Spis treści
- 2022 rok był dla nas trudny z wielu powodów. Zarówno osobistych, jak i bardziej globalnych. Postaramy się jednak zapamiętać z niego to, co najpiękniejsze. Te wszystkie chwile i momenty, które dawały nam radość, spokój i otuchę, czyli rodzinny czas spędzony w podróży. Patrząc na to co stało się w 2022 docenia się to jeszcze bardziej.
- PODSUMOWANIE 2022: STYCZEŃ
- PODSUMOWANIE 2022: LUTY
- PODSUMOWANIE 2022: MARZEC
- PODSUMOWANIE 2022: KWIECIEŃ
- PODSUMOWANIE 2022: MAJ
- PODSUMOWANIE 2022: CZERWIEC
- PODSUMOWANIE 2022: LIPIEC
- PODSUMOWANIE 2022: SIERPIEŃ
- WRZESIEŃ
- PAŹDZIERNIK
- LISTOPAD
- GRUDZIEŃ
- 2023 BĄDŹ PO PROSTU LEPSZY
2022 rok był dla nas trudny z wielu powodów. Zarówno osobistych, jak i bardziej globalnych. Postaramy się jednak zapamiętać z niego to, co najpiękniejsze. Te wszystkie chwile i momenty, które dawały nam radość, spokój i otuchę, czyli rodzinny czas spędzony w podróży. Patrząc na to co stało się w 2022 docenia się to jeszcze bardziej.
Koniec roku wiąże się już z pewną blogową tradycją. Siadam przed pustą kartką papieru i przypominam sobie wszystkie zeszłoroczne wycieczki i wpisy na blogu, którymi staramy się Was zachęcać do rodzinnych aktywności. I zawsze… choć wcześniej myślę, że w tym roku podróżowaliśmy już naprawdę bardzo mało, okazuje się, że pod względem turystycznym i blogowym wcale nie było u nas tak źle. Tak samo było w tym roku….
Zabieram Was na szybki przegląda naszych tegorocznych wycieczek i projektów. Może okażą się być przydatne do planowania wycieczek na 2023 rok (nie zamieszczam tu zdjęć do wszystkich wycieczek, jeśli chcesz je zobaczyć, po prostu kliknij w link po więcej).
Wiele z tych wycieczek odpisałam na blogu, wiele z nich relacjonowałam wyłącznie na Instagram stories, więc jeśli jeszcze nas nie oglądasz, to koniecznie to zmień (KLIK).
PODSUMOWANIE 2022: STYCZEŃ
Styczeń zaczęliśmy od zimowej wycieczki w Karkonosze. Pokazaliśmy na blogu dobrą propozycję na zimowy spacer z dziećmi w okolicy Szklarskiej Poręby i Jakuszyc, czyli stok Wiciarka i wycieczkę na Babiniec. Jak tylko spadnie śnieg, będziemy chcieli ją powtórzyć.
Z okazji moich urodzin wybraliśmy się na słynne naleśniki z jagodami do Chatki Górzystów w Górach Izerskich. Wyruszyliśmy ze Świeradowa-Zdroju najkrótszym, ale też najbardziej stromym szlakiem na Halę Izerską. Nie ukrywam, że z dzieciakami było dość ciężko, ale niezwykle satysfakcjonująco :) W styczniu opisałam też zeszłoroczną urodzinową wycieczkę na Śnieżkę, kiedy razem z Jackiem przeszliśmy 16 km po zimowych Karkonoszach.
W styczniu rozpoczęliśmy długofalową współpracę z Kolejami Dolnośląskimi w ramach której podjęliśmy się stworzenia bazy inspiracji na wycieczki kolejowe ze startem na Dolnym Śląsku. Rozpoczęliśmy od Jakuszyc – mekki narciarzy biegowych, ale też dobrego miejsca na pierwszy spacer do Stacji Turystycznej Orle. Z kolei my wyruszyliśmy zielonym szlakiem przez Owcze Skały i Halę Szrenicką do Szklarskiej Poręby. Bardzo polecamy tę trasę zarówno zimą, jak i latem.
Jeden ze styczniowych weekendów spędziliśmy w Schronisku na Szrenicy. Ośnieżone góry mają swoją moc, a nocleg w schronisku jest niezapomniany także dla małych wędrowców. Na górę wjechaliśmy wyciągiem, bo prócz naszych kilkulatek zabraliśmy też znajomych z 2-latką i 4-latkiem. Niestety, pogoda nie była najlepsza, ale i tak dobrze wspominamy ten weekend. Za kilka tygodni powtórka.
W styczniu zatęskniliśmy też za tropikami. Niestety, z różnych powodów, nie mogliśmy sobie na nie pozwolić, więc… odwiedziliśmy Tropical Island pod Berlinem. To cudowne urozmaicenie jesiennych i zimowych wycieczek. Polecamy! W tym roku planujemy powtórkę.
PODSUMOWANIE 2022: LUTY
W lutym pojechaliśmy pociągiem na Zamek Bolczów. Pętla z Janowic Wielkich to świetny pomysł na wycieczkę z dziećmi. I choć wciąż uważam, że najpiękniej jest tu jesienią, zimą też warto się wybrać.
Wyświetl ten post na Instagramie
Pod koniec miesiąca wybraliśmy się do Kopalni Wieliczka. Całą czwórką Odkrywaliśmy Solilandię i spotkaliśmy się z duchem kopalni i Soliludkami.
PODSUMOWANIE 2022: MARZEC
W marcu zaczęliśmy sezon rowerowy i podzieliliśmy się z Wami naszymi przemyśleniami na temat nauki jazdy na rowerze.
Odwiedziliśmy Lapońską wioskę Kalevala w Borowicach. Jeśli nie znacie tego miejsca, to koniecznie zaplanujcie wizytę podczas kolejnej wycieczki w Karkonosze!
W marcu ponownie odwiedziliśmy Stara Wieś Resort. Tu odpoczywaliśmy na nadwarciańskich łąkach Załęczańskiego Parku Krajobrazowego. Jeśli szukacie domków z dala od miasta w centralnej Polsce, koniecznie zobaczcie to miejsce!
Na naszą comiesięczną wycieczkę koleją tym razem wybraliśmy jedno z piękniejszych dolnośląskich miast: Świdnicę. Zachwyciliśmy się Kościołem Pokoju, rynkiem i świdnickimi dzikami!
Wyświetl ten post na Instagramie
Pierwszy dzień wiosny witałam w Peak District w Anglii. I choć nie powstał z tej (ani kolejnej angielskiej wycieczki z sierpnia) żaden wpis na blogu, a jedynie relacje na stories, Anglia mnie podróżniczo zaintrygowała.
PODSUMOWANIE 2022: KWIECIEŃ
W kwietniu razem z KD „otwieraliśmy” nowe połączenie sezonowe na trasie Wrocław – Adrspach. To był nasz rodzinny pierwszy raz w Skalnym Mieście i z pewnością nie ostatni!
Wyświetl ten post na Instagramie
W tym miesiącu testowaliśmy też najnowszy model samochodu Dacia – 7 osobowy Jogger. Urządziliśmy nim kilka roadtripów po Kotlinie Jeleniogórskiej i Kotlinie Kłodzkiej. Odwiedziliśmy m.in. przepiękny pensjonat Złoty Jar w Złotym Stoku, w którym świętowaliśmy rodzinną uroczystość.
Pojechaliśmy też w Tatry szukać najpiękniejszych miejsc widokowych, do których dotrzecie autem! Po raz kolejny spaliśmy w przepięknej Willi Pitoniówka w Kościelisku. Choć warunki na szlakach nie były najlepsze, powędrowaliśmy na Kalatówki i do Schroniska na Hali Kondratowej, a także do Doliny ku Dziurze i Dolinie Lejowej.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zobacz! Co warto zrobić w Tatrach podczas pierwszej wizyty!
Pojechaliśmy też do Warszawy. Spacerowaliśmy po Łazienkach, odwiedziliśmy Dzielnicę Wisła, nasz ulubiony plac zabaw nad Wisłą, Stare Miasto, Pałac Kultury, ale też pojechaliśmy za miasto do Dzielnicy Filmowej w Zalesiu Górnym. Wycieczkę relacjonowaliśmy na stories, ale jeśli chcecie, to o Warszawie i Mazowszu przeczytacie w naszym wpisie z 2020 roku.
PODSUMOWANIE 2022: MAJ
W maju wybraliśmy się na trekking po Rudawach Janowickich. Razem z dziewczynkami zdobyliśmy Krzyżną Górę i Sokoliki!
Wyświetl ten post na Instagramie
Na dobre rozpoczęliśmy sezon rowerowy. I choć suma summarum jeździliśmy mniej niż zakładaliśmy, to udało nam się odbyć kilka fajnych wycieczek. W maju byliśmy np. w Dolinie Lejówki w Rudawach Janowickich. Nie jest to może najlepszy wybór dla rowerzystów nieprzepadających za podjazdami, ale widoki jak zawsze piękne.
Wyskoczyliśmy też do stolicy Doliny Baryczy, czyli do Milicza, do którego można dojechać pociągiem. Zwiedziliśmy miasto, ale tez ruszyliśmy na rowerową wycieczkę po Trasie Dawnej Kolejki Wąskotorowej do Kompleksu Stawno i na wieżę widokową w Grabownicy. To fantastyczne miejsce na rower z dziećmi, bo trasa w całości poprowadzona jest poza drogami.
W maju ponownie odwiedziliśmy Warszawę. Tym razem bez dziewczynek. Jako ambasadorzy marki Thule braliśmy udział w premierze ich najnowszego wózka.
PODSUMOWANIE 2022: CZERWIEC
W czerwcu wybraliśmy się na Ziemię Kłodzką, a dokładniej do Kudowy-Zdroju, w której przygotowywaliśmy przewodnik po okolicznych atrakcjach dla jednych z tutejszych apartamentów. Na blogu opisałam spacer na Narożnik, do Fortu Karola i w Błędne Skały. Prócz tego, byliśmy też na Szczelińcu Wielkim oraz we wszystkich okolicznych atrakcjach (bardzo polecam Wam Centrum edukacyjne Parku Narodowego Gór Stołowych oraz Muzeum Zabawek!).
Z kolei w ramach wycieczek kolejowych wybraliśmy się do Henrykowa, w którym zachwyciliśmy się tutejszym Parkiem oraz Klasztorem Księgi Henrykowskiej.
Wyświetl ten post na Instagramie
PODSUMOWANIE 2022: LIPIEC
Na początku lata wróciliśmy w nasze ukochane lubuskie. Odwiedziliśmy Park Krajobrazowy „Łuk Mużakowa”, Skansen w Ochli, Żabi Dwór, Zieloną Górę z Planetarium Venus, Szlakiem Bachusików, Doliną Gęsińca, Parkiem Miniatur Zabytków Winiarskich w Winnicy Julia czy Centrum Przyrodniczym Keplera. Spaliśmy w domu na wodzie. Szukaliśmy ptaków w Parku Narodowym Ujście-Warty oraz tamtejszym centrum przyrodniczym. Odwiedziliśmy Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Jeździliśmy na rowerach w okolicy Międzyrzecza. A wszystko po to, by przekonać Was, że urlop w kraju to też jest dobry wybór :)
Wyświetl ten post na Instagramie
Z kolei drugą połowę miesiąca przeznaczyliśmy na odkrywaniu województwa podkarpackiego. Powrót w Bieszczady z dziećmi, to było jedno z moich turystycznych marzeń. Udało się! Nie tylko wędrowaliśmy po Połoninach, ale też odwiedziliśmy najnowszą atrakcje w województwie – kolej linową nad Jeziorem Solińskim, Karpacką Troję (kapitalne miejsce), Skansen w Sanoku (koniecznie odwiedź!). Spływaliśmy pontonem po Sanie, jechaliśmy kolejka wąskotorową i drezynami rowerowymi. Lepiliśmy gliniane garnki i poznawaliśmy tradycję garncarską w Ośrodku Garncarstwa w Medyni, odkrywaliśmy tajemnice bieszczadzkiej fauny i flory w ośrodku w Mucznem (w tym w pokazowej zagrodzie żubrów). W skrócie, nudy nie było 😊
Wyświetl ten post na Instagramie
PODSUMOWANIE 2022: SIERPIEŃ
W drugiej połowie miesiąca ruszyliśmy na trip do Wielkiej Brytanii. Po drodze zatrzymaliśmy się w Niemczech w Safari Serengeti. Piękne miejsce, które warto odwiedzić w Europie. Szczególnie jeśli ktoś tak jak my, marzy o safari w Afryce.
Wyświetl ten post na Instagramie
W UK prócz znanego mi z poprzedniej wizyty Peak District, odwiedziliśmy przepiękne Lake District na północy kraju. I choć zapewniano mnie, że sierpień w Anglii jest słoneczny, to przeżyliśmy tu prawdziwe oberwanie chmury.
Pod koniec miesiąca Kolejami Dolnośląskimi pojechaliśmy do Jedliny-Zdroju niedaleko Wałbrzycha. Jednego dnia zwiedziliśmy miasteczko, dużą część czasu spędzając w tutejszym parku linowym, a drugiego ruszyliśmy na więżę widokową na górze Borowa.
WRZESIEŃ
We wrześniu odkrywaliśmy okolice na rowerach. Przejechaliśmy przepiękną Drogą pod Reglami od Przesieki aż do Szklarskiej Poręby. Ta droga idealnie nadaje się też na wycieczki z sankami!
Wyświetl ten post na Instagramie
Pojechaliśmy pociągiem do Lądka-Zdroju znanego dziś przede wszystkim za sprawą odbywającego się tutaj Festiwalu Górskiego oraz przepięknego położenia u stóp gór Złotych.
Wyświetl ten post na Instagramie
We wrześniu odwiedziliśmy też Chickenland w Borównie i Wodospad Kropelka w Piechowicach.
We wrześniu byliśmy też w Krakowie. Dziewczynki wzięły udział w Runmageddon Kids, którego sponsorem był Kubuś. To właśnie on dopingował i towarzyszył nam w przygotowaniach do tego biegu.
PAŹDZIERNIK
Pierwszy dzień października spędziliśmy na rowerach w Górach Izerskich.
Wspólnie z Dolnośląską Organizacją Turystyczną wyruszyliśmy też do Doliny Baryczy, podczas której odkrywaliśmy atrakcje Rudy Sułowskiej oraz Żmigrodu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Z kolei na wycieczkę pociągiem ruszyliśmy do Drezna, które nas absolutnie ZACHWYCIŁO! Jeśli Cię interesuje co konkretnie, najlepiej będzie jeśli zajrzysz do tego wpisu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Jednak to nie koniec październikowych przygód. Korzystając ze Złotej Polskiej Jesieni opisałam też najpiękniejszą trasę kolejową na Dolnym Śląsku, a może nawet w Polsce – trasę Wałbrzych-Kłodzko.
W ostatni dzień października zrealizowałam swoje turystyczne marzenie i wspólnie z Sarą przeszłam Kotłem Łomniczki trasą z Karpacza na szczyt Śnieżki, a potem zeszłyśmy do Czech, gdzie dołączyła do nas Iga z Jackiem. Po drodze odwiedziliśmy fantastyczny plac zabaw dla dzieci – Pecka Kraina Zabawy, który ponownie będzie otwarty wiosną 2023 roku!
LISTOPAD
W listopadzie poszliśmy na spacer na Szwedzkie Skały oraz w dalszym ciągu okrywaliśmy uroki Karkonoszy na stories. Przeprowadzka bliżej gór, to zdecydowanie było coś czego potrzebowaliśmy 😊
Pojechaliśmy tez pociągiem do Barda, jednego z piękniej położonych miasteczek na Dolnym Śląsku. Zachwyciliśmy się jego tradycją piernikarską, odwiedziliśmy tutejszą Katedrę z Cudowną Figurą Matki Boskiej Bardzkiej, szopkę bożonarodzeniową oraz zdobyliśmy punkt widokowy na Obrywie Skalnym.
Wyświetl ten post na Instagramie
GRUDZIEŃ
W grudniu na blogu wróciłam wspomnieniami do naszej 100 dniowej wyprawy po Azji Południowo-Wschodniej opowiadając o wyspach Koh Muk i Koh Lipe. Na blogu pojawił się także prezentownik dla dzieci i dla całej rodziny.
Z kolei ja wyruszyłam na 36 km dwudniowy spacer po Karkonoszach. Jak zawsze zachwycając się ośnieżonymi Śnieżnymi Kotłami i po raz kolejny w tym roku zdobywając Śnieżkę, a także doceniając wędrówki górskie bez dzieci. Bo choć uwielbiam rodzinne podróże, to czasem trzeba od nich odpocząć.
Wyświetl ten post na Instagramie
W drugiej połowie miesiąca pojechaliśmy odkrywać atrakcje Opolszczyzny. Podróżowaliśmy Szlakiem Kulinarnym „Opolski Bifyj”. Nie ograniczyliśmy się jednak tylko do jedzenia. Byliśmy w Nysie, Opolu oraz na Zamku Moszna. I choć z podróży wróciliśmy z brzuchami pełnymi śląskich pyszności, to mimo wszystko także z wielkim głodem… na opolskie. Bo choć jest tak blisko, byliśmy tam pierwszy raz i już wiemy, że zdecydowanie musimy tam wrócić na wiosnę. Lista „must to see” już powstaje.
Z kolei w ostatnie dni roku pojechaliśmy pociągiem do Liberca. Naszym celem była przepiękna trasa Kolei Izerskiej, a także mega ciekawe Centrum Nauki iQLandia, które całkowicie pochłonęło nas czas w Libercu. Tu także planujemy wrócić, może już niebawem.
2023 BĄDŹ PO PROSTU LEPSZY
Nie będę tutaj czarować, że dzięki tym podróżom 2022 to był dobry rok. Nie był, choć doceniam w nim każdą dobrą chwilę. Cieszę się, że już się kończy i z wielką nadzieją czekam na 2023! Oby był lepszy, dał spokój i POKÓJ!
Zobacz podsumowania z 2021, 2020, 2019, 2018, 2017!
Albo po prostu zajrzj tutaj
p.s.! Jeśli jeszcze nie ma Cię na naszym Instagramie, koniecznie to nadrób, to właśnie tam staramy się inspirować jak najczęściej.