CZY WARTO JECHAĆ NA TOR SANECZKOWY W DOLNI MORAVIE W CZECHACH?

Jeśli lubicie adrenalinę i szukacie wrażeń, z pewnością zainteresuje Was drugi co do długości tor saneczkowy w Europie! 3 km zjazdu, 25 zakrętów i przejazd wiaduktem 12 metrów nad ziemią, taki jest tor saneczkowy w Dolni Moravie. Znajduje się on zaledwie kilkanaście km od granicy w Boboszowie.

Czesi chwalą się, że mają drugi pod względem długości tor saneczkowy na świecie. W rzeczywistości jest to zjeżdżalnia grawitacyjna, alpine coaster, lub po prostu kolejka górska, czyli tor po którym poruszają się wagoniki (bobsleje) na kółkach. Dzięki temu atrakcja dostępna jest cały rok, bo nie potrzebuje ani grama śniegu.

Tor saneczkowy w Dolni Moravie funkcjonuje pod nazwą „Mamucia Kolejka Górska”, prędkość jaką można na niej osiągnąć to nawet 50 km/h! Nazwa ma związek z długością, ale też olbrzymim mamutem, który jest maskotką tego miejsca i dużą atrakcją dla dzieci. Niestety samego mamuta można go odwiedzić tylko latem.

GDZIE JEST NAJDŁUŻSZY TOR SANECZKOWY W CZECHACH I DRUGI TAKI W EUROPIE?

Wejście na tor znajduje się tuż obok (albo raczej nad) wyciągu kanapowego na górę Slamnik, tuż obok Chaty Marcelka w Dolni Moravie. Dolni Morava położona jest zaledwie kilkanaście kilometrów od Boboszowa. Odwiedziliśmy go przy okazji naszej zimowej wycieczki na Ścieżkę w Obłokach.

Kolejką można wjechać na górę, a potem zjechać do dolnej stacji wyciągu. O tyle, ile jazda w górę jest powolna i dość monotonna, bo wyprzedzają nas jadące obok kanapy, to zjazd dostarcza wielu atrakcji. Wjazd na górę trwa około 11 minut, a zjazd w dół zależny jest od Twojej odwagi, bo to ty trzymasz ręce na hamulcach.

Zjeżdżalnia grawitacyjna w Czechach ma 3 km. Prowadzi przez las, polany, kładki nad ścieżkami a nawet tunele. Wagonik pokonuje przewyższenie 364 m i aż 25 zakrętów, w tym jeden o 360 stopni na wysokości 12 m nad ziemią. 

Początkowo chciałem zjechać z Sarą, bo bobsleje są dwuosobowe i mogą na nich jeździć dzieci od 3. roku życia (pod opieką dorosłych), ale w sumie dobrze się stało, że Sara nie chciała iść na dwór. Przetarłem szlaki sam, a Sarę zabiorę najpierw na krótszą kolejkę w Polsce, żeby zobaczyć czy da radę.

ALTERNATYWA DO WYCIĄGU NA GÓRĘ I SZALEŃCZA JAZDA W DÓŁ

Można kupić osobno bilet na wjazd i na zjazd kolejką górską. Ja zdecydowałem się na pakiet „na górę i na dół”. W międzyczasie wysiadłem na górze i poszedłem zobaczyć jak prezentuje się Ścieżka w Obłokach przy gorszej pogodzie. Dzień wcześniej pięknie świeciło słońce. W dniu, w którym zdecydowałem się na zjazd „Mamucią Kolejką Górską” połowa góry pokryta była gęstą warstwą chmur. Z tego powodu widoki nie były tak oszałamiające jak przy dobrej pogodzie, ale i tak oceniam zjazd na 6!

Żałuję tylko, że nie zaopatrzyłem się w uchwyt na kamerkę i nie mogłem zrobić filmu z całego zjazdu.

NAJDŁUŻSZY TOR SANECZKOWY W CZECHACH

Tor saneczkowy w Dolni Moravie, czy tak jak nazywają go właściciele „Mamucia kolejka górska” jest najdłuższą tego tupu atrakcją w całych Czechach i drugą w całej Europie. Dłużej można pojeździć tylko w Austrii (3,5 km). Austriacka kolejka górska jest równocześnie najdłuższa na świecie.

CZY W POLSCE SĄ PODOBNE TORY SANECZKOWE?

W Polsce, na Dolnym Śląsku, na podobnych zjeżdżalniach możemy pojeździć na Czarnej Górze w Siennej albo w Karpaczu (choć aktualnie trwa przebudowa, a przewidywane ponowne otwarcie planowane jest na 15.02).

Zjeżdżalni pod nazwą „Czarna Żmija” funkcjonuje w Siennej, w kompleksie Czarna Góra. Wagonik tamtejszej kolejki pokonuje 950 metrów, 3 pętle i 8 metrowy wiadukt nad potokiem.

Z kolei w Karkonoszach, a dokładnie w Karpaczu przy deptaku, od wielu lat funkcjonuje letni tor saneczkowy „Kolorowa”. Ma 1060 metrów i 14 wiraży, 2 tunele i jeden zakręt 360. Budowa „Kolorowej” jest odrobinę inna, bo tutaj saneczki jadą po rynnie, a nie jak w przypadku Czarnej Żmij, czy Mamuciej Kolejki Górskiej na metalowych rurach. „Kolorowa” jest czynna tylko latem, ale dostępny tam jest również całoroczny tor „Alpine Coaster”. Tu można liczyć na 800 metrów zjazdu i 11 zakrętów.

TOR SANECZKOWY CZECHY, ILE KOSZTUJE ZJAZD MAMUCIĄ KOLEJKA GÓRSKA W DOLNI MORAVIE

Mamucia Kolejka Górska w górę i w dół to 380 koron (dorosły) i 290 (dziecko od 3. do 15. roku życia). W przypadku pojedynczej jazdy w górę, cena wynosi 150 koron (dorosły) i 120 (dziecko od 3. do 15. roku życia). Jazda w dół kosztuje 230 koron (dorosły) i 290 (dziecko od 3. do 15. roku życia). Bilety można kupić w chacie Marcelka. W kasach można płacić kartą.

Cena toru saneczkowego w Dolni Moravie jest wyższa niż w Polsce, ale trasa jest dłuższa i zdecydowanie bardziej atrakcyjnie. Warto wykorzystać wjazd na górę (chociaż na górę lepiej już wjechać kanapą, bo kosztuje tyle samo, a jest szybsza) i pójść na spacer po okolicy, albo fantazyjnej wieży widokowej Ścieżka w Obłokach. Widoki zarówno zimą, jak i latem są fenomenalne.

Jeśli szukasz innych zimowych atrakcji na Dolnym Śląsku lub w okolicy zobacz:

• Tor saneczkowy w Jańskich Łaźniach – prawdziwe sanki, prawdziwy śnieg, piękne widoki
• Zjazd na pontonach w Karpaczu – coś dla dzieciaków, o ile jest śnieg
• Górki do jazdy na sankach w krainie wiecznej zimy, czyli w Jakuszycach