Spis treści
- 1. W GÓRACH IZERSKICH STARTUJE GŁÓWNY SZLAK SUDECKI
- 2. POLSKO-CZESKIE GÓRY IZERSKIE
- 3. NAJCIEMNIEJSZE MIEJSCE W POLSCE
- 4. A MOGŁOBY ICH NIE BYĆ – GÓRY IZERSKIE PRZEŻYŁY KATASTROFĘ EKOLOGICZNĄ
- 5. ALPY, ARKTYKA, CZY … SYBERIA – MULTIKULTUROWY KLIMAT W GÓRACH IZERSKICH
- 6. KRAINA WIECZNEJ ZIMY – RAJ DLA BIEGÓWEK
- 7. NAJWIĘKSZE TORFOWISKO WYSOKIE I PRZEJŚCIOWE W POLSCE
- 8. GÓRY IZERSKIE – GÓRY, KTÓRE LECZĄ… (WODĄ)
- 9. OSADA, KTÓREJ NIE MA – CHATKA GÓRZYSTÓW
- 10. „SCHRONISKA” W GÓRACH IZERSKICH
Sąsiedztwo częściej odwiedzanych Karkonoszy sprawia, że traktowane są po macoszemu. Zupełnie niesłusznie. Góry Izerskie nie powinny mieć kompleksów! Sama wysokość to przecież nie wszystko. Izery nie dość, że są najzimniejsze, najciemniejsze, niezwykle tajemnicze, to na dodatek przeżyły katastrofę ekologiczną i się po niej odrodziły!
Rozciągające się po polskiej strony pomiędzy Szklarską Porębą a Świeradowem Zdrój Góry Izerskie mają dwa oblicza. Z jednej, to niezwykle malownicze płaskie łąki i wartkie potoki oraz łagodne szczyty. Z drugiej, ostry klimat (przypominający ten panujący na Syberii), dużo śniegu zimą i dużo wody latem… [stop! przecież na Hali Izerskiej nie ma lata, bo średnia temperatura dobowa nie jest tutaj wyższa niż 15 stopni Celsjusza. Wiedziałeś?]. Jednak mimo tej drugiej strony, na pierwszy rzut oka wydawałoby się złej, właśnie z jej powodu warto tam jechać.
No bo kto z Was był na Syberii? :) Choć nam krajobrazy przypominały te znane z filmów i widokówek Alaski, o której mocno marzymy.
Zapraszamy Was dziś do przeczytania o 10 rzeczach, które warto wiedzieć o Górach Izerskich! Choć z pewnością takich ciekawostek znalazłoby się jeszcze więcej. Zaczynamy jednak od podstaw, bo okazuje się, że wiele osób nawet nie słyszało o ich istnieniu.
Warto wiedzieć, że poprawna nazwa pasma górskiego brzmi Góry Izerskie, a nie Izery.
1. W GÓRACH IZERSKICH STARTUJE GŁÓWNY SZLAK SUDECKI
W Świeradowie Zdrój startuje Główny Szlak Sudecki im. dr. Mieczysława Orłowicza. Pierwsze 26 kilometrów tej 444 kilometrowej drogi przez 12 najciekawszych masywów górskich Sudetów, przypada właśnie na Góry Izerskie.
Góry Izerskie są… płaskie. Łagodne szczyty i podejścia sprawiają, że są idealnym miejscem na wędrówki całymi rodzinami, także z małymi dziećmi. Co ważne, z perspektywy wędrujących rodziców, można tu znaleźć wiele ścieżek dostępnych także dla wózków. Z wózkiem dziecięcym można przejść od Polany Jakuszyckiej, aż do Świeradowa (my doszliśmy tylko do Chatki Górzystów na Hali Izerskiej). Są też idealnym miejscem dla turystyki rowerowej (także z przyczepkami!), a dla tych leniwych, wypożyczalnie oferują także rowery elektryczne.
Jednak znajdują się w Górach Izerskich także strome podejścia, jak chociażby szlak ze Szklarskiej Poręby do Schroniska na Wysokim Kamieniu (czerwony), czy szlak zielony z Orlego do Mostu na Izerze. A i samo podejście w Świeradowie na Stóg Izerski też nie należy do najprostszych.
Jeśli zatem liczycie na łagodne podejścia, to lepiej wybierzcie się w Góry Izerskie od strony Jakuszyc (dzielnica Szklarskiej Poręby). Choć Świeradów Zdrój ma coś także dla Was. Od 10 lat funkcjonuje tu kolejka gondolowa, która wozi turystów z miasta niemalże na szczyt Stogu Izerskiego, a stąd prostą drogą można dojść do Chatki Górzystów czy nawet Jakuszyc. Latem przejażdżka kolejką to idealna propozycja dla turystów, którzy z różnych powodów chcieliby skrócić sobie drogę na szczyt. Także dla rodziców z dziećmi, którzy boją się jeździć wyciągiem kanapowym. Zimą kolejka gondolowa to świetne rozwiązanie dla narciarzy zjazdowych, bo w Świeradowie jest całkiem dobrze utrzymany stok narciarski, idealny na pierwsze spotkanie ze zjazdówkami.
2. POLSKO-CZESKIE GÓRY IZERSKIE
Góry Izerskie leżą na granicy Polski i Czech. Zajmują około 1 tys. km2, z czego polska część to „zaledwie” 400 km2. Granicę pomiędzy naszymi krajami wyznacza rzeka Izera (na około 15 kilometrach). To właśnie ona dała nazwę całemu pasmu górskiemu. Nazwa pochodzi od celtyckiego słowa isiras, co można tłumaczyć jako szybki, silny i bystry. Po czesku rzeka nazywa się Jizera, a samo pasmo górskie Jiserskie hory.
Polską i czeską stronę gór łączy most na rzece Izerze, który znajduje się kilometr od Stacji Turystycznej Orle i umożliwia dojście do niezwykle urokliwej wsi Jizerki. Przeprawa na Izerze w tym miejscu istnieje dla przejścia pieszego już od wieków. Kilkaset lat temu, w poszukiwaniu schronienia przeprawili się w tym miejscu czescy protestanci i kilka kilometrów dalej stworzyli osadę Wielka Izera (dziś jest tam Chatka Górzystów). Później przeprawę wykorzystywali pracownicy okolicznych hut leśnych, a następnie turyści. Kiedy po II Wojnie Światowej Stacja Turystyczna Orle stała się siedzibą Wojsk Ochrony Pogranicza, a ruch turystyczny na tym obszarze właściwie ustał, most na Izerze zagrodzono drutem kolczastym, a z czasem wysadzono. Został odbudowany dopiero w 2005 roku.
W 2020 z uwagi na kiepski stan most rozebrano, ale od maja 2022 można już cieszyć się nową przeprawą.
3. NAJCIEMNIEJSZE MIEJSCE W POLSCE
W Górach Izerskich od 2009 roku istnieje polsko-czeski Izerski Park Ciemnego Nieba. Tutaj niebo jest niemal 40-krotnie ciemniejsze niż w mieście! W pogodną noc na izerskim niebie widać około 1,8 tys. gwiazd i Drogę Mleczną.
Park Ciemnego Nieba to miejsce, w którym zanieczyszczenie sztucznym światłem jest małe albo właściwie nie występuje. Dzięki temu można dostrzec w tych miejscach o wiele więcej gwiazd niż w miastach. Samo odjechanie kilkanaście czy kilkadziesiąt km od miasta nie pozwala na taki efekt, ze względu na pomarańczową łunę nad obszarami miejskimi. Parki ciemnego nieba powstają po to, by zwrócić uwagę na problem samego zanieczyszczenia światłem oraz traktować „ciemność” jako rzecz, którą warto chronić nie tylko ze względu na widoczność gwiazd, ale także cykl życia roślin, zwierząt i… ludzi.
W Polsce, prócz izerskiego istnieje także Park Gwiezdnego Nieba „Bieszczady”, który ściśle współpracuje ze słowackim Parkiem Ciemnego Nieba „Połoniny”. Warto dodać, że Izerski Park Ciemnego Nieba to jeden z pierwszych takich obszarów w Europie!
<< Chcesz wiedzieć więcej o Izerskim Parku Ciemnego Nieba? Koniecznie przeczytaj ten artykuł!!! >>
4. A MOGŁOBY ICH NIE BYĆ – GÓRY IZERSKIE PRZEŻYŁY KATASTROFĘ EKOLOGICZNĄ
Temat ekologii i ochrony przyrody jest szczególnie ważny na tym terenie, nie tylko w kontekście ochrony nocy. Kilkadziesiąt lat temu Góry Izerskie i Karkonosze nawiedziła potężna klęska ekologiczna. Wszystkiemu winne ukształtowanie terenu, napływające zanieczyszczenia z kopalń oraz z polskich, czeskich i niemieckich elektrowni. Kwaśne deszcze doprowadziły do wymarcia olbrzymich połaci izerskiego lasu. Nie bez znaczenia był także fakt usytuowania na tym terenie hut leśnych (m.in. na terenie Stacji Turystycznej Orle), które wymagały ogromnych ilości drewna, co prowadziło do gwałtownego wylesienia. A kiepska gospodarka leśna w czasach PRL-u sprawiała, że izerski i karkonoski las był podatny na taką tragedię… W latach 70. Izery były właściwie łyse.
Jednak dziś, za sprawą regulacji prawnych poprawiających ochronę środowiska, licznym dotacjom oraz olbrzymiej pracy leśników, a także wolontariuszy z całej Polski, izerski las znów jest gęsty i wysoki, a Góry Izerskie uchodzą za jeden z bardziej czystych obszarów Polski i Czech.
5. ALPY, ARKTYKA, CZY … SYBERIA – MULTIKULTUROWY KLIMAT W GÓRACH IZERSKICH
W Górach Izerskich jest niezwykle surowy klimat. W dużej mierze przypomina on panujący kilkaset metrów wyżej klimat piętra subalpejskiego. Niektóre parametry są nawet ostrzejsze i odpowiadają klimatowi arktycznemu. Zimy są tu naprawdę srogie (w grudniu 1996 na Hali Izerskiej było – 36,6 stopnia Celsjusza), a różnica temperatur w środku lata przekracza czasem 25 stopni Celsjusza (w letnie noce potrafi spaść poniżej zera, np. w lecie 1996 było to -5,5 stopnia Celsjusza). Dlatego też o Hali Izerskiej można czasem przeczytać w kontekście „małej Syberii”, a o Polanie Jakuszyckiej „polskiej Jakucji” (ależ się zrobiło międzynarodowo, nie dość, że polsko-czeskie góry, to jeszcze powiew Rosji). Na Hali Izerskiej średnia temperatura nie wzrasta nigdy powyżej 15 stopni Celsjusza, czyli… klimatyczne lato nigdy nie nadchodzi.
Jest tu też bardzo wilgotno. Łączna suma opadów przekracza 1500 mm. Mgły i zamglenia są na porządku dziennym, a dni słoneczne są zdecydowanie rzadziej spotykane niż te pochmurne… choć w przypadku Gór Izerskich ma to swój niesamowity urok.
Śnieg potrafi padać tu także w czerwcu! Normą jest zaleganie pokrywy śnieżnej od listopada do maja. Dzięki czemu Góry Izerskie stały się bardzo popularne wśród narciarzy biegowych. Świetnie radzą sobie tu psie zaprzęgi złożone z psów husky i malamutów, które czują się jak w domu (są organizowane zawody psich zaprzęgów).
6. KRAINA WIECZNEJ ZIMY – RAJ DLA BIEGÓWEK
Izery uchodzą za mekkę narciarzy biegowych. Na ponad 100 kilometrach tras narciarskich spotkać można zarówno amatorów (świetna trasa na pierwszy raz z Polany Jakuszyckiej do Schroniska Orle), jak i olimpijczyków. Część tras posiada homologacje FIS i to właśnie tutaj odbywa się znany w sportowym świecie Bieg Piastów. Choć amatorów bardziej zainteresuje fakt, że na Polanie Jakuszyckiej działa Jakuszycka Akademia Biegowa. My stawialiśmy tu pierwsze ślizgi i polecamy. Nie dość, że trasy świetne, to jeszcze bardzo dobrze utrzymane.
W środkowej części pasma pokrywa śnieżna dochodzi nawet do 4 metrów. Jak powiedziała nam pani kierowniczka w Stacji Turystycznej Orle, u nich to normalne, że mają ponad 1,5 metra śniegu na podwórzu.
7. NAJWIĘKSZE TORFOWISKO WYSOKIE I PRZEJŚCIOWE W POLSCE
Na Hali Izerskiej można zobaczyć jedne z najpiękniejszych i najcenniejszych torfowisk w Polsce. Utworzono tu Rezerwat Torfowiska Doliny Izery po polskiej stronie i „Rašeliniště Jizery” po stronie czeskiej. Polski rezerwat jest największym w kraju kompleksem torfowisk wysokich i przejściowych. Co ciekawe, mają one po kilka tysięcy lat.
Torfowiska to tereny bagienne, stale utrzymujące wodę, na których wytworzyła się ciekawa szata roślinna (występuje tu m.in. brzoza karłowata powszechnie spotykana w tundrze). Na dodatek olbrzymie łąki, duże połacie kosodrzewiny i malowniczo meandrująca Izera i jej dopływy tworzą piękny, dziki krajobraz.
Co ciekawe, kiedyś torf z Łąki Izerskiej był wykorzystywany do leczniczych kąpieli w Uzdrowisku w Świeradowie Zdroju, a jego wydobyciem zajmowali się mieszkańcy Wielkiej Izery, wioski na szczytach gór.
8. GÓRY IZERSKIE – GÓRY, KTÓRE LECZĄ… (WODĄ)
Góry Izerskie wodą stoją. To majestatyczna Izera, wartkie potoki i małe strumienie, ale też olbrzymie tereny podmokłe.
W okolicy Świeradowa Zdroju i Czerniawy Zdroju można spotkać wody mineralne. Te bogate w wapń i magnez wody są wykorzystywane w leczeniu chorób układu krążenia i ruchu, a także wielu alergii. Funkcjonują tam uzdrowiska, a leczniczej wody można napić się w przepięknym Domu Zdrojowym.
9. OSADA, KTÓREJ NIE MA – CHATKA GÓRZYSTÓW
Na Izerskiej Hali w XVII wieku czescy uchodźcy religijni założyli osadę Gross-Iser (Wielka Izera). Dziś patrząc na surową, pustą przestrzeń trudno w to uwierzyć, ale kilka lat przed II WŚ mieszkało tu 133 mieszkańców, a osada – za sprawą licznych turystów i kuracjuszy – tętniła życiem.
Sama wioska składała się początkowo z kilkunastu budynków i bud pasterskich, a z czasem nawet 50 domów, dwóch szkół, dwóch gospód, trzech schronisk turystycznych, młynu, kawiarni, remizy strażackiej i budynku celnicy. Mieszkańcy zajmowali się wypasem bydła i owiec, połowu pstrąga, a także produkcją sera, przędzeniem wełny i … przemytem (w czasach zaborów była tu granica między Prusami a Austrią). No i oczywiście obsługą turystów i gości, którzy doceniali walory tego miejsca oraz masło… ziołowe masło, z którego słynęła Wielka Izera. Surowy klimat nie pozwalał na uprawę zbóż czy drzew owocowych.
Po wojnie Armia Czerwona rozpoczęła wysiedlenia. Wojska Ochrony Pogranicza zajęły teren wioski, podobnie jak Orle, wyłączając ją z ruchu turystycznego. Kwestia stacjonowania WOP-u wynikała w dużej mierze z wątpliwości, jakie budziła kwestia granicy między Polską a Czechosłowacją, które „uspokoiły” się dopiero w 1958 roku. Do tego czasu jednak zabudowania Gross-Iser nie dotrwały, bo… osadę zrównano z ziemią, zostawiając jedynie dawny budynek szkoły, w którym dziś mieści się Chatka Górzystów.
Nikt nie wie czemu? Czy potrzebowano budulca do budowy domów w Świeradowie, czy może na terenie Hali Izerskiej ćwiczono działania wojenne i po ich zakończeniu uprzątnięto teren. Szkoda. Bo Gross-Iser z pewnością było przepięknym miejscem. Po czeskiej stronie funkcjonuje miejscowość Jizerka, która ponoć w dużej mierze przypomina dawną osadę położoną (dziś) po polskiej stronie. Warto przeczytać.
10. „SCHRONISKA” W GÓRACH IZERSKICH
Powszechnie uważa się, że po polskiej stronie Gór Izerskich jest kilka schronisk turystycznych. W rzeczywistości tylko Schronisko na Stogu Izerskim ma ten status . Jednak wszystkie pięć są miejscami, które dają schronienie turystom wędrującym po izerskich lasach.
Jednak nie zawsze nimi były.
[easy-image-collage id=7429]Schronisko na Stogu Izerskim zostało wybudowane jako schronisko w 1922-1924 i do dziś funkcjonuje w takim charakterze, choć po II WŚ stacjonowały tu Wojska Ochrony Pogranicza. Wynikało to z faktu, że do samego budynku (jak i do większego terenu Gór Izerskich) rościli sobie pretensje Czesi. Warto odwiedzić, dla pięknej panoramy na Świeradów Zdrój oraz Pogórze Izerskie. O Stogu Izerskim pisaliśmy też >>tu<<, a o spacerze z wózkiem w okół Stogu Izerskiego >>tu<<.
Stacja Turystyczna Orle, która pełni dziś rolę schroniska turystycznego, niegdyś było hutą leśną i osadą dla jej pracowników. Więcej o stacji pisaliśmy >>tu<<
Chatka Górzystów to budynek dawnej szkoły, pozostałość po osadzie Gross-Iser znajdującej się na Hali Izerskiej.
Wysoki Kamień to schronisko, które własnymi rękoma wybudował emerytowany nauczyciel na początku XXI wieku! Kilkaset lat temu istniało tu już schronisko, ale spłonęło. Więcej o Wysokim Kamieniu pisaliśmy >>tu<<
Znaliście te fakty o Górach Izerskich? Może czymś Was zaskoczyliśmy? A może Wy chcecie nam o czymś koniecznie napisać? Z pewnością będziemy penetrować dalej izerskie szlaki, bo 10 punktów powyżej to dopiero początek.
WARTO WIEDZIEĆ! W Góry Izerskie możesz przyjechać pociągiem! W Jakuszycach znajduje się najwyżej położony przystanek kolejowy w Polsce. Podróż ze Szklarskiej Poręby Górnej, w której należy się przesiąść z pociągu jadącego z Wrocławia, trwa zaledwie 13 minut! Polecamy ten środek transportu.
Przeczytaj więcej! O Polanie Jakuszyckiej i nowym przystanku kolejowym w Jakuszycach (klik)
Chcesz przeczytać więcej o Górach Izerskich? Koniecznie sprawdź inne nasze artykuły:
- Polana Jakuszycka
- Góry z wózkiem – leśny spacer z Jakuszyc do Schroniska Orle
- Sanki w Jakuszycach? Gdzie można?
- Wysoki Kamień ze Szklarskiej Poręby – łatwy szlak dla rodzin z dziećmi
- Izery i Stóg Izerski zimą – Góry Izerskie od strony Świeradowa Zdrój
- Z wózkiem w Świeradowie-Zdroju – od górnej stacji kolei gondolowej w Świeradowie-Zdrój do Łąki Izerskiej i ponownie do Świeradowa-Zdrój
- Punkt widokowy – Zbójeckie Skały
- Punkt widokowy – Zakręt Śmierci
- Punkt widokowy – Złoty Widok
- Nieczynna Kopalnia Kwarcu Stanisław
- Rozdroże Izerskie
- Biegi górskie, o tym jak Jacek przebiegł swój pierwszy górski półmaraton, właśnie w Izerach
- Biegówki z dzieckiem: widok na Szrenicę i Wysoką Kopę z Górnego Duktu w okolicy Jakuszyc
- Biegówki z dzieckiem: z Polany Jakuszyckiej do Schroniska Orle, nasze pierwsze kroki na biegówkach
Kiedy jechać? Zawsze! Zima jest tu obłędna!