Spis treści
- CZY WARTO JECHAĆ NA ŚCIEŻKĘ W OBŁOKACH W DOLNI MORAVIE ZIMĄ?
- JAK DOSTAĆ SIĘ NA ŚCIEŻKĘ W OBŁOKACH?
- JAK DOJŚĆ DO ŚCIEŻKI W OBŁOKACH?
- CZY ŚCIEŻKA W OBŁOKACH ZIMĄ ZACHWYCA?
- CZY ŚCIEŻKA W OBŁOKACH ZIMĄ TO DOBRA ATRAKCJA DLA DZIECI?
- DOLNI MORAVA ZIMĄ, CO MOŻNA ROBIĆ NA SZCZYCIE? CZY JEST TAM GDZIE ZJEŚĆ?
- DOLNI MORAVA ZIMĄ – JAKIE ATRAKCJE CZEKAJĄ NA DOLE?
- CZY MOŻNA JECHAĆ DO DOLNI MORAVY NA JEDEN DZIEŃ?
- GDZIE SPAĆ W DOLNI MORAVIE? DLACZEGO WYBRALIŚMY HOTEL VISTA
- DOLNI MORAVA-WROCŁAW, JAK DŁUGO JECHALIŚMY NA ŚCIEŻKĘ W OBŁOKACH?
- ILE KOSZTUJE WSTĘP NA ŚCIEŻKĘ W OBŁOKACH? ILE KOSZTUJE ZJAZD NA MAMUCIEJ KOLEJCE GÓRSKIEJ?
- CZY WRÓCIMY DO DOLNI MORAVY ZIMĄ?
Marzyliśmy o tym od dawna. Ścieżka w Obłokach w Dolni Moravie zachwyciła nas już 2 lata temu, latem. Byliśmy jednak ciekawi jak wygląda w zimowej scenerii. Czy faktycznie jest tak bajecznie jak na pięknych fotografiach? Czy może zamiast zachwytów czuć tylko mróz i przeszywający wiatr? Jak było i czy warto przyjechać tu na weekend? Czy to dobry pomysł by odwiedzić Dolni Moravę zimą z dziećmi nie jeżdżąc przy tym na nartach?
Dolni Morava to mała górska miejscowość w północnych Czechach. Leży zaledwie 15 km od polsko-czeskiej granicy i słynie z wybudowanej w 2015 roku fantazyjnej wieży widokowej Sky Walk – Ścieżka w Obłokach.
Odwiedziliśmy ją w czerwcu 2017 roku (zobacz naszą relację z jednodniowej wycieczki na Ścieżkę w Chmurach) i właściwie od tamtej chwili czuliśmy, że musimy przyjechać tu znów. Wreszcie się udało!
CZY WARTO JECHAĆ NA ŚCIEŻKĘ W OBŁOKACH W DOLNI MORAVIE ZIMĄ?
Brak śniegu we Wrocławiu sprawił, że na styczeń zaplanowaliśmy kilka wycieczek w poszukiwaniu zimy. Znaleźliśmy go już w Jakuszycach, ale szukaliśmy dalej. Na kamerkach podejrzeliśmy, że w Dolni Moravie jest biało.
Decyzja była prosta: jedziemy! Tym bardziej, że wyjazd do Dolni Moravie zimą był na liście naszych tegorocznych planów wycieczkowych.
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że śnieg owszem jest, ale na stokach narciarskich. Pozostałe wzgórza i góry są lekko przyprószone zmrożonym już śniegiem. Byliśmy rozczarowani, tym bardziej, że wzięliśmy przyczepkę wielofunkcyjną na płozach, licząc na piękny, zimowy spacer w drodze na górę Slamnik (1 233 m n.p.m.). To właśnie na jej zboczach wybudowana jest Ścieżka w Obłokach. Sama miejscowość położona jest w dolinie rzeki Moravy, na wysokości 600-744 m n.p.m.
Jakby tego było mało, pierwszego dnia góry pokryte były gęstą warstwą chmur. Ja rozumiem, że nazwa ścieżki obliguje, ale mgła była tak wielka, że nie było dosłownie widać połowy stoku.
W nocy jednak mocno wiało, a następnego dnia wyszło słońce. O dziwo też na szczycie było bezwietrznie i całkiem ciepło (minus 1)!
Jadąc tu, pamiętajcie jednak, że pogoda w górach to istna loteria. Nawet jeśli na dole jest ciepło i ładnie, to na górze już niekoniecznie. Działa to też w drugą stronę :) Warto mieć ze sobą (nawet latem) coś na głowę i ręce, bo bardzo często mocno wieje.
JAK DOSTAĆ SIĘ NA ŚCIEŻKĘ W OBŁOKACH?
Na górę Slamnik można wjechać czteroosobowym wyciągiem kanapowym i to z tej możliwości korzysta większość odwiedzających Dolni Moravę zimą. Dlaczego? Są to bowiem głównie narciarze i snowboardziści. Dolni Morava to całkiem dobrze rozwinięty resort narciarski. Oferuje 8 tras narciarskich o łącznej długości 10,4 km.
Jeśli macie obawy co do podróżowania wyciągiem z małymi dziećmi, to doskonale Was rozumiem. My w pewnym momencie przestaliśmy jeździć z Sarą, bo w okolicach 2 roku życia nie mogła usiedzieć spokojnie i te 8 minut jazdy wyciągiem były dla mnie bardzo stresujące. W przypadku młodszych dzieci zawsze mamy je zamotane w chustę lub nosidło. Tak podróżowałam z Sarą na Kopę w drodze na Śnieżkę.
Druga możliwość to wjazd… sankami, a właściwie bobslejem. Tuż obok wyciągu kanapowego wybudowano ponad 3 km tor bobslejowy, który prowadzi przez las, polany, tunel, a także pętle w kształcie ósemki. Kolejka górska w Dolni Moravie, bo tak brzmi oficjalna nazwa, to najdłuższa kolejka w Czechach, a druga taka w Europie! Dwuosobowym bobslejem można wjechać na górę, wysiąść, pozwiedzać okolice, a kiedy będziemy już gotowi, wrócić na dół stoku z prędkością dochodzącą do 50 km/h! Wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa. Sprawdziliśmy! Warto.
JAK DOJŚĆ DO ŚCIEŻKI W OBŁOKACH?
Trzecia możliwość to po prostu własne nogi. Na górę można dotrzeć niebieskim szlakiem i to właśnie ta trasa jest polecana dla pieszych. Chociaż początkowo trzeba iść za żółtym kolorem. Szlak wiedzie po prawej stronie stoku. Gdy dojdziemy do niebieskiej trasy rowerowej na rozdrożu Kolotoc-sjezdovka, trzeba skręcić w lewo.
Inną opcją jest wejście po prostu po stoku na górę. Nie wydaje nam się to zbyt komfortowe, ale przede wszystkim bezpieczne, dlatego od razu uznaliśmy, że ta opcja odpada.
Wejście na pieszo szlakami zajmuje ok. 1,5 godziny (ok. 2,3 km). Bardzo chcieliśmy to sprawdzić, ale na ścieżce było bardzo dużo lodu (szczególnie na dole). Śnieg był twardy, a miejscami nie było go wcale, dlatego wchodzenie z przyczepką, czy nosidłem było raczej niebezpieczne, a na pewno niekomfortowe. Padło zatem na sprawdzony już latem wyciąg.
CZY ŚCIEŻKA W OBŁOKACH ZIMĄ ZACHWYCA?
Marzyły nam się sople zwisające z fantazyjnie ułożonych chodników i białe czapy śniegu na rosnących na zboczach góry Slamnik świerkach i sosnach. Niestety, śniegu nie było tak dużo jak na bajkowych fotografiach, ale i tak dla nas było zachwycająco.
Nie wiem co jest w tym miejscu, ale ja tu naprawdę bardzo mocno odpoczywam. Może to kwestia powietrza. Może przestrzeni. A może po prostu bycie w chmurach (i górach) wprawia człowieka od razu w boski nastrój. Widoki na cały Masyw Śnieżnika, dolinę rzeki Moravy, pasmo Jeseników, Suchy vrch i Karkonosze (tak! Można dostrzec nawet Śnieżkę!) zapada w pamięć i dodaje skrzydeł.
Widoki, widokami, ale pewnie zapytacie: co na to dzieci? Szczególnie jeśli jesteście podróżującymi rodzicami.
CZY ŚCIEŻKA W OBŁOKACH ZIMĄ TO DOBRA ATRAKCJA DLA DZIECI?
Cóż. Muszę przyznać, że ten wyjazd był dość ciężki. Sara nie chciała wyjść z hotelu Wellnes Vista, w którym się zatrzymaliśmy. Bardzo stanowczo namawiała nas by cały dzień spędzić w hotelowym basenie lub sali zabaw. Stoczyliśmy prawdziwe boje o każdy element garderoby, bo młodsza siostra wspierała ją w jej żądaniach. Myślę, że gdybyśmy zgodnie z planem chcieli wejść z nią na górę na nogach, zawrócilibyśmy po pierwszym kilometrze (#podróżezdziecmi).
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jednak wyciąg okazał się być dla niej dużą atrakcją i na chwilę zapomniała o basenie i małpim gaju! Tym bardziej, że na górze czekały na nią kolejne atrakcje. Iga z kolei, pod wpływem świeżego powietrza, po prostu poszła na południową drzemkę.
Na górze, przy górnej stacji wyciągu, odwiedziliśmy plac zabaw i pohuśtaliśmy się na wysokości 1166 metrów n.p.m.
Później podreptaliśmy w stronę ścieżki, którą Sara bez żadnego marudzenia przeszła na własnych nogach (sama ścieżka to 710 metrów w jedną stronę). Jak to się stało? Ano tak, że odkryła w sobie ogromną pasję do fotografii. Początkowo myśleliśmy, że nie dojdziemy, bo każdy krok był tak interesujący, że trzeba było zrobić mu zdjęcie.
Sama ścieżka ma kilka tablic edukacyjnych w języku czeskim i angielskim. Nie są to jednak tablice przystosowane do dzieci, tak jak jest to np. na Ścieżce w Koronach Drzew Karkonoszy. Z takich typowych atrakcji, to jest tam 100 metrowa zjeżdżalnia z kilkoma pochyłymi zakrętami z górnego pokładu na sam dół. Zjeżdżalnia jednak jest otwierana sezonowo, w zimie raczej na niej nie pojeździcie.
Znajdziecie też rękaw dla niecierpliwych – czyli gęsto tkana sieć, którą można przejść z jednego piętra kładki na drugie.
Na samym szczycie znajduje się rozciągnięta sieć na wysokości 50 metrów. Latem nie miałam odwagi by na nią wejść, ale teraz namówiła mnie do tego córka, która z wysokością nie ma żadnych problemów.
DOLNI MORAVA ZIMĄ, CO MOŻNA ROBIĆ NA SZCZYCIE? CZY JEST TAM GDZIE ZJEŚĆ?
Na samym szczycie prócz wspominanego placu zabaw są dwie restauracje: panoramiczna restauracja Skalka z widokiem na wieżę i dolinę oraz Chata Górska Slamenka.
Nie byliśmy specjalnie głodni, ale nie mogliśmy odmówić sobie ciepłej herbaty, zupy czosnkowej, czeskich hranolek z omacką i tych widoków… :) no dobra. Niektórzy nie mogli sobie też odmówić czeskiego piwa.
Z górnej stacji wyciągu zimą ruszają nartostrady, ale i kilka szlaków pieszych i nart biegowych. W okolicach Dolni Moravy jest około 50 km tras dla narciarzy biegowych. Punktem wyjścia dla wielu z nich jest właśnie Chata Slamenka.
Piesi mogą skorzystać z Mamuciej Kolejki Górskiej. Początkowo chcieliśmy, by Sara zjechała nią z Jackiem, ale dobrze się stało, że jednak pojechał sam. Bobslej osiąga prędkość nawet ok. 50 km na godzinę! A liczne zakręty przyprawiają o zawrót głowy. Zimą mocno mrozi i wieje, więc bez dobrego ubrania lepiej tutaj nie wsiadać.
DOLNI MORAVA ZIMĄ – JAKIE ATRAKCJE CZEKAJĄ NA DOLE?
Dolni Morava zimą, to dobre miejsce na wyjazd na narty z dziećmi. Trasy są dobrze przygotowane, do wyciągów nie ma długich kolejek. Jest całkiem dobrze rozwinięta baza noclegowa i gastronomiczna. Na maluszki czeka szkółka narciarska i dziecięce skiparki. Dla odrobinę starszych miłośników białego szaleństwa przygotowano trasę do snowboard crossu i skicrossu.
Zimą parki rozrywki dla dzieci tzn. Park Wodny Mamutka, Leśny Park Przygód i Piaskowy Świat, a także Ogromny Mamut są zamknięte. Mamucia Kolejka Górska funkcjonuje za to normalnie.
CZY MOŻNA JECHAĆ DO DOLNI MORAVY NA JEDEN DZIEŃ?
Można, tak właśnie zrobiliśmy podczas naszej letniej wycieczki. Trasa z Wroclawia zajmuje około 2,5 godziny w jedną stronę. Jeśli staniecie w okolicy dolnej stacji wyciągu wjazd na górę wyciągiem, dojście do ścieżki, przejście po ścieżce zajmie Wam około 2-3 godzin. Warto dodać do tego obiad w jednej z dwóch restauracji na szczycie i spacer po okolicy. Sumując to wszystko, spokojnie można zrobić to w jeden dzień.
GDZIE SPAĆ W DOLNI MORAVIE? DLACZEGO WYBRALIŚMY HOTEL VISTA
Jednak my tym razem z uwagi na zimę, a także głód górskich widoków, zdecydowaliśmy się przyjechać na przedłużony weekend. Wybraliśmy Wellness Hotel Vista położony tuż przy stoku, tak żeby przez cały weekend nie musieć używać samochodu i wszystko mieć w zasięgu ręki.
To był strzał w dziesiątkę, bo to idealne miejsce na rodzinny wypad. Wszystko jest dostosowane do dzieci (menu, sztućce, krzesełka, podstawki, wanienki, ręczniki, szlafroki, klapki itp. ba! są nawet schodki przy recepcji, żeby dziecko dosięgało do wysokiej lady). Na maluchy czeka tu sala zabaw z małpim gajem i bogatym programem animacji (można zostawić dzieci pod opieką animatorów). Jest też sala gimnastyczna, czytelnia i basen z brodzikiem. Na pewno jeszcze napiszemy więcej o tym miejscu, bo nas oczarowało, ale już dziś bardzo mocno polecamy.
DOLNI MORAVA-WROCŁAW, JAK DŁUGO JECHALIŚMY NA ŚCIEŻKĘ W OBŁOKACH?
Podróż z Wrocławia do Dolni Moravy zajęła nam około 2,5 godziny. Po czeskiej stronie jedzie się zaledwie kilkanaście minut. Nie ma potrzeby posiadania żadnych winiet.
ILE KOSZTUJE WSTĘP NA ŚCIEŻKĘ W OBŁOKACH? ILE KOSZTUJE ZJAZD NA MAMUCIEJ KOLEJCE GÓRSKIEJ?
Sam wstęp na Ścieżkę w Obłokach to 240 koron (dorosły) i 170 koron (dziecko od 3. do 15. roku życia). Bilet rodzinny kosztuje 720 koron (2 dorosłych + 3 dzieci), wiec opłaca się już przy jednym dziecku.
W przypadku, gdy prócz wstępu na ścieżkę chcemy dodatkowo wjechać i zjechać wyciągiem, cena biletu wzrasta do 490 koron (dorosły) i 370 koron (dziecko od 3. do 15. roku życia). Bilet rodzinny kosztuje 990 koron (2 dorosłych + 3 dzieci).
Mamucia Kolejka Górska w górę i w dół to 380 koron (dorosły) i 290 (dziecko od 3. do 15. roku życia).
Bilety można kupić w chacie Marcelka lub przy wejściu do Ścieżki w Obłokach na górze. W kasach można płacić kartą.
Warto zainteresować się też wyrobieniem karty Resort Card. Jednorazowa opłata to 100 koron, ale karta oferuje m.in. 10% zniżki na Mamucią Kolejkę Górską, czy wstęp na Ścieżkę w Obłokach i wyciąg. Na stronie znalazłam także informacje o tym, że jest prezent urodzinowy w postaci darmowego wstępu dla posiadacza karty, ale w kasie nic nie wiedzieli (obiecuję, że się jeszcze dowiem o co chodzi, bo tym razem o samej karcie dowiedzieliśmy się już po kupnie wszystkich biletów).
CZY WRÓCIMY DO DOLNI MORAVY ZIMĄ?
Tak, wciąż marzę by przyjechać tu kiedy będzie dużo śniegu. Może tym razem uda nam się wyrwać bez dzieci, bo jednak przy dużym mrozie i wietrze na górze może być dla nich zbyt lodowato. Jeden z komentujących napisał nam na fb, że podczas wizyty 2 lata temu temperatura odczuwalna na górze wynosiła -30.
Podobają Ci się wieże widokowe? Zobacz inne miejsca, które odwiedziliśmy:
- Zobacz jak to miejsce wygląda latem, Ścieżka w Obłokach latem
- Janskie Łaźnie: Ścieżka w Koronach Drzew Karkonoszy latem
- Jańskie Łaźnie: Ścieżka w Koronach Drzew Karkonoszy zimą
- Odrobinę dalej: Ścieżka w Koronach Drzew Bachledka na Słowacji
- Wieża widokowa Katowice nieopodal Wrocławia
a na koniec jeszcze coś dla miłośników pięknych widoków na góry, niekoniecznie z wieży widokowej: