Spis treści
- ŻÓŁTY SZLAK ZE SZKLARSKIEJ PORĘBY DO SCHRONISKA POD ŁABSKIM SZCZYTEM ZIMĄ
- ŻÓŁTYM SZLAKIEM PRZEZ ŁABSKI KOCIOŁ VS ZIMOWE OBEJŚCIE SZLAKU
- ŚNIEŻNE KOTŁY ZIMĄ
- ŚNIEŻNE KOTŁY – PRZEŁĘCZ KARKONOSKA
- ZMIERZCHA SIĘ, CZAS NA NOCLEG! SZAŁAS, HOTEL, CZY SCHRONISKO ODRODZENIE
- PRZEŁĘCZ KARKONOSKA – RÓWNIA POD ŚNIEŻKĄ
- SŁONECZNIK
- KOCIOŁ WIELKIEGO STAWU I KOCIOŁ MAŁEGO STAWU
- RÓWNIA POD ŚNIEŻKĄ
- DOM ŚLĄSKI
- ŚNIEŻKA ZIMĄ – KTÓRYM SZLAKIEM NA SZCZYT?
- SZLAK DO KARPACZA PRZEZ KOCIOŁ ŁOMNICZKI
- ZIMĄ CZERWONY SZLAK PRZEZ KOCIOŁ ŁOMNICZKI JEST ZAMKNIĘTY Z UWAGI NA SCHODZĄCE LAWINY
- CZY WARTO IŚĆ NA ZIMOWĄ WYCIECZKĘ W KARKONOSZE?
- MAPA SZLAKU ZE SZKLARSKIEJ PORĘBY DO KARPACZA
- ZIMOWE WYCIECZKA W KARKONOSZACH, ZIMOWE PRZEJŚCIE ZE SZKLARSKIEJ PORĘBY DO KARPACZA – GARŚĆ PYTAŃ I ODPOWIEDZI!
- WESPRZYJ BLOG ZBIERAJSIE.PL
Marzy Ci się zimowa wycieczka w Karkonoszach? Zobacz jaką trasę wybrać na przejście od Szklarskiej Poręby do Karpacza. Czy można pokonać ten dystans w jeden dzień? Czy lepiej zatrzymać na nocleg? O czym pamiętać planując zimową wycieczkę w Karkonoszach?
Pod koniec listopada, kiedy górne partie Karkonoszy pokryte były już solidną warstwą białego puchu, razem z moją siostrą wyruszyłyśmy na karkonoski spacer! W dwa dni pokonałyśmy w górach 33 km, 1555 m w górę i 1507 m w dół. Według mapy przejście tej trasy powinno nam zająć 11 godzin i 3 minuty!
Pewnie mojej siostrze, która jest amatorką biegów górskich, ten dystans zająłby dużo krócej. Jednak idąc ze mną, wolnym tempem, delektując się każdym krokiem i przystankiem na każdym punkcie widokowym (czasem z potężną zadyszką :P), poświęciłyśmy na zimową wędrówkę w Karkonoszach 5h 55min pierwszego dnia (dworzec kolejowy Szklarska Poręba Górna – Schronisko Odrodzenie) i 6h 15min drugiego (schronisko Odrodzenie – Śnieżka – Karpacz Biały Jar). Nie wliczam w to czasu spędzonego w schroniskach. Na samej wędrówce spędziłyśmy 12h 10min, a łącznie w górach 32 godziny.
Znajdujesz się na blogu o podróżach z dziećmi. Jednak matka też człowiek. Czasem potrzebuje powędrować dłużej i bardziej, na co nie mogłaby sobie pozwolić wędrując z 4 i 6-latką. Czy zatem zimą nie zabieram ich w Karkonosze? Nic bardziej mylnego. Zobacz nasz zeszłoroczny weekendowy wypad na Szrenicę (klik)! W tym roku zamierzamy go powtórzyć z noclegiem w innym schronisku.
Tym razem jednak poszłyśmy bez dzieci! Warto zrobić sobie czasem taki wypad, żeby przewietrzyć głowę od codzienności i solidnie się zmęczyć. Ale też po to, żeby zdobyć doświadczenie, które jest jednym z elementów bezpiecznego wędrowania po górach.
Zobacz też! O czym pamiętać przed górską wędrówką w wyższych partiach gór?
Zobacz też! Samotna wędrówka z Przełęczy Okraj przez Budniki na Skalny Stół zimą
ŻÓŁTY SZLAK ZE SZKLARSKIEJ PORĘBY DO SCHRONISKA POD ŁABSKIM SZCZYTEM ZIMĄ
Naszą zimową wycieczkę zaczęłyśmy na stacji kolejowej Szklarska Poręba Górna o 8.25. Na pierwszy dzień miałyśmy zaplanowane do przejścia 15,9 km i 1052 m podejść i 522 m zejść. Czyli wcale nie mało, szczególnie w warunkach zimowych.
Zdecydowałyśmy się na żółty szlak przez Schronisko pod Łabskim Szczytem, bo dwa lata wcześniej wędrowałyśmy do Śnieżnych Kotłów czerwonym szlakiem przez Schronisko Kamieńczyk i na Hali Szrenickiej. Dodatkowo żółty szlak był krótszy o 1,4 km.
Pod koniec listopada w Szklarskiej nie było jeszcze śniegu, toteż początkowo wędrowałyśmy przez listopadowy las. Śnieg pojawił się dopiero kilkadziesiąt metrów poniżej schroniska. Niżej podejście było miejscami dość oblodzone, więc już na wstępie skorzystałyśmy z raczków.
Podejście ze stacji kolejowej w Szklarskiej Porębie do Schroniska pod Łabskim Szczytem żółtym szlakiem 6,5 km i 537 m przewyższenia zajęło nam 2h 10min.
Zobacz! Opis żółtego szlaku ze Szklarskiej Poręby do Śnieżnych Kotłów
ŻÓŁTYM SZLAKIEM PRZEZ ŁABSKI KOCIOŁ VS ZIMOWE OBEJŚCIE SZLAKU
Postanowiłyśmy zrobić sobie przerwę na gorącą czekoladę w pustym (i niestety zimnym) schronisku. Byłyśmy we wtorek, pewnie w weekendy jest tam bardziej gwarno i ciepło:). Nie ma jednak co wybrzydzać, to pierwsza i ostatnia możliwość na przystanek pod dachem na kolejne kilka kilometrów.
Następnie czekało nas przejście kolejnych 2,6 km i 333 m przewyższenia żółtym szlakiem do Śnieżnych Kotłów. Mogłyśmy to zrobić drogą trawersującą Łabski Kocioł kilkadziesiąt metrów poniżej Łabskiego Szczytu (1470 m n.p.m.).
W momencie pojawienia się zagrożenia lawinowego ten odcinek żółtego szlaku jest zamknięty. Po wyjściu ze schroniska trzeba kierować się niebieskim szlakiem ku grzbietowi Karkonoszy i dalej czerwonym aż do Śnieżnych Kotłów.
Żółty szlak ze Schroniska pod Łabskim szczytem do Śnieżnych Kotłów: 1h 10min, 2,6 km, 333 m przewyższenia
Niebieski i czerwony szlak ze Schroniska pod Łabskim szczytem przez Ceską budkę i Łabski Szczyt do Śnieżnych Kotłów: 1h 20min, 3 km, 333 m przewyższenia
ŚNIEŻNE KOTŁY ZIMĄ
Po 3 godzinach i 15 minutach marszu dotarłyśmy do Śnieżnych Kotłów. Jednego z najpiękniejszych miejsc w Karkonoszach.
Nie spodziewałyśmy się pięknych widoków, bo całą drogę od Schroniska pod Łabskim Szczytem aż do obserwatorium stacji radiowo-telewizyjnej nad Śnieżnymi Kotłami, która do 1961 pełniła także funkcję schroniska, wędrowałyśmy w chmurach. Ponadto prognozy pogody nie wieściły ani chwili przejaśnienia.
Pogoda w górach ma jednak to do siebie, że szybko się zmienia, chwilę po naszym przyjściu chmury się podniosły, a naszym oczom ukazały się takie widoki.
Niezapomniane!
Wyświetl ten post na Instagramie
Pamiętaj! To miejsce jest niebezpieczne. Nie zbliżaj się do krawędzi kotłów ani nie wchodź do zamkniętych punktów widokowych. Zimą poruszaj się zimową wersją szlaku, wzdłuż tyczek.
Połączenie obu tych szlaków w pętle ze Szklarskiej Poręby daje nam 18,8 km wędrówkę, która powinna zająć ok. 6h 17min. Moim zdaniem to dystans raczej dla doświadczonych starszaków (nie zdecydowałabym się na zrobienie takiej trasy z moimi kilkulatkami). My jednak tym razem nie wracamy na dół, ale wędrujemy dalej dachem Karkonoszy w kierunku Śnieżki.
ŚNIEŻNE KOTŁY – PRZEŁĘCZ KARKONOSKA
Po obejrzeniu Śnieżnych Kotłów z każdego dostępnego zimą punktu widokowego, miałyśmy przed sobą jeszcze 6,8 km wędrówki, co miało nam zająć 1h 59min. Po drodze zrobiło się już chłodniej (było po 13), a miejscami dość pochmurno.
Czerwony szlak, który jest także Drogą Przyjaźni Polsko-Czeskiej, na tym odcinku prowadzi głównie w dół (182 m podejść i 431 m zejść) grzbietem tuż obok Wielkiego Szyszaka 1509 m n.p.m., Śmielca 1424 m n.p.m., przez Śląskie Kamienie 1417 m n.p.m., tuż obok czeskiego schroniska Petrova Bouda aż do Przełęczy Karkonoskiej na wysokości 1198 m n.pm.
ZMIERZCHA SIĘ, CZAS NA NOCLEG! SZAŁAS, HOTEL, CZY SCHRONISKO ODRODZENIE
W okolicach Przełęczy Karkonoskiej jest kilka miejsc, w których możecie zdecydować się na nocleg. Zimą po przejściu kilkunastu kilometrów robi się już na tyle ciemno, że z dużym prawdopodobieństwem nie dotrzecie do kolejnego schroniska.
My skorzystaliśmy z oferty Schroniska Odrodzenie po 15,9 km od wyjścia ze stacji kolejowej w Szklarskiej Porębie. W schronisku było ciepło, czysto i smacznie! A my, z uwagi na wycieczkę w tygodniu, byliśmy jednymi z trójki, albo czwórki gości.
Inną opcją na nocleg jest … drewniany czeski szałas na Przystanku pod Śmielcem w okolicy Wielkiego Szyszaka.
Jeśli jednak takie atrakcje nie dla Was, możecie skorzystać z noclegu w Schronisku Petrova Bouda albo trzygwiazdkowym hotelu z basenem Spindlerova Bouda tuż obok Schroniska Odrodzenie.
Nocleg w Schronisku Odrodzenie był dla nas najlepszą opcją. Za dwuosobowy pokój z łazienką zapłaciłyśmy 164 zł.
PRZEŁĘCZ KARKONOSKA – RÓWNIA POD ŚNIEŻKĄ
Kolejnego dnia, zgodnie z prognozami, obudziła nas przepiękna pogoda. Po szybkim śniadaniu wyruszyłyśmy na szlak. Do Domu Śląskiego miałyśmy 8,2 km i 281 m podejść i 128 m zejść. Ten odcinek obfituje w wiele ciekawych miejsc, o których opowiem Wam za chwilę. Przejście tej trasy zajęło nam 2h 30min, czyli dokładnie tyle ile wskazuje mapa.
SŁONECZNIK
Odcinek od Odrodzenia do Słonecznika jest bardzo widokowy. Przepięknie prezentuje się tutaj widok na Kotlinę Jeleniogórską. Wędrujemy na wysokości 1300-1400 m n.p.m.
Słonecznik to jedna z bardziej charakterystycznych grup skalnych w Karkonoszach. Znajduje się na wysokości 1421 m n.p.m. i ma 20 m wysokości. Przez wieki wyznaczał mieszkańcom Karkonoszy i Kotliny Jeleniogórskiej południe, stąd jego nazwa.
Do Słonecznika można dojść z Karpacza Wang żółtym szlakiem (przez Pielgrzymy) albo zielonym w niespełna 2h (4,3 km).
Zobacz! Trasa na Pielgrzymy i Słonecznik z Karpacza (klik)
KOCIOŁ WIELKIEGO STAWU I KOCIOŁ MAŁEGO STAWU
Następnie wędrowaliśmy dalej czerwonym szlakiem tuż obok Kotła Wielkiego Stawu i Kotła Małego Stawu. Widok połyskującej w słońcu wody największego karkonoskiego jeziora robił wrażenie.
Letni przebieg szlaku prowadzi tuż przy krawędzi kotła, w okresie przejściowym (wczesną zimą) letni szlak jest dalej czynny, jednak łańcuchy wspomagające wędrówkę są już zdjęte. Warto o tym pamiętać, szczególnie jeśli wędrujecie z dziećmi. Szlak jest dość niebezpieczny!
Kiedy pojawi się zagrożenie lawinowe, będzie można wędrować zimowym przebiegiem szlaku, który przebiega kawałek dalej, w odpowiedniej odległości od krawędzi kotłów.
Nawet jeśli nie zdecydujecie się na powtórkę naszej wycieczki, warto rozważyć zrobienie pętli z Karpacza tym szlakiem. Przykładowa trasa z Karpacza Wang przez Słonecznik i Samotnię to 13,8 km.
RÓWNIA POD ŚNIEŻKĄ
Po około 2 godzinach od wymarszu ze schroniska docieramy do Równi pod Śnieżką. Przed nami 2 km spacer po białej pustyni na Dachu Karkonoszy. Jeśli widoczność jest dobra, wyłaniający się w oddali wierzchołek Śnieżki zachwyca i zaprasza na szczyt.
Nas tym razem spotkał spacer w gęstej mgle i chmurach, co też ma swój klimat.
DOM ŚLĄSKI
Po 2 i pół godzinie dotarłyśmy do Schroniska Dom Śląski położonego na wysokości 1400 m n.p.m. Tu miałyśmy zdecydować czy wchodzimy na szczyt, czy jednak kierujemy się w dół.
Godzina była młoda, a warunki dość dobre jak na zimę, choć co innego można powiedzieć o widoczności. W górach jednak najgorszy jest wiatr, który jak wiadomo, na Śnieżce potrafi wiać z zawrotną prędkością.
Tym razem był dość znośny. Zdecydowałyśmy się wejść, nie licząc specjalnie na widoki.
ŚNIEŻKA ZIMĄ – KTÓRYM SZLAKIEM NA SZCZYT?
Czerwony i czarny szlak z Domu Śląskiego na Śnieżkę: 40min , 1,1 km, 213 m przewyższenia
Wejście od Domu Śląskiego zimą na szczyt Śnieżki może odbywać się wyłącznie drogą po zakosach. Warto tu dodać, że ten szlak latem jest jednokierunkowy. Zimą, kiedy Droga Jubileuszowa wokół stożka jest zamknięta z uwagi na schodzące lawiny, można wędrować tędy w górę i w dół.
Byłam już trochę zmęczona, choć tego dnia nie zrobiłam znaczących przewyższeń. Dodatkowo gęste chmury i mgła wpłynęły dość demotywująco. Jednak sytuacja pogodowa nie była zła, stosunkowo wysoka temperatura i średni wiatr pozwolił mi wejść na szczyt.
Tym samym, 2 raz w przeciągu miesiąca zdobyłam Śnieżkę! W porównaniu z ostatnim dniem października, teraz na szczycie była dosłownie garstka osób, choć i widoki mniejsze niż jesienią, czy nawet 2 lata temu w styczniu.
Wyświetl ten post na Instagramie
SZLAK DO KARPACZA PRZEZ KOCIOŁ ŁOMNICZKI
Czerwony szlak: 7,3 km i 888 m zejścia (Śnieżka – Karpacz biały Jar)
Ze Śnieżki schodziłyśmy 30.11. Choć na górze było już trochę śniegu, to jeszcze funkcjonowały szlaki letnie (sprawdź jak teraz wygląda sytuacja, które szlaki są zamknięte z powodu na zagrożenie lawinami KLIK). Dzięki temu mogłyśmy zejść czerwonym szlakiem od Domu Śląskiego przez Kocioł Łomniczki aż do Karpacza, który zimą jest zamknięty.
Szlak uchodzi za jeden z piękniejszych w polskich Karkonoszach i tych zdecydowanie trudniejszych. Pisałam Wam o nim jesienią, kiedy wdrapałam się nim razem z 6-letnią córką z Karpacza na Śnieżkę (klik).
Szlak jest dość stromy, a po ośnieżonych i oblodzonych stopniach ciężko byłoby schodzić bez kijków i raczków. Ale zeszłyśmy całe i zdrowe, będąc trochę niepocieszonym, że Śnieżka spowita była pod grubą pierzyną z chmur.
Zimową atrakcją na szlaku było przeskakiwanie przez potok Łomniczki. W momencie pojawienia się pierwszych mrozów i śniegów mostek przy kaskadzie jest ściągany w obawie przed zniszczeniem lawinami, choć przez pewien czas szlak w dalszym ciągu funkcjonuje. I choć przeskoczenie przez oblodzony strumień okazało się być łatwiejsze niż początkowo przypuszczałam, to na pewno zapamiętam je na długo.
Z ciekawostek warto wspomnieć, że w 1901 roku tuż obok Wodospadu Łomniczki wybudowano schronisko górskie. Zostało ono jednak zniszczone w marcu 1902 roku przez lawiny śnieżne jeszcze zanim zostało otwarte.
Szlak prowadzi tuz obok nieczynnego Schroniska nad Łomniczką (aktualnie w remoncie). Od tego miejsca idzie się już przyjemną, szeroką leśną drogą aż do Karpacza. Ten odcinek jest świetnym miejscem na spacer z sankami, kiedy już w Karpaczu pojawi się śnieg.
Ok. 16.40 byłyśmy już na dole, na pętli w Białym Jarze skąd odjeżdżają autobusy komunikacji zbiorowej do Jeleniej Góry, a w sezonie także do Karpacza (zobacz FAQu).
ZIMĄ CZERWONY SZLAK PRZEZ KOCIOŁ ŁOMNICZKI JEST ZAMKNIĘTY Z UWAGI NA SCHODZĄCE LAWINY
Jak zatem zejść ze Śnieżki, kiedy szlak przez Kocioł Łomniczki jest zamknięty? Jeśli masz więcej siły i czasu, polecam Ci bardzo mocno trasę przez Czarny Grzbiet i Sowią Dolinę do Białego Jaru (czerwony i czarny szlak: 9,8 km ze Śnieżki do Karpacza Biały Jar). Przeszłam tą trasą zimą z Jackiem dwa lata temu podczas mojej urodzinowej wyprawy w Karkonosze. Pozwala spojrzeć na Karkonosze i szczyt Śnieżki (koniecznie się obróć!) z innej, mniej popularnej perspektyw.
Jednak, jeśli tak jak my tym razem szukasz krótszej opcji, możesz wybrać:
- czarny szlak przez Kopę: 7,3 km. Szlak ten ma też duże ułatwienie, a właściwie to pozwala pójść na łatwiznę i zjechać z Kopy wyciągiem wprost d Białego Jaru.
- Lub żółty przez Strzechę Akademicką: 8,4 km.
CZY WARTO IŚĆ NA ZIMOWĄ WYCIECZKĘ W KARKONOSZE?
Jeśli znacie mój blog, wiecie, że Karkonosze darzę ogromnym sentymentem i uważam, że warto wędrować w nich w każdą porę roku. Zima jednak jest wyjątkowa, szczególnie wtedy, kiedy na co dzień śniegu jest naprawdę odrobinę. Jadąc w Karkonosze i wchodząc powyżej piętra lasu regla, dolnego przenosimy się jakby do innego świata!
Zobacz! Mój Karkonoski Bucket List, czyli listę karkonoskich marzeń, które zamierzam zrealizować
Wyświetl ten post na Instagramie
MAPA SZLAKU ZE SZKLARSKIEJ PORĘBY DO KARPACZA
ZIMOWE WYCIECZKA W KARKONOSZACH, ZIMOWE PRZEJŚCIE ZE SZKLARSKIEJ PORĘBY DO KARPACZA – GARŚĆ PYTAŃ I ODPOWIEDZI!
-
Gdzie zaparkować samochód? Jak dojechać do Szklarskiej Poręby?
Do Szklarskiej Poręby pojechałyśmy pociągiem z Jeleniej Góry (pociąg z Wrocławia odjeżdża o 6:36, na miejscu jest 9:22).
W Karpaczu mogłybyśmy skorzystać z autobusu Komunikacji Karkonoskiej do Jeleniej Górym kurs np. o 15.19, albo 16.19 (od pn do sb). Połączenia sprawdzisz tutaj.
Jeśli wolisz jechać samochodem, auto najlepiej zostawić na parkingu w Jeleniej Górze, skąd o każdej porze roku dotrzesz zarówno do Szklarskiej Poręby, jak i do Karpacza. Parking przy dworcu PKP w Jeleniej Górze jest bezpłatny.
Zostawienie auta w Szklarskiej lub Karpaczu jest bardziej problematyczne, bo komunikacja Karpacz-Szklarska Poręba będzie ponownie funkcjonowała dopiero w okresie ferii zimowych i w sezonie między 1.05 a 17.10. Jednak patrząc na rozkład jazdy nie jest on najlepszy. Pierwszy kurs z Karpacza do Szklarskiej w okresie ferii zimowej wyjeżdża o 10.00 (na miejscu o 11.00), a to już za późno by wyjść na tak długą wędrówkę (Pamiętaj! Zimą bardzo wcześnie robi się ciemno!!!). Rozwiązaniem może być skorzystanie z taksówki. To koszt ok. 200 zł plus parking własnego auta w Karpaczu/Szklarskiej Porębie.
-
Czy w Karkonoszach jest komunikacja zbiorowa?
Tak, w powiecie Karkonoskim funkcjonuje komunikacja zbiorowa. Jednak UWAGA Linia 106 pomiędzy Karpaczem a Szklarską Porębą funkcjonuje od 1.05 do 17.10, a później w okresie ferii zimowych.
Tu znajdziesz wszystkie informacje.
-
Czy da się zrobić trasę w jeden dzień? Gdzie ewentualnie przenocować na trasie?
Jeśli jesteś górskim amatorem, nie podejrzewam, że przejdziesz zimą 36 km w jeden dzień. Polecam zatem nocleg. My z noclegu w Schronisku Odrodzenie byliśmy zadowoleni. Możesz też zdecydować się na Petrovą Boude lub hotel.
-
Ile kosztuje dwudniowa wycieczka w Karkonoszach z noclegiem w schronisku?
Koszt noclegu w Schronisku Odrodzenie dla dwóch osób to 164 zł.
Tu przykładowy cennik.
-
Co zrobić przed wyjściem na szlak?
Przede wszystkim zadbaj o swoją kondycję i dobrze przygotuj się do trasy:
- Spakuj plecak i zadbaj o ekwipunek. Nie zapomnij o trzech warstwa ubrania (bielizna termiczna, warstwa pośrednia, warstwa wierzchnia, ciepłe skarpety, wygodne buty), kijki, raczki (obowiązkowo!), stuptuty (albo spodnie wodoodporne), latarka, termos, prowiant, ubranie na przebranie w schronisku (pościel jest na miejscu), ręcznik, kosmetyki, mapa, powerbank, rękawiczki, buff, okulary przeciwwiatrowe i przeciwsłoneczne, apteczka!!
- Sprawdź pogodę:
❄️ klasycznie na IMC Meteo
❄️ na stronie karkonoskiego GOPRu (tu sprawdzisz też aktualne warunki w górach np. zagrożenie lawinowe oraz zamknięte szlaki)
❄️ meteoblue®
❄️ Mountain Forecast
❄️ Yr.no
❄️ windy.com - Wyjdź wcześniej rano, ale też pamiętaj o tym, żeby się wyspać! Weź pod uwagę, że słońce zachodzi już ok. 16, a godzinę przed jest już dość ciemno i mroczno.
Więcej na ten temat pisałam w tym wpisie (klik)
WESPRZYJ BLOG ZBIERAJSIE.PL
Prowadzimy dla Was tego bloga już prawie 6 lat!!! Znajdziecie tu wiele inspiracji na bliskie i dalekie wycieczki.
Możesz nas wesprzeć kwotą już od 5 zł. Każda złotówka, to cegiełka do rozwoju materiałów na blogu, których jest tu już kilkaset!
Obiecujemy wypić gdzieś na szlaku podczas zbierania materiałów do nowych wpisów.
One Response
graliontorile
Very good written story. It will be useful to everyone who utilizes it, including me. Keep up the good work – can’r wait to read more posts.