczyć zdjęcie wśród owiec (uciekających przed nami ;)). Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że wełna z merynosów bardzo różni się od standardowej wełny.
UBIERZ DZIECI W UBRANIA Z WEŁNY MERINO, CZYLI MERYNOSY DLA DZIECI
Wełna merino pozyskiwana jest z merynosa australijskiego. Ten gatunek owcy jest uznawany za jeden z największych, najstarszych i najbardziej ekstremalnych na świecie. Ich runo ma niezwykle funkcjonalne właściwości. A tak na marginesie, to w Australii żyje jakieś 4-6 razy więcej owiec niż ludzi :).
Owce merino mogą przetrwać zarówno 30-40 stopniowe upały, jak i -20 stopniowe mrozy. Brzmi świetnie! Dlatego ludzie postanowili wykorzystać ich runo tworząc wełnę merino i tkaniny, które zachowały te właściwości.
Wełna merino utrzymuje temperaturę ciała. Zimą grzeje, latem chłodzi, a jesienią kiedy na słońcu jest gorąco, a w cieniu zimno, dba o odpowiednią temperaturę nie dopuszczając do przegrzania ciała. Jest to szczególnie istotne u dzieci, które jeszcze nie mają odpowiedniej termoregulacji.
Dodatkowym atutem jest przewiewność. Ubrania z wełny merino pozwalają na odprowadzanie wilgoci ze skóry i odparowanie na zewnątrz a nie, tak jak to bywa w przypadku odzieży funkcyjnej, zatrzymuje je na ciele. W ubraniach z merino nawet podczas intensywnej zabawy skóra dziecka jest ciepła i sucha. I plamoodporność, która jest szczególnie ważna przy dzieciach. Nie wspominając już o właściwościach antybakteryjnych…
Po kilku razach z ubrankami z wełny merino nie zauważyłam, żeby moje dziewczynki narzekały, że im zimno lub gorąco… a ich plecy i głowy pozostawały suche.
KRÓLIK CZY MERYNOS – Z KIM WYCHODZĘ TERAZ NA SPACER?
Kiedy powiedziałam Jackowi o tym, że kupujemy dla dziewczyn kominiarki, stwierdził, że spełnia się jego koszmar z dzieciństwa! Kominiarka! W przeciwieństwie do jego uprzedzeń, ja widziałam w takiej czapce przede wszystkim względy praktyczne. Kominiarka otula całą główkę i szyję dziecka i nie zsunie się podczas zabawy, a także podczas noszenia dziecka w nosidle. No i zamiast pamiętać o czapce i szaliku, musimy pamiętać tylko o jednej rzeczy.
Na szczęście, kiedy dziewczyny zobaczyły urocze królicze uszy w kominiarkach, nie miały żadnego problemu z tym, by zacząć je nosić. Dla Sary szybko stała się to ulubiona czapka, a Iga jak typowy dwulatek ma swoje humory, ale zasadniczo chętnie ją zakłada:) Jacek też je zresztą polubił :D
Prócz króliczych uszu, czapki występują też w wersji klasycznej (świetnie sprawdzają się pod kask narciarski, czy rowerowy), a także z grzebieniem dinozaura. Tak więc, każdy maluch znajdzie coś dla siebie.
CZY CZAPKA Z WEŁNY MERINO GRYZIE? CZY UBRANIA MOŻNA ZAKŁADAĆ NA GOŁE CIAŁO?
Przyznam szczerze, że trochę się obawiałam, czy dziewczynki zechcą nosić wełniane ubrania. Kiedy otworzyłam paczkę z odzieżą z wełny Merino od MamaZen i po raz pierwszy wzięłam do ręki ubranka z wełny merino dla dzieci, byłam zdziwiona… bardziej przypominały bawełniane ubrania niż typowo wełnianą odzież.
Ubrania z wełny merynosów są miękkie, lekkie, delikatne i elastyczne. Nie wyglądają i nie zachowują się jak ubrania z wełny. O tyle, ile swetry z klasycznej wełny są jak najbardziej w porządku, to czapki, szaliki czy odzież zakładana bezpośrednio na ciało już nie zawsze. Ubrania z wełny merino są inne. Włókna merino są dużo cieńsze przez co nie podrażniają mieszków włosowych. 
Od pierwszej chwili byłam przekonana, że ubranka z wełny merino dla dzieci sprawdzą się u nas zarówno jako odzież wierzchnia jesienią, jak i bielizna termiczna pod kombinezon zimą.
Moim faworytem szybko stała się bluzka i leginsy z wełny merynosów w intensywnym butelkowym i czerwonym kolorze. Dziewczynki chętnie je zakładają, choć zupełnie uczciwie przyznaje, że Sarę trochę gryzą leginsy (jednak gryzą ją też zwykłe skarpetki, rajstopy i jeansy więc nie jest to kwestia tego konkretnego produktu). Po chwili „problem” jednak mija, a Sara cieszy się ciepłem i wygodą na długich jesiennych spacerach. Spodnie z merynosów nie krępują ruchów tak jak inne, grubsze spodnie.
CZEMU WSZYSCY NIE CHODZĄ W MERYNOSACH? CZY MERYNOSY DLA DZIECI MAJĄ JAKIEŚ WADY?
Ostatnio odzież outdorowa z wełny merynosów jest bardzo modna i pożądana. Nie tylko dla dzieci, ale także dorosłych pasjonatów sportu i aktywności. Odzież z merynosów doskonale sprawdza się jako odzież funkcyjna, podczas górskich i długich wycieczek i trekkingu. Czy zatem ma jakieś wady?
Wadą może być cena. Warto mieć jednak na uwadze, że kupujemy ją na kilka sezonów. Rozmiarówka wskazuje na przynajmniej dwa sezony (kominiarki w rozmiarze Adventurer/Conqueror są dla dzieci w wieku 1-5 lat), ale 4,5-letnia Sara przez pomyłkę założyła czapkę 2-letniej Igi i mogłaby w niej normalnie chodzić. Podobnie jest w przypadku bluzek i leginsów. Długie ściągacze przy rękawach dodatkowo chronią przed zimnem, ale także pozwalają na dostosowanie długości do wieku dziecka. Cena ma związek z wysoką jakością i ceną surowca – czyli wełną merino, która nie jest dostępna ot tak. Trzeba zaznaczyć, że ubranka z wełny merino ManyMonths są w 100% zrobione z wełny merino. Nie mają żadnej innej domieszki, która zmniejszałaby zalety czystej wełny merino.
Poza tym można je łatwo odsprzedać :)
I drugą, dość dużą dla mnie wadą, jest konieczność specjalnego traktowania tzn. odpowiedniego prania. Najlepiej prać je ręcznie w chłodnej wodzie z dodatkiem detergentu do wełny lub łagodnego szamponu dla dzieci, a potem suszyć w pozycji poziomej. Jak zapewnia jednak producent ubranka nie muszą być prane po każdym użyciu, bo wełna ma naturalne właściwości bakteriobójcze i nie przyjmuje zapachów. Wystarczy je… przewietrzyć. Co jest super opcją! Ponadto zawartość naturalnych tłuszczy zadziała jak naturalny impregnat, który pomaga zachować czystość jak najdłużej… no chyba, że Twój dwulatek wyleje na siebie kubek mleka to wtedy nie ma zmiłuj, trzeba prać :)
Na opakowaniu znajdziecie zresztą instrukcję jak postępować z ubraniem. Mi bardzo spodobało się zdanie o tym, żeby nie prać jej za często, bo „wełna czyści się sama”.
Przy okazji instrukcji przeczytałam jeszcze jedną istotną rzecz – wełna musi odpoczywać, tych ubrań nie powinno nosić się codziennie, lecz robić im 24h przerwę po dniu noszenia. Przedłuży to czas życia ubrań, a włókna wełny będą miały czas na odpoczynek :)
PODSUMOWUJĄC, UBRANKA Z WEŁNY MERINO DLA DZIECI NA TAK, CZY NA NIE?
Oczywiście, że tak. Sama pozazdrościłam dziewczynkom. Merynosy dla dzieci spodobały mi się do tego stopnia, że zaczęłam szukać bluzki z merynosów dla siebie na jesienno-zimowe spacery. Na plus jeszcze dodam, że odzież z merynosów jest naturalna i w pełni biodegradowalna – a to w dzisiejszych czasach dość istotny argument za kupnem kolejnej sztuki odzieży do szafy.
A co na to same zainteresowane? Czy kupiłyby kolejną parę, gdybym dała im wybór? Sara chciałaby… zostać dinozaurem, więc chyba spodobały jej się kominiarki:)
PS. MAMO, GORĄCO MI!
Podczas naszej ostatniej wycieczki do Parku Narodowego Gór Stołowych było jakieś 8-10 stopni. Słońce co prawda świeciło, ale w powietrzu czuć już zbliżającą się zimę. Iga wysiadając z auta nie chciała zakładać kurtki. Usłyszałam tylko „gorąco mi”. Musiałam użyć wielu argumentów, żeby przekonać dwulatkę, że założenie kamizelki, to nie jest taki zły pomysł ?
Ubranka z wełny merino dla dzieci marki ManyMonths możecie kupić w sklepie MamaZen, który oferuje również m.in. chusty, nosidła, pieluchy wielorazowe, zabawki i gadżety przydatne do podróżowania z dziećmi. Jeśli macie jakiekolwiek pytania i wątpliwości napiszcie do nich, z pewnością pomogą <3 Prócz rzeczy, które zobaczyliście w tym wpisie (czyli kominiarki z uszami, rękawiczek, bluzki z długim rękawem i leginsów na stronie dostępne są też: body, kombinezony, swetry, podkoszulki i getry)
