MAMY PATENT NA SPANIE NA WODZIE – DOMY NA WODZIE HT HOUSEBOATS

Nie musisz wyruszać w daleki rejs, martwić się brakiem patentu żeglarskiego, czy daleką podróżą by poczuć się jak wilk morski. Możesz zrobić to już dziś! Delikatny szum fal, powiew wiatru, woda niemalże pod stopami. Cisza i gwieździste niebo – tak wyglądał nasz wieczór w domu na wodzie nad Jeziorem Jamno. Chcesz spróbować? Zapraszamy Cię do domów na wodzie HT Housebots. Masz pytania? Sprawdź, czy na nie odpowiedzieliśmy, a jeśli nie to śmiało pytaj.

W tym roku pojechaliśmy na pierwsze wakacje z dwójką dzieci. Jednak nie był to nasz jedyny pierwszy raz. Eksperymentowaliśmy też z różnymi typami noclegów. Był hotel, ośrodek wakacyjny, elegancki namiot, ale bez wątpienia najbardziej oryginalna była noc spędzona w domach na wodzie, a dokładniej w HT Houseboats na Jeziorze Jamno.

Pisaliśmy już o tym na facebooku i relacjonowaliśmy na Instastories. Dostaliśmy od Was wiele pytań, które zebraliśmy tworząc swoiste FAQ-u.

---

DOMY NA WODZIE HT HOUSEBOATS – 8 PYTAŃ I ODPOWIEDZI

---

JAK WYGLĄDA DOMEK NA WODZIE?

To co mnie urzekło w domach na wodzie to przeszklona, panoramiczna ściana, która daje wrażenie, że nie jesteśmy w zamkniętej przestrzeni, ale na środku jeziora. Widok o każdej porze dnia (i nocy) był olśniewający!

My spaliśmy w najprostszym domu HT1 z pływającym tarasem, domek o powierzchni 18 metrów kwadratowych, w którym naprawdę mogliśmy poczuć się jak w kajucie na statku!

Domek składa się z pokoju dziennego, w którym jest stół z krzesłami, kanapa, szafa, zlewozmywak, kuchenka z dwoma palnikami i mała lodówka. Na wyposażeniu były też mini rzutki, telewizor, mini wieża, szafa oraz leżaki.

[easy-image-collage id=7422]

A! Jest też hamak!

Tuż obok jest malutka sypialnia z piętrowym łóżkiem (na dole podwójnem na górze pojedyncze) oraz toaleta, która jest równocześnie prysznicem (hehe, musielibyście zobaczyć nasze miny po otwarciu drzwi!). Metraż nam zupełnie nie przeszkadzał (pokoje hotelowe często są podobnej wielkości), ale minusem jest brak miejsca do trzymania walizek, rzeczy. Więc jeśli będziecie się tu wybierać miejcie na uwadze by nie brać za dużo bagażu.

Do wynajęcia są też większe domki, które są bardziej bogato wyposażone, mają więcej niż jedną sypialnię i większy metraż (domek dla 4 osób to 40 metrów kwadratowych). Są domki z własną sauną, jacuzzi, czy kominkiem. Dodatkowo mają też ekspresy do kawy, deski do prasowania itp. Wszystko szczegółowo rozpisane na stronie, tak aby dobrać domek pod własne preferencje i oczekiwania (10 bardzo różnorodnych domków, w tym także taki o powierzchni 132 metrów kwadratowych z wielkim tarasem na dachu, który świetnie sprawdza się na imprezy rodzinne, albo konferencje).

Każdy domek ma swój taras, na którym można rozstawić leżaki i rozkoszować się świeżym powietrzem, ciszą i spokojem. Są to obiekty całoroczne i zdecydowanie warto przyjechać tu po sezonie! Zima w domu na… lodzie. To musi być coś!

DOMY NA WODZIE: ILE TO KOSZTUJE? CZY NOCLEG JEST WARTY SWOJEJ CENY?

Cena domu na wodzie uzależniona jest od jego metrażu oraz sezonu. Na pierwszy rzut oka ceny wydają się duże, ale 2 osobowy dom na wodzie po sezonie można wynająć już za 300 zł (w sezonie 600 zł). W przypadku większych i bardziej wyposażonych domów (kominek, własna sauna, jacuzzi), ceny są odpowiednio większe.

Czy warto? Zdecydowanie tak! To był najbardziej oryginalny nocleg podczas tych wakacji (w sumie to nie tylko). Trzeba jednak przyznać, że cena w sezonie jest dość wysoka, ale jeśli pojedziecie tam poza sezonem to nie dość, że unikniecie wakacyjnych tłumów na plaży to jeszcze będziecie mieli szansę skorzystać z niższych cen. Cennik oraz wybór domków dostępny jest na stronie HT Houseboats.

CO MOŻNA ROBIĆ W DOMACH NA WODZIE?

Poza leniuchowaniem na hamaku, albo na tarasie i rozkoszowaniem się pięknymi wschodami i zachodami słońca, to idealne miejsce do aktywnego spędzania wolnego czasu. Każdy domek ma w pakiecie sprzęt pływający (paliwo w cenie noclegu). Prócz wspominanych tarasów pływających, są też pontony z silnikiem, motorówki, kajaki i rowery wodne. Jeśli więc najdzie Was ochota by pozwiedzać jezioro od strony wody, nic nie stoi na przeszkodzie by wyruszyć w krótki rejs. Ograniczać Was będzie jedynie własne widzimisię, bo paliwa macie pod dostatkiem.

Jeśli zaś chodzi o pływanie w samym jeziorze, to teoretycznie można, ale jeśli ktoś ma ochotę na pływanie to raczej wybiera basen na terenie campingu (w sezonie), albo morze (to zaledwie 10 minut spokojnym spacerem od HT Houseboats).

Noc na wodzie, ale dzień wolisz spędzić na stałym lądzie? Także i dla Ciebie jest propozycja. Na gości HT Housebots czeka także możliwość wypożyczenia rowerów (w tym tandemy!) oraz gry w piłkę, czy tenisa na boisku wielofunkcyjnym.

CZY DOMAMI NA WODZIE MOŻNA PŁYWAĆ I CZY KOŁYSZE?

Domy są na stale zakotwiczone, ale każdy z nich ma swoją jednostkę, którą można wypłynąć na jezioro. W samych domkach nie kołysze, przynajmniej my nie czuliśmy, ale trzeba przyznać, że nasz domek był dość mały. No i byliśmy w czasie kiedy zupełnie nie wiało. To nie znaczy jednak, że nie czuć, że jest się na wodzie. Słychać szum wody i odbijanie się malutkich fal o ściany domku (albo łabędź stukający dziobem w szybę), szczególnie w nocy. Bardzo klimatyczne, szczególnie dla kogoś kto nigdy wcześniej nie spędził nocy na wodzie, chociażby na żaglówce, czy jachcie!

Na terenie wodnego osiedla jest też pływająca sauna! Rozpalana jest każdego dnia dla wszystkich, ale jeśli macie ochotę wynająć ją na wyłączność możecie odpłynąć na sam środek jeziora.

JAKIE USŁUGI OFERUJĄ DOMY NA WODZIE HT HOUSEBOATS?

Właściciele obiektu pomyśleli o wszystkim. Właściwie to nie musisz nigdzie wychodzić, tylko rozkoszować się odpoczynkiem, takim jak lubisz:).

W cenie noclegu w HT Houseboats są śniadania przynoszone pod drzwi Twojego domku codziennie o 9 rano (coś dla tych, którzy lubią długo pospać).

My skorzystaliśmy także z opcji obiadokolacji i to był strzał w dziesiątkę. Jedzenie było wprost obłędne. Najlepsze jakie jedliśmy podczas całych naszych wakacji nad Bałtykiem!

Prócz wspominanej wypożyczalni sprzętu wodnego i rowerów, można wypożyczyć też planszówki, które umilą rodzinne wieczory albo skorzystać z oferty SPA, czy saun (w niektórych domkach są sauny na wyłączność, prócz tego jedna duża sauna)! Masażysta przyjdzie do naszego domku i wprawi nas w stan prawdziwego odprężenia.

CZY NOCLEG Z DZIEĆMI W DOMACH NA WODZIE JEST BEZPIECZNY?

Wiele osób pytało nas, czy jest tam bezpiecznie i czy nie baliśmy się nocować tam z dziećmi. Owszem, przyszła mi myśl co zrobimy jeśli dom nagle zacznie tonąć w środku nocy, ale równie dobrze mogłabym zacząć zastanawiać się, czy w budynku nie runie mi dach na głowę.

Minusem jest samodzielne przemieszczanie się dzieci po pomostach, ale to tylko wówczas kiedy jedziesz tam z dwulatką. Myślę, że rodzice starszych dzieci będą już spokojniejsi. Tutaj musisz mieć oczy dookoła głowy i najlepiej trzymać swojego malucha cały czas za rękę. Różnie bywa. Czasem potknięcie może skończyć się kąpielą w jeziorze. Chociaż rozmowy właściel zapewniał, że NIGDY nie zdarzyło się by w wodzie wylądowało dziecko. Jeśli już to „kąpią” się zdecydowanie starsi. Tacy, którzy zamiast soczku w kartoniku raczą się na pomoście napojami wyskokowymi w większych ilościach.

W razie wypadku, w każdym domku jest koło ratunkowe, a także kamizelki. Więc jeśli bardzo się boicie, zawsze możecie w nich chodzić:).

CZY DZIECI NIE BĘDĄ SIĘ NUDZIĆ W PŁYWAJĄCYCH DOMACH?

Na wasze dzieci, prócz atrakcji jaką bez wątpienia jest możliwość spędzenia nocy w kajucie w domu na wodzie, czy pływanie łódką po jeziorze, na brzegu czekają inne atrakcje. Nasza dwulatka wydawała się nie dostrzegać podniosłości tej sytuacji (że taki niebanalny nocleg jej zafundowaliśmy na wakacjach :P), bo zdecydowanie bardziej wolała zejść na stały ląd by … godzinami korzystać z placu zabaw i bawić się z nowopoznanymi kolegami z Czech. Dla młodszych dzieci jest zjeżdżalnia, olbrzymia piaskownica, drabinki i trampolina. Dla starszych tyrolka i ruszający się most!

GDZIE SĄ DOMY NA WODZIE W POLSCE?

Domy na wodzie HT Houseboats, w których nocowaliśmy w tym roku położone są nad Jeziorem Jamno w miejscowości Mielno (tuż przed Unieściem).

Co myślisz słysząc Mielno? Polska Ibiza? Tłok? Też tak myślałam dopóki tu nie przyjechałam. Choć trzeba przyznać, że HT Houseboats położone są dość na uboczu, z dala od imprezowego centrum miejscowości. Zaledwie 1 kilometr od ośrodka jest przystań rybacka w Unieściu, tak gdyby naszła was ochota na rybę wprost od rybaka.

Olbrzymim plusem jest bliskość morza, zaledwie 600 metrów od plaży. Zejście jest idealne dla wózków dziecięcych, a plaża szeroka i po prostu piękna! Jednak nie samym morzem człowiek żyje. Mielno szczyci się położeniem pomiędzy dwoma wodami, z jednej strony Bałtyku, a z drugiej tajemniczego Jeziora Jamno. Polecamy by wybrać się na przejażdżkę wokół jeziora. Idealnie byłoby rowerem, ale jeśli jedziecie tam z małymi dziećmi, albo po sezonie, to samochodem też może być ciekawie. Warto zatrzymać się przy Kanale Jamneńskim i zobaczyć jak Jezioro Jamno wchodzi do morza.

Nam udało się też znaleźć plażę, na której nie było żywego ducha (okolica Łazów)! Ponadto z wysokiej wydmy z jednej strony widzieliśmy bałtyckie fale, a drugiej wody jeziora Jamno. Zupełnie nie pasuje do hałaśliwego obrazku Mielna, prawda?

Jeśli więc szukacie czegoś niebanalnego na rodzinny weekend? Albo wręcz przeciwnie, odpoczynek od dzieci i randkę tylko we dwoje, przyjeżdżajcie do Mielna! Nie tylko na imprezę!

Domy na wodzie Cię nie przekonują? Wolisz jednak stały ląd? Zobacz jak wyglądają luksusowe namioty Herbals &Spa w Mielnie.

[easy-image-collage id=7424]